HMP 80 Running Wild
New Issue (No. 80) of Heavy Metal Pages online magazine. 72 interviews and more than 200 reviews. 212 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: KKs Priest, Running Wild, Judas Priest, Cirith Ungol, Dee Snider, Destruction, Sodom, Flotsam And Jetsam, Mordred, Evile, Rage, Axel Rudi Pell, Gamma Ray, Doro, Herman Frank, U.D.O., Miecz Wikinga, Witch Cross, Space Chaser, Vulture, Killing, Crisix, Militia, Pharaoh, Somo Inquisitore, Lycanthro, Dark Arena, Distant Past, Illusory, Breathless, Gipsy's Kiss, Eisenhand, Antioch, Heavy Sentence, Blazon Rite, Parish, Scald, Wheele, Anahata, Spirit Adrift, Godslave, Cryptosis, Paranorm, Eradicator, Ibridoma, March In Arms, Paladine, Rebellion, Hammer King, Bloodbound, Nocturnal, Saratan, Hellhaven, Ian Pary, Lee Aaron, Todd Michael Hall, Secret Sphere and many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 80) of Heavy Metal Pages online magazine. 72 interviews and more than 200 reviews. 212 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: KKs Priest, Running Wild, Judas Priest, Cirith Ungol, Dee Snider, Destruction, Sodom, Flotsam And Jetsam, Mordred, Evile, Rage, Axel Rudi Pell, Gamma Ray, Doro, Herman Frank, U.D.O., Miecz Wikinga, Witch Cross, Space Chaser, Vulture, Killing, Crisix, Militia, Pharaoh, Somo Inquisitore, Lycanthro, Dark Arena, Distant Past, Illusory, Breathless, Gipsy's Kiss, Eisenhand, Antioch, Heavy Sentence, Blazon Rite, Parish, Scald, Wheele, Anahata, Spirit Adrift, Godslave, Cryptosis, Paranorm, Eradicator, Ibridoma, March In Arms, Paladine, Rebellion, Hammer King, Bloodbound, Nocturnal, Saratan, Hellhaven, Ian Pary, Lee Aaron, Todd Michael Hall, Secret Sphere and many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
cznym krajem?
Nie.
Napisaliście na Facebooku, że "Jackie Seth
jest tutaj, aby wyrwać Was do tańca, poruszyć
i roztrzaskać Wasze pieprzone łby".
(śmiech) To dość rytmiczny kawałęk, przy
którym równie dobrze można tańczyć, jeśli
ktoś ma ochotę, a z drugiej strony brzmi na
tyle ciężko, że można machać do niego łbem
(śmiech). Odzwierciedla on moją miłość zarówno
do metalu, jak i do muzyki pop.
Co byś zrobił z głową króla, gdyby okazał
się spoko gościem (nawiązanie do numeru
"Head Of The King", przyp.red.)?
Takim nie jest, udusiłbym go na ulicy, gdybym
mógł.
Czy Wasz ostatni występ odbył się w ramach
ProgPower Festival 2019 w Niderlandach?
Jak to wspominasz?
Tak, niestety nie zagraliśmy żadnego koncertu
od tego czasu. Było wspaniale, wszystkie aspekty
dopisały: ludzie, występ, reakcje na naszą
muzykę z drugiego krańca świata. Nigdy nie
zapomnę jak tłum krzyczał: "ter - a - maze" z
lekkim akcentem. Onieśmielało i jednocześnie
oszałamiało nas to. Najzabawniejszym momentem
ProgPower było pomylenie - przez
kilku fanów - pozostałych członków Teramaze
z "roadies" (śmiech). Boki zrywać.
Czujesz głód koncertów?
Tak, ale w tej chwili nie jestem w stanie podać
żadnych szczegółów odnośnie naszych przyszłych
występów. Z pewnością chcielibyśmy
najpierw spotkać się wreszcie w tej samej sali
prób, ponieważ nie robiliśmy tego od 18 miesięcy.
Każdy z nas jest w stanie wytyczyć sobie w życiu własną ścieżkę
Spirit Adrift zaczynał jako solowy, poboczny projekt Nate'a Garretta.
Dziś jest jego pełnoprawnym dzieckiem. Już od wydania "Chained to Oblivion"
udowodnił, że potrafi swoją muzyką wiele opowiedzieć - początkowo melancholijnym,
doomowym nastrojem, dziś - odważniejszym i szybszym. Najnowsza EPka
"Forge your Future" ma równie mocne i dojrzałe przesłanie. To krytyka zachowań
współczesnego człowieka, która zbiega się z trudnymi czasami, w których przyszło
nam żyć. O koncepcie stojącym nie tylko za tekstami, ale również okładką, procesie
twórczym i roli fizycznych nośników w życiu człowieka, jak przedstawił to
teledysk grupy do singla "Wake Up", opowiedział HMP mózg Spirit Adrift - Nate
Garett.
HMP: Na waszej EP słychać wszystko, co
was inspiruje: od doom/stoner metalu i hard
rocka po klasyczny heavy metal. Łączenie ze
sobą tych gatunków i sprawienie, by razem
ciągle brzmiały dobrze wcale nie jest jednak
takie proste. Jak udało wam się znaleźć balans
pomiędzy tymi gatunkami?
Nate Garrett: Dzięki! Po prostu staram się
pisać taką muzykę, jaką chcę. Muzyka to moja
prawdziwa obsesja. Towarzyszy mi przez całe
życie. Wszystko, czego do tej pory przesłuchałem
pochłonęło Spirit Adrift i słychać to w
naszych wydawnictwach. Muzyka naszego zespołu
to bezpośrednia reprezentacja mojej osobowości
i życiowej muzycznej fascynacji.
Dużo myślisz o melodii i o nią dbasz, co
słychać w liniach wokalu, krótkich partiach
gitar pomiędzy wersami, harmoniach, solówkach
i czystych intrach, jak w pierwszym kawałku,
"Forge your Future"… Czy możesz
powiedzieć coś więcej o sposobie, w jakim
piszesz muzykę? Całym procesie, który
zaczyna się w twojej głowie.
Moje kawałki zawsze zaczynają się od gitarowego
riffu. Od tego momentu zaczyna pojawiać
się reszta struktury piosenki. Zazwyczaj
to oczywiste, która sekcja stanie się zwrotką,
refrenem czy bridgem. To się stało naturalnym
procesem. Nie muszę tego wymuszać ani zbytnio
o tym myśleć, to się po prostu dzieje. Staram
się pisać utwory i melodie, które są głębokie
i ponadczasowe. Wszystko bierze się z głębi
serca. Trudno jest sprawić, żebym był podekscytowany
muzyką, więc kiedy wpadnę na
coś, co mnie ekscytuje, wiem, że to musi być
coś dobrego. Nie próbuję się przekonywać, jeśli
takie nie jest, bo w głębi duszy wiem, że to
nieprawda.
I twoje dźwięki są zainpirowane erą Dio w
Black Sabbath. Co ci się tak podoba w "Mob
Rules" I "Heaven and Hell"?
To niesamowite albumy. Czasy Ozzy'ego są
czymś bardzo wyjątkowym. W tym składzie
tkwi wyjątkowa moc, więc nic nie jest w stanie
przebić ten materiał. Ale gdy dołączył do nich
Dio, byli w stanie wynieść muzyczne rzemiosło
na zupełnie inny poziom. Te utwory są
dumne i zapamiętywalne, a produkcja Martina
Bircha to coś pięknego. Aranżacje stały się
jeszcze lepsze i bardziej dynamiczne - właśnie
dzięki obecności Dio.
Zainspirowały was także solowe albumy
Ozzy'ego. Czuć w waszej muzyce klimat
"Crazy Train". Wiem, że Randy Rhoads miał
duży wpływ na twój styl gry. "Wake up"
przypomina trcohę "I Don't Know" z "Blizzard
of Ozz", ale ten kawałek mógłby równie
dobrze zostać wydany na "Bark at the
Moon". Więc co z pozostałymi gitarzystami
Osbourne'a? Czy taki, przykładowo, Jake E.
Lee również jest dla ciebie ważny?
Moi ulubieni, współpracujący z Ozzym gitarzyści
to Randy, Zakk Wylde i Jake E. Lee,
dokładnie w takiej kolejności. Wszyscy są
ogromnie uzdolnieni na swój własny sposób.
Wiele się nauczyłem od całej trójki.
Co jeszcze chciałbyś przekazać Waszym
polskim fanom?
Nie możemy się doczekać, kiedy powrócimy
do Europy i zagramy dla naszych polskich fanów!
Utrzymujcie wiarę, nadciągamy (keep
the faith, we are coming).
Sam O'Black
Foto: Spirit Adrift
SPIRIT ADRIFT 137