12.07.2015 Views

Staniłko-red.-Katastrofa-PDF

Staniłko-red.-Katastrofa-PDF

Staniłko-red.-Katastrofa-PDF

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012TWORZYMY IDEE DLA POLSKIrzał się na nierzetelność rosyjskiego raportu, nad przygotowaniem którego nie miał żadnejkontroli, by wreszcie uznać, że wersja, w której winny katastrofie jest pijany polskigenerał, nie jest aż taka bardzo zła. Okazało się, że rząd Tuska - na krajowym podwórkuniezrównany mistrz piaru i gierek mediami - ma tym razem przed sobą nie byle kogo,bo prawdziwego maga manipulacji percepcją. Rosją rządzi i samodzierży wszak ekipawywodząca się z KGB - służb specjalnych, które tworzenie złudzeń doskonalą od dziesiąteklat. Rosyjski PR ma przy tym swój specyficzny trumienny styl.Niezależnie zatem od tego, co wydarzyło się 10. IV 2010 w Smoleńsku, skutki tejkatastrofy są niebywale korzystne dla Rosji. Po pierwsze, to Rosjanie ustalają warunkiprawdziwości raportu z katastrofy i to oni puścili w świat pierwszą, kluczową interpretacjętego wydarzenia. Po drugie, to Rosjanie trzymają dziś w ręku przełącznik do temperaturypolitycznej w Polsce. Udało im się doprowadzić do tego, do czego dążą w Polsceod 300 lat, tj. do podzielenia sceny politycznej i rozniecenia wojny wewnętrznej. Po trzecie,udało im się poniżyć Polskę zarówno w oczach krajów Zachodu, jak i krajów BU-MAGI (Białoruś, Ukraina, Mołdawia, Armenia, Gruzja, Azerbejdżan), których politycznympatronem starał się być prezydent Kaczyński. Po czwarte wreszcie, Rosjanom udałosię te kraje zastraszyć – wszyscy rozsądni ludzie będą wszak zadawać sobie pytanie,czy był to zamach, czy jednak nie. I nawet jeśli była to zwykła awaria, to niszczenie dowodówprzez Rosjan właśnie pozostawieniu takiej niejasności miało służyć.Zza chmury pompatycznej retoryki „równorzędnego partnerstwa” wyłania sięzatem obraz upokorzonej Polski stojącej sam na sam wobec Rosji. Łasząc się do Rosjii Niemiec zraziliśmy lub rozczarowaliśmy do siebie większość państw naszego regionu.A przecież nasi regionalni sąsiedzi są naszymi najlepszymi sojusznikami, ponieważ sojuszez nimi nigdy nie będą dla nas egzotycznymi, przetrwanie jednego, zależne jest od przetrwaniadrugiego. Każde realne ustępstwo z polskiej strony, spotyka się co najwyżejz symbolicznym gestem strony rosyjskiej, bez podjęcia żadnych kroków wiążących jąprawnie. Zwrot w relacjach z Rosją przyniósł nam aplauz niekompetentnych publicystówi pochwały zachodnich dyplomatów, przestępujących z nogi na nogę, w kolejcedo rosyjskiego kufra z pieniędzmi. Wszak Europa potrzebuje rynków zbytu, bo jejudział w handlu międzynarodowym systematycznie spada, a konkurencyjność maleje. Jednakkonsekwencją tego zwrotu jest powolna utrata szacunku ze strony Amerykanów, niskawidoczność polskiego interesu w Europie i brak jakichkolwiek realnych korzyści w relacjachz Moskwą. Chyba, że mówimy o sukcesach, które zdefiniowali i przedstawili namdo akceptacji sami Rosjanie. Wówczas wszystko staje się sukcesem.154<strong>Katastrofa</strong>.Bilans dwóch lat.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!