HENRYK PAJĄK PROSTO W ŚLEPIA Lublin 2007 ... - W Sercu Polska
HENRYK PAJĄK PROSTO W ŚLEPIA Lublin 2007 ... - W Sercu Polska
HENRYK PAJĄK PROSTO W ŚLEPIA Lublin 2007 ... - W Sercu Polska
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
133<br />
to jeden z kandydatów na prezydenta RP po Lechu Kaczyńskim. Do wyborów<br />
A.D. <strong>2007</strong> Sikorski wystartował z PO, bo „rozczarował się do PiS".<br />
Karierę miał błyskotliwą. Stypendium w Oxfordzie. Uzyskał je tuż po<br />
wyjeździe, a wyjechał tuż przed stanem wojennym, jakby ostrzeżony. Czy to<br />
takie dziwne, jeżeli ma się takich protektorów, jak ówczesna premier<br />
Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher i gdy ma się za żonę córkę bogatego<br />
adwokata nowojorskiego o dźwięcznym nazwisku Applebaum? Nie dziwne gdy<br />
się o tym wie, dziwne gdy się nie wie, jak nie wiedzieli i nie wiedzą<br />
tysiące młodych ludzi wyjeżdżający na zachód, zwłaszcza zza nie tak<br />
dawnej „żelaznej kurtyny". Może by teraz Radek Sikorski, doradził setkom<br />
tysięcy młodych zdolnych Polaków wyjeżdżających do Anglii za chlebem — co<br />
robić, jakie mieć „wejścia", aby natychmiast po wyjeździe załapać się na<br />
studia w Oxfordzie i tak, że z miejsca dostaną stypendia tej renomowanej<br />
uczelni, kuźni żydomasońskich, globalistycznych kadr?<br />
Dziś wiadomo, że wielu zbliżonych do SB i partii ludzi PRL zostało<br />
ostrzeżonych o mającym nastąpić stanie wojennym i wyjechało na zachód tuż<br />
przed 13 grudnia 1981 roku.<br />
Nazwisko Sikorski: skąd się wzięło? Od generała Sikorskiego? Wolne żarty!<br />
Czyżby zrodziło się z tej samej serii pomysłów, jak nazwiska:<br />
„Radziwiłł", /była minister edukacji/, jak „Potocki", były minister w<br />
rządzie AWS - UW/, jak Krasicki /były minister w „od chrupiących<br />
bułeczek" w zdychającej PRL? Jak „Mickiewicz", „Sienkiewicz",<br />
„Niemcewicz" „Czartoryski" i podobne?<br />
Potem był rzekomy dziennikarski pobyt w Afganistanie w okresie inwazji<br />
Sowietów na ten kraj. Podobnie jak inni „dziennikarze" zachodni, Sikorski<br />
z kolegą został ujęty przez mudżahedinów Hakmatiara. Uratowało ich ponoć<br />
wstawiennictwo pewnego Polaka - muzułmanina. Generał Hakmatiar byłby ich<br />
kazał rozwalić jako szpiegów, ale ta interwencja ich uratowała. Nie<br />
mielibyśmy ministra obrony, ale nie wiadomo obrony czego i kogo, czyich<br />
interesów? O tych dramatycznych przygodach przyszłego ministra obrony<br />
pisał w „Tylko Polsce" niejaki „Tadeusz z Waszyngtonu.". Musiał wiedzieć<br />
dużo o Radku, bo dodawał:<br />
— Do dziś dnia Sikorski nie wie, komu zawdzięcza życie. Było to zaraz po<br />
likwidacji Zondka, którego też załatwili nie Rosjanie ale Afganowie, i<br />
jeszcze jednego, dziś po tylu latach nie pamiętam jego nazwiska. Już<br />
wtedy praktykował w „Spectator", co świadczy, że wstąpił do masonerii<br />
rytu szkockiego.<br />
134<br />
PO NOMINACJACH ICH POZNACIE<br />
Jeżeli „wstąpił", reszta jest już prostą konsekwencją. Wykorzystano go<br />
jako ważnego agenta wpływu w procesie przemian w Polsce, gdzie miał<br />
patrzeć, pilnować i informować kogo trzeba? Doskonale zapowiadający się<br />
absolwent Oxfordu, bez problemu wżenił się w rodzinę Applebaumów z Nowego<br />
Jorku; rodzinę syjonistów: czy pozwoliłaby na taki miszlung, gdyby był<br />
Polakiem bez domieszki krwi „szlachty jerozolimskiej"?<br />
Dalej dowiadujemy się, że mają dwójkę dzieci, chłopców, których posyłają<br />
do elitarnej szkoły żydowskiej w Waszyngtonie i są wychowywani na Żydów<br />
ze wszystkimi konsekwencjami tego rasistowskiego wychowania. Potem była<br />
praca w American Interprise. To filia CIA specjalizująca się w<br />
propagandowym przygotowywaniu przewrotów, „gniewów ludu", organizowaniu i<br />
szkoleniu „demokratycznych" opozycji. To masowo stosowana metodologia CIA<br />
od całych dziesięcioleci, ale udoskonalona w okresie pierestrojki<br />
Andropowa i Gorbaczowa, a na wyżyny kunsztu wyniesiona przez