09.02.2014 Views

HENRYK PAJĄK PROSTO W ŚLEPIA Lublin 2007 ... - W Sercu Polska

HENRYK PAJĄK PROSTO W ŚLEPIA Lublin 2007 ... - W Sercu Polska

HENRYK PAJĄK PROSTO W ŚLEPIA Lublin 2007 ... - W Sercu Polska

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Liderzy loży PiS-KOR-UW zaakceptowali te majaczenia Podhoretzów, Kaganów<br />

i Wolfowitzów, bo radośnie wysyłają polskich żołnierzy do podbitych<br />

„gównianych państewek".<br />

Na liście „gównianych państewek" przeznaczonych do „rzucenia o ścianę"<br />

znalazły się: Algieria, Libia, Egipt, Sudan, Liban, Syria, Arabia<br />

Saudyjska, Iran, Irak, Autonomia Palestyńska. Wychodzi z tej<br />

„historycznej misji" USA nędzne służalstwo tego mocarstwa wobec<br />

„gównianego państewka" - Izraela i syjonizmu globalnego - trzeba<br />

zniszczyć te państwa w ramach budowania Wielkiego Izraela.<br />

To Szaron dyktował kolejność posunięć. W lutym 2003 roku powiedział<br />

delegacji Kongresu USA, że po rozbiciu „reżimu" Saddama, Ameryka<br />

zniszczy-Iran, Syrię i Libię. Wtórował Szaronowi minister „obrony"<br />

Izraela Szaul Mofaz dekretując na spotkaniu z delegatami głównych<br />

organizacji żydowskich - że po obezwładnieniu Iraku, Stany Zjednoczone<br />

muszą wywrzeć nacisk ekonomiczny, polityczny i dyplomatyczny na Iran.<br />

Po prostu Żydzi amerykańscy pragną rozrostu amerykańskiego imperium, a<br />

Żydzi izraelscy swojej hegemonii na Bliskim Wschodzie — i to jest rdzeń<br />

tego żydoamerykańskiego Armagedonu. „Nasi" sługusi ich starszych braci<br />

wykonują to, co im zlecono: „stabilizują" to co tamci zdestabilizowali,<br />

aby neokolonialne hordy Jankesów mogły przeć dalej. Polskim gojom<br />

wmawiają, nie bez powodzenia, że oni walczą z terroryzmem, budują<br />

światowy pokój w rodzinie państw miłujących demokrację, wolność, prawa<br />

człowieka.<br />

Głównym promotorem Armagedonu w wydaniu syjonistów amerykań-skoizraelskich,<br />

jest żydowski „neokonserwatysta" Richard Perle. Stephen D.<br />

Isaacs w wydanej w 1970 roku książce pt.: „Jews and American Politic"<br />

/„Żydzi i amerykańska polityka"/ pisał otwarcie:<br />

244<br />

PROPAGANDOWE BZDURY O ZALETACH „TARCZY"<br />

- Richard Perle i Morris Amitay dowodzą małą armią ży-dofilów na Kapitolu<br />

/ Żydów a nie „żydofilów" — H.P./ i korzystają z żydowskiej siły na rzecz<br />

żydowskich interesów.5<br />

W 1996 roku Richard Perle, Douglas Feith i David Wurmster, najbardziej<br />

krwiożerczy żydowscy „neokonserwatyści" pisali w memorandum do premiera<br />

Netanjahu, że Izrael sam może ukształtować swoje „środowisko<br />

strategiczne" w kooperacji z Turcją i Jordanią. Na początek należy<br />

odsunąć od władzy niepokornego Saddama Hussaina, co pokrzyżuje regionalne<br />

aspiracje Syrii. Tak więc według tych neofaszystów, droga do Damaszku<br />

prowadzi przez Bagdad.<br />

Tę drogę przecierają Żydom ich polskojęzyczni adiutanci z Prawa i<br />

Sprawiedliwości. Prawa i sprawiedliwości dla Żydów, po trupach<br />

Irakijczyków, bo w marcu <strong>2007</strong> r. nowy minister „obrony" Polski czyli<br />

interesów Izraela i USA oznajmił, że <strong>Polska</strong> „misja stabilizacyjna" w<br />

Afganistanie będzie już działać bardziej „elastycznie" niż — domyślamy<br />

się - jak dotąd misyjnie, czyli będzie pacyfikować zbrojnie ruch<br />

partyzancki.<br />

Minister obrony A. Szczygło oznajmił 14 sierpnia <strong>2007</strong>, że polski żołnierz<br />

zginął w Afganistanie „w walce z terrorystami". Jeden z bohaterów mojej<br />

książki „Oni się nigdy nie poddali" - były żołnierz AK i WiN, po<br />

usłyszeniu od ministra obrony, że nasi żołnierze walczą w Afganistanie „z<br />

terrorystami", powiedział: „Ja też byłem terrorystą i bandytą z AK i<br />

potem WiN!" I rzucił pod adresem ministra epitet absolutnie nie nadający<br />

się do uwiecznienia na papierze...

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!