22.08.2015 Views

SPIS RZECZY

Czytaj online PDF - Fronda

Czytaj online PDF - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

237blisko. Bandyci i łapownicy pozostali na swoich miejscach. Co więcej, stawkiłapówek mocno wzrosły – w związku z ogłoszeniem „walki z korupcją”.Nie minął rok od rewolucji, a biznes znów wrócił do ukrywania podatków,a niektórzy nawet zbankrutowali. Przeciwnicy korupcji w urzędach zmuszenibyli „zamknąć akta” lub zmienić miejsce pracy. „Donosiciele”, zeznającyprzeciw „uczciwym biznesmenom”, przeciwko którym organy śledcze „nieznalazły” żadnych dowodów winy, musieli szybko wycofać swoje oskarżenia,a w niektórych przypadkach – zmienić miejsce zamieszkania. DziałaczeJakiego szczytu cynizmu nie „pobłogosławił”jeszcze prezydent Juszczenko? Jak mawiająPolacy: ,, Scyzoryk sam otwiera się w kieszeni”.spółdzielni mieszkaniowych zaczęli być po prostu bici po mordzie przezniezidentyfikowanych sprawców, noszących uniformy agencji ochroniarskich,i usuwani z terenów przy blokach, któreokazały się już sprzedane pod zabudowę.Krótko mówiąc: „rewolucja pożarłaswoje dzieci”.Obrońcy Juszczenki (którychliczba skurczyła się do roku 2008 do7 procent) utrzymują, że prezydent jestsuper‐demokratą i w związku z tym niemógł w konflikcie z opozycją posłużyćsię radykalnymi metodami walki w stylu„antynarodowego reżimu Kuczmy”. Dodająteż, że pewnych pomyłek w pierwszymokresie jego rządów trudno było uniknąć.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!