12.07.2015 Views

Staniłko-red.-Katastrofa-PDF

Staniłko-red.-Katastrofa-PDF

Staniłko-red.-Katastrofa-PDF

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012TWORZYMY IDEE DLA POLSKIKnown knowns i known unknownskatastrofy smoleńskiejPiotr Falkowski„Nasz Dziennik”„Chcąc być uczciwym i w zgodzie z własnym sumieniem, nie możemy powiedzieć,że znamy odpowiedź na pytanie, co naprawdę stało się 10 kwietnia w pobliżu Smoleńska.Ale to, co wiemy już z całą pewnością, to fakt, że przynajmniej od 10 kwietniado dziś trwa operacja „przykrywania” prowadzona przez rosyjskie władze. Nikt nie powinienbyć bardziej zainteresowany w możliwie obiektywnym i wnikliwym dochodzeniuniż władze rosyjskie. Jest jednak zupełnie inaczej. To pewna demonstracja. Każdy politykwiele razy pomyśli, jak się powinien zachować, aby mieć dobre relacje z Rosją. Nawetjeżeli żaden z nich nie będzie wierzył, że rząd Rosji ma coś wspólnego z katastrofą,a przynajmniej nie przyzna tego publicznie, to na pewno pomyśli sobie, że jeżeli te relacjesię pogorszą, to nikt nie wie, co się może stać.”Z wywiadu Andrieja Iłłarionowa dla „Naszego Dziennika”Po 10 kwietnia 2010 roku byłem w Rosji dziesięć razy. Najczęściej w Moskwiei Smoleńsku, ale nie tylko. Poszukiwaliśmy świadków tragedii na Siewiernymwszędzie, gdzie się dało. W Rosji najczęściej pukaliśmy do drzwi, których niestetynie chciano nam otwierać. W Iwanowie znaleźliśmy płk. Nikołaja Krasnokutskiego,w Orenburgu mjr. Wiktora Ryżenkę. Mamy wiele pytań do tych oficerówi do pozostających w Smoleńsku płk. Anatolija Murawiowa oraz ppłk. Pawła Plusnina.Najwięcej mamy ich oczywiście do Aleksieja Morozowa z MAK. Spotkaliśmyteż Rosjan, którzy chętnie dzielą się swoimi informacjami. W Sankt Petersburgumieszka Witalij Juśko, człowiek, który stracił najbliższych w katastrofie Tu-154.Wraz z kilkoma innymi osobami prowadzi prywatną wojnę z MAK o prawdę na tematokoliczności śmierci swoich krewnych. Wie wiele o badaniu wypadków lotniczychw Rosji, o mechanizmach działania instytucji kierowanej przez Tatianę Anodinę.Jest kilku ekspertów lotniczych, którzy też mają odwagę mieć własne zdanie.„Naszemu Dziennikowi” często zarzuca się, że od dwóch lat pisze tylko na jedentemat i stał się gazetą katastrofy smoleńskiej. Rzeczywiście, prawie w każdymnumerze podajemy jakąś informację związaną ze Smoleńskiem. Może ona dotyczyćprób odtworzenia wydarzeń z 10 kwietnia 2010 roku albo tego, co działo się później,<strong>Katastrofa</strong>.Bilans dwóch lat. 11

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!