09.02.2014 Views

HENRYK PAJĄK PROSTO W ŚLEPIA Lublin 2007 ... - W Sercu Polska

HENRYK PAJĄK PROSTO W ŚLEPIA Lublin 2007 ... - W Sercu Polska

HENRYK PAJĄK PROSTO W ŚLEPIA Lublin 2007 ... - W Sercu Polska

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

wyłącznie maksymalizacja doraźnych zysków bez względu na to, ile to<br />

kosztuje, jakie powoduje straty w majątku narodowym i jak uderzy<br />

ekonomicznie w ludzi. Ekonomiści (tzw. plan Balcerowicza) nie brali pod<br />

uwagę wartości straconych zasobów, które kosztowały Naród Polski na<br />

przestrzeni dziejów tak wiele wyrzeczeń i wysiłków. Nieporozumienie<br />

wynika również stąd, że polska Konstytucja, mimo sugestii środowisk PAN,<br />

nie określiła, że zasoby przyrodnicze w Polsce są własnością Narodu.<br />

/.../<br />

Niestety, 16 lat tzw. restrukturyzacji polskiej gospodarki doprowadziło<br />

do zmniejszenia wydobycia węgla prawie o połowę, ograniczenia produkcji<br />

stali, energii, przemysłu lekkiego, przetwórczego, spożywczego i wielu<br />

innych. Modne kiedyś „wygaszanie" rozwoju przemysłowego kraju spowodowało<br />

brak zapotrzebowania na węgiel kamienny i rozwinięcie nadmiernego importu<br />

gazu, za który trzeba płacić dewizami i dla którego trzeba budować<br />

odpowiednie sieci przesyłowe i zbiorniki do przechowywania w Polsce.<br />

Przemysł węglowy, który przez ponad 50 lat po II wojnie światowej był<br />

wizytówką Polski i przyczynił się do powstania Europejskiej Wspólnoty<br />

Węgla i Stali, poprzedniczki Unii Europejskiej, stał się obecnie<br />

przeszkodą dla wielu biznesmenów do sprzedawania na rynku polskim gazu,<br />

ropy naftowej, energii elektrycznej, a nawet biopaliw. Myślenie<br />

przedstawicieli władzy po układzie okrągłostołowym ciągle nie mogło<br />

oderwać się od utartych schematów w tzw. planie Balcerowicza i kolejne<br />

ekipy rządowe proponowały nam tylko ograniczanie produkcji, co w<br />

konsekwencji doprowadziło do wzrostu bezrobocia, które osiągnęło poziom<br />

ponad 5 mln osób.<br />

„CZWARTA RP" CZYLI „GRUBA KRESKA" KACZYŃSKICH<br />

1 9<br />

Apele zespołu krakowskiego w powyższych sprawach, opublikowane w „Naszym<br />

Dzienniku" 3 października 2003 roku, zostały zignorowane.<br />

* * *<br />

W chocholim tańcu (zasługującym też na miano dance macabre) wyprzedaży<br />

wszystkiego, co stanowiło o sile i bezpieczeństwie Polski, przyszedł czas<br />

na tzw. restrukturyzację polskiego przemysłu stalowego. Kolejny sektor<br />

strategiczny został już sprzedany. Nabywcą została hinduska grupa<br />

kapitałowa LNM, która 27 października 2003 roku podpisała umowę<br />

prywatyzacyjną z ministrem skarbu na zakup Polskich Hut Stali (PHS).<br />

Koncern państwowy PHS, grupujący cztery największe i najlepsze<br />

przedsiębiorstwa branży hutniczej: Hutę Katowice, Hutę im. T. Sendzimira,<br />

Hutę Florian i Hutę Cedlera - kupili Hindusi. Spółka PHS kontrolowała i<br />

wytwarzała przeszło 70 proc. polskiej stali. Eksport tych hut stanowił<br />

przeszło 40 proc. sprzedaży wyrobów PHS. W roku 2003 do polskich<br />

odbiorców trafiało prawie 8 mln ton stali. W najbliższych latach na pewno<br />

zużycie to będzie znacząco wzrastać. Z danych opublikowanych przez<br />

Międzynarodowy Instytut Żelaza i Stali wynikało, że w 2003 roku huty na<br />

całym świecie wyprodukowały przeszło 900 mln ton stali (czyli o 8 proc.<br />

więcej niż przed rokiem). Trwała nieprzerwana światowa koniunktura w<br />

produkcji stali, ceny węgla na rynkach światowych osiągnęły w tym czasie<br />

trzykrotny wzrost, przekraczając kwotę 60 USD za 1 tonę węgla. I w takim<br />

oto złotym okresie górnictwa i hutnictwa światowego, rząd L. Millera<br />

likwiduje kolejne polskie kopalnie i wyprzedaje rentowne huty. Na takie<br />

katastrofalne dla polskiej gospodarki decyzje nie było przyzwolenia —<br />

zwłaszcza że społeczeństwo permanentnie nie było informowane o decyzjach<br />

kolejnych rządów, okłamywane, co więcej — jak się okazuje —<br />

przedstawiciele rządu sami nie wiedzieli, co komu sprzedają. Tak właśnie

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!