HMP 80 Running Wild
New Issue (No. 80) of Heavy Metal Pages online magazine. 72 interviews and more than 200 reviews. 212 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: KKs Priest, Running Wild, Judas Priest, Cirith Ungol, Dee Snider, Destruction, Sodom, Flotsam And Jetsam, Mordred, Evile, Rage, Axel Rudi Pell, Gamma Ray, Doro, Herman Frank, U.D.O., Miecz Wikinga, Witch Cross, Space Chaser, Vulture, Killing, Crisix, Militia, Pharaoh, Somo Inquisitore, Lycanthro, Dark Arena, Distant Past, Illusory, Breathless, Gipsy's Kiss, Eisenhand, Antioch, Heavy Sentence, Blazon Rite, Parish, Scald, Wheele, Anahata, Spirit Adrift, Godslave, Cryptosis, Paranorm, Eradicator, Ibridoma, March In Arms, Paladine, Rebellion, Hammer King, Bloodbound, Nocturnal, Saratan, Hellhaven, Ian Pary, Lee Aaron, Todd Michael Hall, Secret Sphere and many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 80) of Heavy Metal Pages online magazine. 72 interviews and more than 200 reviews. 212 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: KKs Priest, Running Wild, Judas Priest, Cirith Ungol, Dee Snider, Destruction, Sodom, Flotsam And Jetsam, Mordred, Evile, Rage, Axel Rudi Pell, Gamma Ray, Doro, Herman Frank, U.D.O., Miecz Wikinga, Witch Cross, Space Chaser, Vulture, Killing, Crisix, Militia, Pharaoh, Somo Inquisitore, Lycanthro, Dark Arena, Distant Past, Illusory, Breathless, Gipsy's Kiss, Eisenhand, Antioch, Heavy Sentence, Blazon Rite, Parish, Scald, Wheele, Anahata, Spirit Adrift, Godslave, Cryptosis, Paranorm, Eradicator, Ibridoma, March In Arms, Paladine, Rebellion, Hammer King, Bloodbound, Nocturnal, Saratan, Hellhaven, Ian Pary, Lee Aaron, Todd Michael Hall, Secret Sphere and many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
deadline'u. Z drugiej strony czasami jestem
wdzięczny, że nie jesteśmy jeszcze w dużej
wytwórni, bo można być zmuszonym do wydania
czegoś, nawet jeśli materiał nie jest na najwyższym
poziomie. Nie chcemy być w takiej
sytuacji.
Gracie metal, w dodatku dość intensywny.
Zapytam więc dość przewrotnie: lubisz
ciszę? Masz dni, kiedy potrzebujesz wytchnienia
od muzyki, nie włączasz jej więc od
samego rana, nie sięgasz po gitarę, potrzebujesz
takiego swoistego resetu, chwili wyciszenia?
Absolutnie! Cisza jest dla mnie bardzo ważna.
Znam wielu muzyków grających ekstremalny
metal, którzy już prawie w ogóle nie słuchają
metalu, bo są nim tak zmęczeni. Nadal jesteśmy
koneserami ekstremalnej muzyki, ale trzeba
zachować równowagę. Obecnie w domu słucham
dużo muzyki klasycznej, żeby się
wyciszyć i uspokoić mózg, podczas gdy mając
lat 20 cały mój czas poświęcałem na punk i
metal! Myślę, że cieszenie się ciszą, jak również
innymi stylami muzycznymi jest ważne,
by zachować równowagę i bardziej doceniać
ekstremalne rzeczy.
Po takiej przerwie ulubione płyty brzmią
jeszcze lepiej, a komponowanie sprawia jeszcze
większą frajdę? A propos: pisząc muzykę
starasz się niczego nie słuchać, żeby uniknąć
mimowolnych zapożyczeń, czy jest to w
twoim przypadku proces nieustanny, tak więc
nie ma o czymś takim mowy, bo jak miesiącami
niczego nie słuchać? (śmiech)
(śmiech!) Tak... Nie ma prawdziwej stałej formuły.
Mam wielką paranoję na punkcie zapożyczania
od innych wielkich kapel metalowych.
Miałem dwa riffy, z którymi pracowałem
bez końca i w końcu zdałem sobie sprawę,
że bardzo mocno zdzierałem z Exodusa i Sepultury.
Myślę, że sposób w jaki powstał ten
ostatni album był taki, że przejrzałem setki
starych riffów, które nagrałem i próbowałem
powiązać kawałki razem, aby uformować podstawy
utworów. Następnie jammowaliśmy z
nimi jako zespół i opracowywaliśmy wszystko
na nowo, aż w końcu wyszło tak, jak chcieliśmy.
"Insect Politics" to płyta dla was bardzo ważna,
może nawet przełomowa, taki nowy rozdział
dla Deathblow. Jednak aby zaistniała
Foto: Deathblow
musicie ją dobrze wypromować, co w niepewnej
sytuacji związanej z pandemią może
być trudne?
Absolutnie, myślę, że jedną z najtrudniejszych
rzeczy, z jaką się zmagamy, jest wydobycie
naszych talentów na zewnątrz i uwidocznienie
ich. Rynek metalowy jest tak nasycony, że
musisz postarać się o coś naprawdę przyciągającego
uwagę i wpadającego w ucho, żeby
ludzie w ogóle chcieli tego spróbować. Do tego
wydawnictwa zatrudniliśmy Clawhammer
PR. Jest on prowadzony przez gościa o imieniu
Scott, który zrobił dla nas cuda, dostarczając
płytę w odpowiednie ręce, jeśli chodzi o metalowe
blogi, recenzje i ziny.
Koncerty zaczynają wracać, ale większość festiwali
przełożono na przyszły rok, a w przypadku
mniejszych imprez też nie wygląda to
za dobrze - macie w Salt Lake i w najbliższej
okolicy jeszcze gdzie grać, czy większość pubów,
klubów, etc. została zamknięta i raczej
już się nie podniesie?
Tak, na szczęście mamy tutaj wygłodniałą
punkową i metalową społeczność. Zwłaszcza
po pandemii mocno się ona rozkręciła! Zagraliśmy
nasz pierwszy koncert od czasu pandemii
w nowym metalowym barze o nazwie Aces
High Saloon i wypełniliśmy to miejsce po
brzegi. Mamy jeszcze kilka innych koncertów
zarezerwowanych na resztę roku. Chcielibyśmy
wkrótce wyruszyć w trasę koncertową, ale
nie jesteśmy zbyt optymistycznie nastawieni
co do stanu koncertów w USA i na świecie, ponieważ
sytuacja w związku z pandemią jest
wciąż bardzo niepewna.
Tym bardziej chyba cieszy was udział w sierpniowym
Crucial Feast, albo fakt, że mogliście
zagrać ten pierwszy koncert po długiej
przerwie - coś, co jeszcze niedawno było
czymś naturalnym, urasta teraz do rangi wydarzenia,
wręcz święta?
Właściwie naszym pierwszym koncertem był
Aces High, który odbył się 3 lipca. To było
niesamowite doświadczenie po prawie dwóch
latach nie grania. Jesteśmy bardzo podekscytowani
koncertem na Crucial Fest i kilkoma
innymi, które mamy w planach!
W odniesieniu do koncertów również pojawia
się wiele kontrowersji czy sprzecznych informacji,
bo niektórzy artyści lub organizatorzy
różnicują publiczność na lepszą - szczepioną i
gorszą, która szczepić się nie chce. Albo,
zgodnie z zaleceniami lokalnych władz, tak
jak Bruce Springsteen, dopuszczają udział
osób zaszczepionych preparatami określonych
firm, co może zakrawać na dyskryminację,
gdy ktoś nie miał wyboru co do szczepionki
- na przykład nauczyciele w Polsce zostali
zaszczepieni jedną, ustaloną odgórnie.
Śledzicie te doniesienia? Myślisz, że rynek
koncertowy po pandemii będzie zupełnie inny,
czekają nas spore zmiany?
Tak, to jest teraz naprawdę zagmatwana sytuacja
i nie jestem pewien, co się stanie z koncertami
w najbliższym czasie. Ostatecznie
wszystko będzie zależało od tego, w jakim kierunku
będzie zmierzał wirus. Niestety wygląda
na to, że nikt nie jest po tej samej stronie i
szczepienie się stało się w jakiś sposób upolitycznioną
kwestią, tak jak wszystko inne. Myślę,
że będziemy musieli po prostu odczekać nasz
czas i zobaczyć, jak potoczą się sprawy. Może
będziemy mieli trochę czasu, aby popracować
nad naszym następnym albumem.
Wojciech Chamryk & Joanna Pietrzak
Foto: Deathblow
DEATHBLOW 95