Artykuły - Zbliżenia Interkulturowe
Artykuły - Zbliżenia Interkulturowe
Artykuły - Zbliżenia Interkulturowe
Erfolgreiche ePaper selbst erstellen
Machen Sie aus Ihren PDF Publikationen ein blätterbares Flipbook mit unserer einzigartigen Google optimierten e-Paper Software.
dam” w Rotterdamie, a Eryka dołączyła<br />
do niego w Southampton. Przed wyjazdem<br />
do Ameryki była jeden dzień w Londynie,<br />
gdzie ze swoim mężem, Wystanem<br />
Audenem, omawiała sprawy tłumaczenia<br />
tekstów „Pfeffermühle” na język angielski.<br />
Jako poeta Anglik umiał znajdować<br />
odpowiedni ton dla tych utworów. Pod<br />
koniec września rodzeństwo przybywa<br />
do Nowego Jorku i wpisuje się na listę<br />
gości popularnego wśród emigrantów<br />
hotelu Bedford. Pierwsze dwa miesiące<br />
upłynęły w szaleńczym tempie. Już po<br />
dwudniowej aklimatyzacji Eryka wyruszyła<br />
do Waszyngtonu w celu zorganizowania<br />
występów kabaretu – w Europie<br />
czekali przecież gotowi do drogi i narażeni<br />
na ataki faszystów współpracownicy<br />
– a lista zadań była długa. Należało<br />
poszukać odpowiedniego lokalu, drugiego<br />
muzyka, tłumacza oraz sponsorów,<br />
gotowych na sfinansowanie przedsięwzięcia.<br />
Po wielu staraniach znaleziono<br />
odpowiedni lokal – była to sala teatralna,<br />
położona na 17 piętrze Chanin-Building<br />
na rogu Lexington Avenue i 42 ulicy.<br />
Do finansowania występu kabaretu<br />
udało się przekonać sponsorów, do których<br />
należeli: Vicki Baum, Fanny Hurst,<br />
amerykański wydawca Tomasza Manna<br />
Alfred A. Knopf, Emil Ludwig, Max<br />
Reinhardt i bankier Marice Wertheim,<br />
którego Eryka określała jako „żywotnie<br />
zainteresowanego pana” z wielką ochotą<br />
nie tylko „na wydawanie, ale wręcz pozbycie<br />
się części pieniędzy”. Postawiono<br />
na poważną reklamę. Sam Tomasz Mann<br />
zachęcał publiczność, wpisując w program<br />
kabaretu: „Nie popełniłoby się błędu<br />
nazywając »Pfeffermühle« łabędzim<br />
śpiewem niemieckiej Republiki. Był to jej<br />
ostatni znak życia – i to bardzo wdzięcz-<br />
Paweł Strózik: Głośne „Nie!” Hitlerowi<br />
ny”. Córkę Erykę rekomendował jako<br />
„kobietę z tak pięknymi oczami i do tego<br />
mądrą – I think, she will be a success”.<br />
5 stycznia 1937 roku odbyło się premierowe<br />
przedstawienie „peppermill”.<br />
Wbrew przeczuciom ojca nie było sukcesu.<br />
Kariera „Młynka do pieprzu” skończyła<br />
się po tygodniu! Kabaret, który w<br />
Europie dał 1034 przedstawienia przy<br />
pełnych salach, ponosi w Ameryce całkowitą<br />
porażkę. Lotte Goslar, jedna z aktorek<br />
trupy „Młynka”, wymienia trzy powody<br />
„klapy”. Po pierwsze aktorzy mieli<br />
spore kłopoty z językiem angielskim, nawet<br />
wspaniała Teresa Giehse była w ekspresji<br />
językowej niezrozumiała dla publiczności.<br />
Przekład całkowicie pozbawił<br />
teksty językowych dwuznaczności, niemożliwe<br />
stały się małe uszczypliwości czy<br />
aluzje. Po drugie tematyka poruszana<br />
przez „Młynek” była Amerykanom całkowicie<br />
obca, postacie z bajek dziecięcych,<br />
poddane persyflażowi i nabierające<br />
dzięki temu nowego wyrazu, były niezrozumiałym<br />
szyfrem, ponieważ nie znano<br />
tu ich pierwowzorów. Po trzecie wreszcie<br />
nie bardzo chciano wiedzieć o sprawach<br />
poruszanych przez „Pfeffermühle”. Ameryka,<br />
zajęta wprowadzaniem reformatorskich<br />
założeń New Dealu, izolowała się od<br />
problemów związanych z Europą, nie<br />
dostrzegając „rozlewającego się” nazizmu.<br />
„Młynek” był ponadto nieznaną w<br />
Ameryce formą kabaretu literackiego,<br />
brakowało tu efektów show, tańczących<br />
dziewcząt czy rozbawiających dowcipów.<br />
„Próżno czekaliśmy na wielkie salwy<br />
śmiechu, pełne przejęcia milczenie, zachrypłe<br />
niemal z zachwytu okrzyki aplauzu,<br />
gwałtowne oklaski” – wspominał<br />
Klaus w autobiografii. „Skąd ten chłód?”<br />
– pytał retorycznie. Recenzje z premiery<br />
71