02.10.2014 Views

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

cował człowiek, który prócz toczenia różnych<br />

Ojciec pracował w fabryce maszyn rolniczych.<br />

Trudno było ustalić, co on tam robił, nie miało<br />

to dla mnie zresztą większego znaczenia.<br />

Istotne było co innego. W fabryce ojca pra-<br />

Każdego popołudnia prosiłem ojca o taki<br />

nóż. Patrzyłem mu głęboko w oczy i żebrałem.<br />

wzięci, byłbym kolesiem z książek Fiedlera.<br />

Byłbym kimś.<br />

Generałowie, Ostatni Mohikanie Przemierzający<br />

Tętniący Step, Cichostopi Dakotowie.<br />

Byłbym z takim nożem jak Tecumseh,<br />

Winnetou i Napoleon Gór Skalistych razem<br />

wtedy jak ci wszyscy Tropiciele Śladów Łażący<br />

Po Górach Czarnych, Czerwonoskórzy<br />

słońcu stali, zakończony czubem. Nóż ten<br />

miał mieć drewnianą rękojeść, na której wycinać<br />

mógłbym żyletką zdobyte skalpy, łupy<br />

wojenne, czy co tam by mi wpadło. Byłbym<br />

Kiedy miałem sześć lat, zapragnąłem mieć<br />

nóż. Z szerokim ostrzem, z błyszczącej w<br />

Nóż<br />

5

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!