09.02.2014 Views

HENRYK PAJĄK PROSTO W ŚLEPIA Lublin 2007 ... - W Sercu Polska

HENRYK PAJĄK PROSTO W ŚLEPIA Lublin 2007 ... - W Sercu Polska

HENRYK PAJĄK PROSTO W ŚLEPIA Lublin 2007 ... - W Sercu Polska

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

AŻ DUSZNO OD TROPIKALNYCH<br />

Sitwa „sprawiedliwych inaczej" nie mogła wylać na zbity pysk także kogoś<br />

takiego, jak niezatapialny Ryszard Schnepf. Ględząc o budowaniu „Czwartej<br />

RP", czyli Czwartej Sitwy, Kaczyńscy starannie zadbali o zachowanie<br />

personalnego status quo „Trzeciej RP". To właśnie w polityce personalnej<br />

w dyplomacji, pisowcy dali pokaz wierności doktrynie. Znakomitym<br />

przykładem tej prawidłowości stała się kariera Ryszarda Schnepfa.<br />

Kaczyńscy postawili na czele polskiej dyplomacji syna zasłużonego funka<br />

KPP - Stefana Mellera, a na jego głównego doradcę w sprawach polityki<br />

zagranicznej mianowali tegoż Ryszarda Schnepfa, „ze stajni" żydomasona<br />

Geremka. Tak oto Kaczyńscy prawiąc o „odzyskaniu MSZ" i wojnie z<br />

kapepowcami, awansowali następnego sztandarowego przedstawiciela<br />

żydobolszewickiej dynastii powojennych okupantów Polski. Kiedy Kaczyńscy<br />

proklamowali narodziny „Czwartej RP, personalną rozprawę z kapepowcami i<br />

wszelką inną swołoczą z czerwonych dynastii, Piotr Zaremba przytomnie<br />

zauważył w „Rzeczpospolitej" już w listopadzie 2005 roku, a więc zaledwie<br />

dwa miesiące po zwycięstwie PiS-KOR: Kompletną abdykację PiS w MSZ.<br />

Dla Kaczyńskich tak naprawdę nie miało, nie ma i nie będzie mieć<br />

znaczenia, czy ich nominaci pochodzą z czerwonych czy różowych dynastii,<br />

z KPP czy PZPR. Ich wybrańcy zawsze muszą pochodzić z dynastii<br />

współbraci, jak to było w całej „Trzeciej RP". Otoczyli swoje kancelarie<br />

nacyjnymi współbraćmi, nasycili nimi stołki ministerialne, obsadzki-li<br />

szefostwa departamentów, a sam PiS jako partia została jakże słusznie<br />

nazwana „zakonem", lożą twardego rdzenia dawnego Porozumienia Centrum.<br />

Mianowali tropikalnych szefów MSZ - Mellera i Fotygę realizując<br />

niezniszczalną zasadę, że ministrem spraw zagranicznych nie może być goj<br />

z tubylczego kraju, wedle świetlanej praktyki wszystkich rządów<br />

174<br />

AŻ DUSZNO OD TROPIKALNYCH<br />

„Trzeciej RP" - Skubiszewskiego, Bartoszewskiego, Geremka, Rosatiego,<br />

Olechowskiego.<br />

Kto dziś pamięta, że Schnepf był już na progu „Trzeciej RP"- w latach<br />

1991 - 1995 ambasadorem w Urugwaju, potem w Kostaryce /2001 - 2005/?<br />

Wsławił się w Ameryce Łacińskiej nikczemną nagonką na szefa USOPAŁ Jana<br />

Kobylańskiego, rozbijaniem Polonii, faworyzowaniem polskojęzycznych<br />

Żydów. Jego korzenie nacyjne już znamy, a polityczne są jeszcze bardziej<br />

klarowne. To synal KPP-owca Maksymiliana Schnepfa, który podobnie jak<br />

tatuś S. Mellera, był w PRL oficerem zbrodniczej żydobolszewickiej<br />

Informacji Wojskowej. Wymowną wizytówkę towarzysza Maksymiliana wystawił<br />

m.in. Stefan Wilk w „Głosie" z września 2006 roku:<br />

- W 1945 roku wraz z wydzielonym oddziałem specjalnym brał udział w<br />

przeprowadzonej przez siły sowieckie „operacji augustowskiej", w<br />

rezultacie której ponad 700 mieszkańców ziemi augustowskiej nie tylko<br />

nigdy nie odnaleziono wśród żywych, ale także nigdzie nie odnaleziono ich<br />

ciał.<br />

Towarzysz Maksymilian Schnepf, w stopniu pułkownika, był szefem Studium<br />

Wojskowego na Uniwersytecie Warszawskim. Został też lektorem KW PZPR,<br />

aktywnym działaczem Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce.<br />

Nieformalnie uchodził wtedy w kręgach żydokomuny za przywódcę Żydów w<br />

Polsce. Nietykalność tatusia i jego wpływy ukształtowały osobowość<br />

Ryszarda Schnepfa. Był uniwersyteckim wychowankiem Geremka, jakże dziś<br />

„drogiego Bronisława". Takiego szlachetnie urodzonego jerozolim-pijczyka<br />

po prostu nie mogła ominąć kariera dyplomatyczna. Został ambasadorem w<br />

Urugwaju z nominacji agenta SB Krzysztofa Skubiszewskiego. Do stanowiska

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!