22.01.2015 Views

Nr 467, kwiecień 1994 - Znak

Nr 467, kwiecień 1994 - Znak

Nr 467, kwiecień 1994 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

ZDARZENIA - Ks~1;KI - LUDZIE<br />

133<br />

scenografii, witrazy, afiszy, program6w teatralnych, malarstwo Scienne;<br />

maj~c przed sob~ tak r6Znorodny zbi6r, moma obserwowac tw6rcz~<br />

ewolucj~, stalosc pewnych temat6w, wreszcie - moma odczytywac jedne<br />

dziela poprzez inne.<br />

Pozomie uladzone wizerunki wn~trz ogl~dane tutaj w kontekscie<br />

obraz6w bardziej odwamych, ekspresyjnych ujawniaj~ swoj ~ ukryt~<br />

wibracj~ i niepok6j. Tak wi~ moZliwe jest odszukanie jednoSci w r6Znorodnosci<br />

styiistycznej calej tw6rczosci Vuillarda. Por6wnanie dziel r6Znej<br />

wielkosci daje takZe poj~cie 0 bogatym temperamencie artystycznym. Na<br />

wystawie obok maleilkich, precyzyjnie wykonanych obrazow, prezentowano<br />

rownieZ wielkie panneaux, komponowane z rozmachem, w kt6rych<br />

duze barwne plamy nalozone s~ smialymi poci~gni~ciami p~d zla .<br />

W okresie mlodoSci (okres nabistyczny okolo 1889-1 900) VuiIlard<br />

malowal wn~t rza mieszkail, gdzie Zyl wraz z siostr~ i matk~ i gdzie toczyl<br />

si~ niezmienny rytual pracy, posilk6w, odpoczynku; malowal takze gry<br />

dzieci~ w ogrodach publicznych. Widac w tych obrazach podobieilstwo<br />

do tw6rczoSci Gauguina i van Gogha. Tworczosc okresu dojrzalego<br />

i starosci to gl6wnie portrety zamomych przyjaciol, znanych lekarzy<br />

i adwokatow.<br />

Od 1894 jego malarstwo jest bardziej otwarte na swiat zewn~trzny . S~<br />

to mi\,dzy innymi pejzaze miejskie i wiejskie. Obrazy otwieraj~ si~ jak olma<br />

pokoju, niemal czuje si~ w nich swiezosc powietrza, zapachy, uderza<br />

intensywniejsze nasycenie barw.<br />

Jednoczesny rygor i oszc~dnosc dzie! ostatniego okresu maj~ zrodlo<br />

w rozwazaniach nad tw6rczoSci~ dawnych mistrz6w. Malarz szukal<br />

dyscypliny, kt6ra chronilaby go przed smia!ym lenistwem "wirtuozerii".<br />

Pragn~l , aby jego pl6tna byly bardziej stateczne, wykonstruowane. Dlatego<br />

zrzek! si~ skr6t6w okresu nabistycznego.<br />

Na pierwszy rzut oka sam temat i spojrzenie malarskie wydaj~ si ~<br />

banalne, s~ to bowiem dziela przyciszone, nie narzucaj~ce si~ w swojej<br />

eksperymentalnoSci, jakby schlebiaj~ce gust om marszandow. Malarstwo to<br />

wymaga jednak uwaznego spojrzenia. Pozomie jest uladzone, statyczne,<br />

monotonne w tematach. Ale gdy przyjrzec si~ mu blizej, tkwi w nim jakas<br />

niepokoj~ca wibracja.<br />

Dla mnie najbardziej interesuj~ce jest nie tyle sled zenie tematow<br />

malarstwa VuiIIarda, co estetyki, subteInie zmieniaj~cych si~ technik.<br />

Wnikliwa obserwacja potrafi nasun~c bardzo ciekawe wnioski co do<br />

gl~bokich tresci tych dziel. Vuillard maluje ci~g1e te same przedmioty<br />

i postacie przewamie zamkni~te we wn~trzach. To stale powtarzanie<br />

sprawia, ze niekiedy s~ juz one na granicy rozpoznawalnosci, s~ wr~cz<br />

zaprzeczeniem tego, co widzialne. Przestrzen nienaturalnie plaska i nieostre<br />

kontury w jaskrawym swietle lamp zbli ~ aj" si~ do abstrakcji. Tu wszystko<br />

sekretnie si~ uzaleznia. Ksztalty I~cz~ si~ ze sob~ w wibruj,!cym, ostrym<br />

swietle az do zanikni~cia. To wrazenie mozna llzyskac poprzez ogl~danie<br />

dziel z r6mej odleglosci, jak r6wniez por6wnywanie pl6cien z r6znych

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!