HMP 80 Running Wild
New Issue (No. 80) of Heavy Metal Pages online magazine. 72 interviews and more than 200 reviews. 212 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: KKs Priest, Running Wild, Judas Priest, Cirith Ungol, Dee Snider, Destruction, Sodom, Flotsam And Jetsam, Mordred, Evile, Rage, Axel Rudi Pell, Gamma Ray, Doro, Herman Frank, U.D.O., Miecz Wikinga, Witch Cross, Space Chaser, Vulture, Killing, Crisix, Militia, Pharaoh, Somo Inquisitore, Lycanthro, Dark Arena, Distant Past, Illusory, Breathless, Gipsy's Kiss, Eisenhand, Antioch, Heavy Sentence, Blazon Rite, Parish, Scald, Wheele, Anahata, Spirit Adrift, Godslave, Cryptosis, Paranorm, Eradicator, Ibridoma, March In Arms, Paladine, Rebellion, Hammer King, Bloodbound, Nocturnal, Saratan, Hellhaven, Ian Pary, Lee Aaron, Todd Michael Hall, Secret Sphere and many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 80) of Heavy Metal Pages online magazine. 72 interviews and more than 200 reviews. 212 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: KKs Priest, Running Wild, Judas Priest, Cirith Ungol, Dee Snider, Destruction, Sodom, Flotsam And Jetsam, Mordred, Evile, Rage, Axel Rudi Pell, Gamma Ray, Doro, Herman Frank, U.D.O., Miecz Wikinga, Witch Cross, Space Chaser, Vulture, Killing, Crisix, Militia, Pharaoh, Somo Inquisitore, Lycanthro, Dark Arena, Distant Past, Illusory, Breathless, Gipsy's Kiss, Eisenhand, Antioch, Heavy Sentence, Blazon Rite, Parish, Scald, Wheele, Anahata, Spirit Adrift, Godslave, Cryptosis, Paranorm, Eradicator, Ibridoma, March In Arms, Paladine, Rebellion, Hammer King, Bloodbound, Nocturnal, Saratan, Hellhaven, Ian Pary, Lee Aaron, Todd Michael Hall, Secret Sphere and many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Jak wyglądało tworzenie oraz nagrywanie tego
materiału?
Nick Allaire: Jordan wymyślił dużą część pomysłów
i fundamentów dla tych utworów. Następnie
pracowaliśmy razem, aby dostosować
je melodyjnie i tekstowo, aż dopasowaliśmy je
do naszej wizji.
Jordan Rhyno: Podczas nagrywania zrobiliśmy
kilka rzeczy inaczej niż dotychczas, ale nic
nadzwyczajnie odbiegającego od ostatnich
dwóch albumów. Z każdą płytą uczysz się jakichś
nowych rozwiązań. Prawdopodobnie największą
różnicą tym razem było to, że nagraliśmy
wokale w nowej kabinie wokalnej Nicka.
Tym razem w jego śpiewu jest o wiele więcej
głębi.
Na chwilę obecną Antioch dalej gra jako trio.
Zamierzacie rozszerzyć skład na koncerty?
Jordan Rhyno: Po nagraniu perkusji, Brendan
wrócił do Stanów więc w tej chwili wróciliśmy
do bycia duetem. Wkrótce będziemy
szukać trzech nowych muzyków. Perkusisty,
basisty i drugiego gitarzysty. Nie chcielibyśmy
robić tego na siłę. Nie zamierzamy zapraszać
muzyków sesyjnych tylko po to, żeby zagrali z
nami kilka koncertów a potem "nara". Nienawidzę,
kiedy zespoły to robią. Widać to na scenie.
Nick Allaire: Obecnym celem jest przymiarka
do tego, co kiedyś było czteroosobowym zespołem,
i zobaczenie, jak to będzie funkcjonować
jako kwintet. Nie ma określonego terminu,
kiedy to się stanie, ponieważ Alex i Brendan
są dla mnie niezastąpieni. To pewnie zajmie
trochę czasu, ale chcemy zrobić to naprawdę
dobrze.
OK, jakie kryteria zatem musi spełnić muzyk,
który chce grać w Antioch?
Jordan Rhyno: Energia, szczerość i pasja do
heavy metalu.
Nick Allaire: Tak jak powiedział Jordan.
Ptrzebujemy kogoś godnego zaufania, pełnego
pasji, z energią, która pokazuje się na scenie i
stylem, który dobrze współgra z naszym.
Jak rozumiem, na chwilę obecną poważniejszych
planów koncertowych nie macie.
Jordan Rhyno: Nie. W tej chwili skupiamy się
na "Antioch VI". Za każdym razem musisz ponownie
wprowadzać nowych muzyków, co zabiera
trochę czasu na nagrywanie nowego materiału.
I… nie wiesz, czy ci ludzie będą się zazębiać
w sensie nagrywania. Na razie więc skupimy
się na nowej muzyce i utrzymamy piłkę
na tym froncie. Ale prawdopodobnie jak już
skończymy, zaczniemy szukać ludzi. Kto wie?
Może Antioch po prostu zmieni się w coś takiego
jak Darkthrone.
Macie jakieś swoje ulubione miejsca, w których
szczególnie lubicie grać?
Jordan Rhyno: Do diabła, nie graliśmy koncertu
od 2018 roku. Jest mnóstwo powodów,
dla których tego nie zrobiliśmy. Ale zapytaj
ponownie za kilka lat, a zobaczymy, czy to się
zmieni. Nie jest to jednak wystarczająco dobra
odpowiedź, więc przeredagujmy pytanie.
"Macie jakieś swoje ulubione miejsca, w których
szczególnie chcielibyście grać?" Świetne pytanie!
Ale cholera, odpowiedź też jest do bani. Zagramy
wszędzie. Nieważne, czy jest to weekend
w Europie, czy miesiąc w Chinach, będziemy
na to przygotowani.
Nick Allaire: Jeśli jest zapotrzebowanie na
Antioch, Antioch tam będzie.
Foto: Antioch
Macie jakieś szczególne marzenia jako zespół?
No chyba, że nie chcecie ich zdradzać
(śmiech)?
Nick Allaire: Jest wiele zespołów, z którymi
chciałbym dzielić scenę. Jeśli chodzi o to,
moim jedynym marzeniem jest żyć z robienia
tego, co kocham. Nie muszę być bogaty ani
sławny, tylko na tyle zamożny, żeby utrzymać
metalową maszynę, jaką jest Antioch.
Jordan Rhyno: Trasa koncertowa z Judas
Priest, którzy grają "Point of Entry". "Turbo"
też w sumie mogłoby być. Widzę oczami wyobraźni,
że Wasi czytelnicy się śmieją, ale mówię
śmiertelnie poważnie. Oba te albumy są
fantastyczne.
Uważacie, że w dzisiejszych czasach osiągnięcie
szeroko rozumianego sukcesu na scenie
heavy metalkowej wiąże się z dużym poświęceniem?
Jordan Rhyno: Sukces sprowadza się do
szczęścia i awansu. Jedyne rzeczy, które zespół
naprawdę poświęca, szczególnie na naszym
poziomie, to czas i pieniądze. Jeśli tego chcesz,
te rzeczy nie są wielkim poświęceniem. Jeśli
ludzie kupują twoją muzykę i jesteś w stanie z
tych pieniędzy zapłacić za czas w studio oraz
miksowanie. Zostaje czas, który temu poświęcasz.
Co znowu nie jest poświęceniem, kiedy
kochasz to robić.
Nick Allaire: Zgadzam się z Jordanem.
Oczywiście trzeba ciężko pracować, ale często
jest to rzut kostką. Nigdy nie wiadomo, kiedy
i ile osób zauważy twoją muzykę, ilu się wciągnie,
a ilu więcej kupi albumy, gadżety itp.
Przytulanie się z wytwórnią pomaga, ale często
odbywa się to kosztem wolności artystycznej.
Na szczęście rzadko zdarza się to w metalu.
Lokalizacja też jest ważna. Niektóre obszary
są trudniejsze dla niektórych gatunków.
Dopóki cieszysz się z tego, co robisz, niczego
nie poświęcasz.
Bartek Kuczak
Tłumaczenie: Szymon Paczkowski
ANTIOCH
71