22.01.2015 Views

Nr 467, kwiecień 1994 - Znak

Nr 467, kwiecień 1994 - Znak

Nr 467, kwiecień 1994 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

ZDARZENIA - KSt,\ZKI - LUDZIE<br />

FILOZOFIA <br />

WOBEC TAJEMNICY CZLOWIEKA <br />

123<br />

• Martin Buber, Problem cz/owieka, przel. Robert Reszke, Fundacja<br />

Aletheia - Wydawnictwo Spacja, "Biblioteka Aletheia",<br />

Warszawa 1993, s. 132<br />

Banalem jest dzis (powtarzana za slynn~ ksi~ik~ Alexisa Carrel a<br />

Czlowiek - is/ala nieznana) teza, ie czlowiek nadal pozostaje dla siebie<br />

najwitt:ksz~ z tajernnic. Mirno ogromnej wiedzy naukowej, jak~ zdolal<br />

zgromadzie zarowno 0 strukturze swiata, jak i 0 samym sobie (wiedzy<br />

dotycz~cej, na przyklad, fizjologicznych, psychologicznych czy spolecznych<br />

uwarunkowan jego bytu i zachowania), czlowiek nadal nie wie, kim jest, co<br />

jest jego najgltt:bsz~ istot~, co czyni go czlowiekiem. Nie chodzi tu przy tym<br />

o to, ie wiedza naukowa (np. medyczna) nie jest w stanie odpowiedziee<br />

czlowiekowi na pytanie, po co zyje i jak powinien posttt:Powae, problem<br />

bowiem, kim jest czlowiek - jak podkrdla w recenzowanej ksi~zce Martin<br />

Buber - rue jest zagadnieniem etycznym czy aksjologicznym, dotycz~cym<br />

sensu Zycia, lecz ontologicznym - dotycz'!cym istoty ludzkiego bytu.<br />

Zagadnienie dobra i zla, ostatecznego sensu i przeznaczenia czlowieka,<br />

wolnosci i wiele innych s,! przeciez wtorne i zalezne od rozstrzygnitt:cia<br />

kwestii, kim czlowiek rzeczywiscie jest.<br />

To scisle filozoficzne pytanie posiada bardzo wiele kontekstow, :irodel<br />

i form, za pomoq ktorych jest wyrazane. 1 ednym z najbardziej istotnych<br />

jest na pewno biblijne wolanie do Boga: "Kimze jest czlowiek, ze 0 rum<br />

pamitt:tasz" - z jednej strony ukazuj~ce wyj~tkow~ godnosc bytu ludzkiego,<br />

z drugiej obrazuj~ce samotnose a moze nawet jaskrawe poczucie<br />

winy, z ktorej oczyscie moze czlowieka jedynie Bog. Te dwie perspektywy<br />

(wznioslose i ntt:dza czlowieka, krolewska godnose i wina najpodlejszego ze<br />

stworzen) wyznaczaj~ tez poniek,!d pojtt:ciow~ przestrzen, w ramach ktorej<br />

(w omawianej przez Martina Bubera tradycji mysli europejskiej) podejmowane<br />

byly proby zrozumienia czlowieka. lezeli bowiem nawet idea<br />

zbawierua Oub pottt:pienia) czlowieka jest ide~ religijn~, to juz problem<br />

- kim jest czlowiek, ze postrzega siebie jako zasluguj~cego na nagrody lub<br />

kary - moze i powinien bye rozwazany na plaszczyznie filozofii.<br />

Zasadniczym celem omawianej tu (a napisanej w koncu lat trzydziestych)<br />

ksi~zki Bubera jest ugruntowanie - dot~d, jego zdaniem, tylko<br />

prowizorycznej i fragmen tarycznej - filozoficznej nauki 0 czlowieku.<br />

War to podkrdlie, ze nie chodzi tu 0 probtt: zbudowania filozofti (np.<br />

ontologii) na fundamencie antropologii, jak usilowal tego dokonae chocby<br />

Martin Heidegger, lecz 0 ugruntowanie antropologii jako takiej. Inaczej

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!