09.02.2014 Views

HENRYK PAJĄK PROSTO W ŚLEPIA Lublin 2007 ... - W Sercu Polska

HENRYK PAJĄK PROSTO W ŚLEPIA Lublin 2007 ... - W Sercu Polska

HENRYK PAJĄK PROSTO W ŚLEPIA Lublin 2007 ... - W Sercu Polska

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Kupiecki, a jak niektórym wiadomo, jeżeli „kupiecki" to fachowiec<br />

wypróbowanej marki i nacji. „Kupiecki" był wtedy dyrektorem Departamentu<br />

Polityki Bezpieczeństwa MSZ. Z samej nazwy tego departamentu wynika<br />

swoisty oczopląs - jest to departament raczej politycznego bezpieczeństwa<br />

samego MSZ, niż polityki bezpieczeństwa Polski.<br />

Rozmowy nadzorował wiceminister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.<br />

Od tego momentu ruszyła w polskojęzycznych mediach dyskretna kampania<br />

lobbingowa na rzecz tarczy. Włączono do tej kampanii liczne profesjonalne<br />

centra lobbingowe, a także niektóre „polonijne" organizacje za oceanem.<br />

Organizacje te działają na zlecenie gigantycznych korporacji<br />

zbrojeniowych w USA, nie liczących się z pieniędzmi. Jednym z kierunków<br />

lobbingu było stwarzanie w Polsce wrażenia, że wszystkie główne centra i<br />

partie polityczne w Polsce są „za tarczą". Drugi kierunek prania mózgów -<br />

bagatelizowanie skutków przyszłej konfrontacji rakiet z antyrakietami.<br />

Trzeci, to wmawianie Polakom, że tarcza to parasol antynuklearny nad ich<br />

głowami.<br />

Polacy natomiast nigdy nie dowiadywali się i nie dowiadują o<br />

potencjalnych skutkach takiej konfrontacji, a co gorsze, o iluzorycznoobronnych<br />

skutkach takiej konfrontacji.3<br />

3 Jedynym pismem, które udostępniło swoim czytelnikom „Raport WTO", była<br />

„Tylko <strong>Polska</strong>" z 22 lutego <strong>2007</strong>.<br />

PROPAGANDOWE BZDURY O ZALETACH „TARCZY"<br />

233<br />

Obraz jest diametralnie inny, gdy wniknąć w szczegóły. W szerszy kontekst<br />

amerykańskiej doktryny „obrony" antyrakietowej.<br />

W grudniu 2002 roku prezydent Bush podpisał rozporządzenie nr 23 w ramach<br />

National Security Presidential Directive, stanowiącą podstawę prawną dla<br />

stałych naziemnych baz pocisków antyrakietowych. Rozporządzenie to<br />

dotyczyło jednego z wszystkich siedmiu elementów projektowanego systemu<br />

obrony przeciwrakietowej USA. Dotyczyło tylko lądowego systemu obrony w<br />

ramach całego siedmioczłonowego systemu, nadzorowanego oraz integrowanego<br />

przez Missile Defence Agency /MDA/. Cały system składa się z systemów:<br />

morskiego, kosmicznego, taktycznej obrony wojsk, dział laserowych<br />

umieszczonych na pokładach statków wojennych, sieci wczesnego<br />

ostrzegania, systemu tzw. interceptorów. System naziemny otrzymał<br />

specjalną nazwę jako Ground - Based Midcours Defence /GMD/. Z samej nazwy<br />

systemu naziemnego wynika, że ma on stanowić lądową tarczę obrony USA<br />

poprzez taką lokalizację baz antyrakietowych, która obejmie swym<br />

zasięgiem /„okiem"/ cały glob z kilku punktów. W tym planach przewidziano<br />

trzy bazy antyrakie-towe, z czwartą ewentualnie usytuowaną na terenie<br />

Japonii. Pociski wystrzelone z tych baz powinny trafić każdą rakietę<br />

wystrzeloną przeciwko terytorium USA w środkowej fazie jej lotu - stąd<br />

nazwa „Midocours". Oznacza to, że antyrakieta powinna dopaść wraży pocisk<br />

nieprzyjaciela w ciągu kilkunastu minut od chwili jego wystrzelenia,<br />

czyli od momentu, kiedy silnik nośny pocisku przeciwnika zakończył pracę,<br />

ale rakieta mknie dalej. Dokładniej - dopaść go przed oddzieleniem od tej<br />

rakiety specjalnych pułapek i wabików, w które są takie rakiety<br />

wyposażone dla zmylenia lotu antyrakiety.<br />

Dotychczas istnieją dwie bazy antyrakietowe - na Alasce i w Kalifornii.<br />

Tą trzecią ma być baza w Polsce. Bazy w Kalifornii i na Alasce przy<br />

wsparciu rakiet Standard - 3 ulokowanych na okrętach, miały stworzyć

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!