HENRYK PAJĄK PROSTO W ŚLEPIA Lublin 2007 ... - W Sercu Polska
HENRYK PAJĄK PROSTO W ŚLEPIA Lublin 2007 ... - W Sercu Polska
HENRYK PAJĄK PROSTO W ŚLEPIA Lublin 2007 ... - W Sercu Polska
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
polskich najemników USA w okupowanym Afganistanie. Do tego momentu taka<br />
gra mieściła się w rutynowych działaniach każdego wywiadu czy<br />
„kontyngentu", ale miała ona drugie dno. Na „współpracy" miała zarabiać<br />
rodzina jednego z ówczesnych ważnych polityków afgańskich. Miał on<br />
wspierać naszą ekspedycję karną przewodnikami i tłumaczami, a co<br />
ważniejsze - pośredniczyć w negocjacjach między szefami lokalnych klanów,<br />
a naszymi dowódcami. „Dziennik" z 17 marca <strong>2007</strong> roku „wszedł w<br />
posiadanie"informacji, iż jeden z ważnych uczestników tej gry w ramach<br />
„Kandaharu", złożył dwukrotnie wizytę u prezydenta Lecha Kaczyńskiego i<br />
mamy prawo przypuszczać, że nie rozmawiali tylko o pogodzie w<br />
Afganistanie.<br />
Pakt z klanami afgańskich kacyków został zawarty w maju 2005 roku, ale<br />
rok później ten misterny plan się rozsypał, bo likwidator WSI A.<br />
Macierewicz ustalił, iż głównym dyrygentem w akcji „Kandahar" był<br />
Aleksander Makowski, a ten miał od dawna „przechlapane" u likwidatorów<br />
"WSI. Makowski to nie byle kto, bo pułkownik wywiadu PRL, który w latach<br />
80. trudził się zwalczaniem opozycji „demokratycznej"3 Najpewniej<br />
pojawienie się tam nazwiska<br />
3 Cudzysłów jest tu merytorycznie niezbędny, jeśli sobie uzmysłowimy<br />
rodowód tej „opozycji demokratycznej" i jej tragiczny dorobek w dziele<br />
niszczenia gospodarczego i finansowego Polski po „Okrągłym Stole" i<br />
zaprzedawania polskiej suwerenności zachodnim mocodawcom tej „opozycji".<br />
TARCZA ZDRADY NARODOWEJ<br />
223<br />
tego esbeka Makowskiego sprawiło, że Macierewicz zdecydował się ujawnić<br />
„operację Kandahar". Kłopot wyłonił się w momencie, kiedy A. Macierewicz<br />
musiał wymienić nazwiska ówczesnych ministrów Obrony Narodowej oraz<br />
szefów WSI. Nie mógł więc podłożyć miny pod Radkiem Sikorskim, toteż go<br />
wykreślił z tego fatalnego zdania, zapominając zmienić liczbę mnogą na<br />
pojedynczą, dotyczącą tylko ministra Szmajdzińskiego.<br />
To glossa do obiektywizmu tego raportu. Dodatkowym smaczkiem tej afery<br />
było kierowanie nią przez twardego esbeka w stopniu pułkownika, za zgodą<br />
rzekomego „opozycjonisty demokratycznego" - dwupaszportowego Radka<br />
Sikorskiego jako ministra Obrony Narodowej.<br />
Jak zareagowała Rosja na projekt „tarczy antyrakietowej", jako<br />
antyrosyjskiej? Normalnie - jako na akt nieprzyjazny o charakterze<br />
militarno-zaczep-nym i zapowiedzieli kroki „adekwatne". Polskojęzyczni<br />
zaprzańcy, którzy się dorwali do władzy w ramach „Czwartej RP" czyli<br />
„Czwartej Zmiany" okrą-głostołowej sitwy, udają że nic ich to nie<br />
obchodzi, bo mister Z. Brzeziński, polskojęzyczny szlachcic jerozolimski<br />
oświadczył był publicznie, że Rosjanie trochę się powściekają dla<br />
formalności, ale muszą na to przystać. Całkiem inaczej mogą jednak<br />
zareagować, gdyby doszło do konfliktu z użyciem fruwających jąder<br />
wodorowych. Poślą kilka takich cygar w kierunku tarczy i polskie jądra<br />
rzeczywiście mogą fruwać na wszystkie strony.<br />
Radosław Sikorski może być dobrym agentem brytyjsko — amerykańskim, ale<br />
zerowym pod względem fachowości ministrem Obrony Narodowej. Owładnięty<br />
ideą „demaskowania" nieistniejącego już Związku Sowieckiego i jego<br />
naturalnej spadkobierczyni Rosji, porwał się na ryzykowny spektakl z<br />
„ujawnieniem" planów sowieckich, co było jedną z pierwszych jego decyzji<br />
jako ministra ON. Zwołał potężnie nagłośnioną „konferencję prasową", na<br />
którą - nie wiedzieć dlaczego, przybył jak spod ziemi osławiony prezes<br />
IPN Kieres. I już wspólnie ci dwaj „fachowcy" zademonstrowali<br />
dziennikarzom tenże plan operacji Układu Warszawskiego z 1979 roku.