22.01.2015 Views

Nr 467, kwiecień 1994 - Znak

Nr 467, kwiecień 1994 - Znak

Nr 467, kwiecień 1994 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

ETYKA PIESNI ALEKSANDRA GALICZA<br />

111<br />

dzimy obok krzywdy innych, gdy pr6bujemy utozsamiae siebie z abstrakcyjnym,<br />

bezdusznym, totalitarnym "My".<br />

W powieSci Eugeniusza Zamiatina My jednostkom, kt6re z "My" nie<br />

chc'l si~ utozsamie, wypala si~ cz~sc m6zgu rOOz'lCCl fantazj~ . W swiecie<br />

totalitarnym Galicza jednostce OObierane S'l normy moraine. Otrzymujemy<br />

rzeczywistosc, kt6r'l jeden z bohater6w powiesci Beniamina Kawierina<br />

Artysta nieznany przedstawia w spos6b nast~puj'lcy:<br />

Moralnosc Nie mam czasu, by zastanawiac si~ nad tym slowem. Jestem<br />

zajtrty. Buduj~ socjalizm. Gdybym jednak musial wybierac pomit;dzy moralnosci'l<br />

i gaciami - wybraJbym gacie.<br />

Galicz nie goozi si~ z tak'l rzeczywistosci'l, wysmiewa, wyszydza<br />

okrutn'l filozofi~ "My" - Kronosa pozeraj'lcego kazd'l indywidualnose,<br />

kazd'l osobowoSe szukaj'lc'l ucieczki z zamkni~tego kr~gu totalitaryzmu:<br />

Serce mam polatane, <br />

I w szarym kurzu skronie, <br />

Lecz ja wybieram Wolnosc, <br />

I gwiidzcie sobie do woli! <br />

Czy w totalitarnym swiecie "My" jednostka moze bye wolna Czy<br />

w kolektywizmie, w kt6rym obowi'lZUje zasada "nie rna ludzi niezast'lpionych",<br />

jest miejsce dla morainego "Ja", kt6re w duchu etyk wywOOZ'lcych<br />

si~ z kultury srooziemnomorskiej z zasady jest "niezast'lpione"<br />

Wydawaloby si~, ze OOpowiedz na takie pytania moze bye tylko<br />

negatywna, jednak Galicz nie daje odpowiedzi jednoznacznie negatywnej,<br />

gdyz w swiecie "My" znajduje (pOOobnie jak np. wspomniani Zamiatin<br />

i Dombrowski) jednostki, kt6re broni'lc swego moralnego "Ja" totalitaryzmowi<br />

nie ulegaj'l i zachowuj'l w ten sposob wolnose wewn~trzn'l, mimo<br />

calkowitego zniewolenia zewn~trznego. Wolne, moralne "Ja" Galicz 00­<br />

krywa mit;dzy innymi w Januszu Korczaku i Annie Achmatowej, w Osipie<br />

Mandelsztamie i w Borysie Paslernaku, i oczywiscie w sobie samym.<br />

Problem "Ja" i "My" jest lradycyjnym problemem kultury rosyjskiej.<br />

Dla wi~kszosci myslicieli rusofIlizuj'lcych, dziewi~tnasto- i dwudziestowiecznych,<br />

"Ja" symbolizuje zagubion'l w swiecie zachodnim, OOerwan'l<br />

cd kolektywu (narodu, klasy, panstwa etc.) jednostk~, w odroi:nieniu od<br />

zjednoczonego w kolektywie, wolnego jakoby cd wszelkich sprzecznoSci,<br />

rosyjskiego, slowianskiego, narodowego, klasowego lub panstwowego<br />

"My". Najogolniej rzecz ujmuj'lc, w imi~ "Ja" wyst~owala i wyst~puje<br />

rosyjska mysl okcydentalizuj'lca, poszukuj'lca wartosci og6lnoludzkich,<br />

natomiast po stronie "My" opowiadaj'l si~ nurty, ktore umownie do tej<br />

pory nazywane S'l slowianofilskimi (do wsp6lczesnych radzieckich "slowianofilow"<br />

zaliczye mozemy mit;dzy innymi Wiktora Czabnajewa, Jurija<br />

Selezniewa, Igora Szafarewicza, tworc6w skupionych wokol towarzystwa<br />

"Pamiat' ", czasopism "MolOOaja gwardija", "Nasz sowriemiennik",<br />

"Wiecze", "Ziemla" etc.). Do wyj'ltk6w nalez'l tacy "slowianofile" jak<br />

Apollon Grigorjew czy wsp61czeSnie Dymitr Lichaczew i Aleksander

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!