Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012TWORZYMY IDEE DLA POLSKI2. Rząd premiera Tuska, motywowany rywalizacją na linii PO-PiS na wewnątrzkrajowejscenie politycznej, złamał zasadę solidarności narodowej w stosunkachzewnętrznych i podjął grę z dyplomacją rosyjską przeciw kancelarii prezydenta RP,podzielając cele postawione sobie przez Moskwę 39 . W rezultacie został zrealizowanywspólny cel Rosji i rządu PO-PSL – tzn. podział polskiej delegacji państwowejna rządową i prezydencką i zminimalizowanie rangi tej drugiej.3. Na rządzie i podległych mu służbach spoczywa odpowiedzialność za karygodnezaniedbania w zakresie przygotowania wizyty delegacji prezydenckiej w Katyniuze szczególnym uwzględnieniem uchybień w zakresie organizacji lotu do Smoleńska40 .4. Rząd Donalda Tuska odpowiada za przyjęcie protokołu 13. konwencji chicagowskiej41 jako podstawy prawnej prowadzonego śledztwa 42 i rezygnacji z prób wywarciana Rosję presji na rzecz rzetelnego dochodzenia prawdy, poprzez jego umiędzynarodowieniew drodze odwołania się do NATO, UE, ONZ czy innych instytucjimiędzynarodowych.W zakresie odpowiedzialności opisanej w punkcie 3 rząd w praktyce nie majuż obrońców. Trudno wszak utrzymywać, iż lot był dobrze przygotowany, albo,że za jego przygotowanie nie odpowiadały służby rządowe, albo, że za działanie owychsłużb nie odpowiada rząd. Głoszona od pierwszych godzin po katastrofie rosyjska tezao rzekomych czterech podejściach do lądowania 43 , mająca uwiarygodnić twierdzenieo domniemanej odpowiedzialności prezydenta RP za tragedię, jest od dawna wstydliwieprzemilczana. Kolejne sensacje, dotyczące nacisku na pilotów ze strony ś.p. generałaBłasika lub samego ś.p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego - czy to na lotnisku, czyw trakcie lotu - nie znalazły potwierdzenia w żadnych udokumentowanych faktachi obecnie trudno znaleźć kogokolwiek, kto publicznie przyznałby się do ich autorstwa.Żadna z tez stanowiących rdzeń przekazu rządu i nowego prezydenta na tematkatastrofy z pierwszych miesięcy po jej zaistnieniu nie sprawdziła się i nie nadaje sięobecnie do wykorzystania jako instrument zdjęcia odpowiedzialności ze służb rządowychza bieg wypadków 10 kwietnia 2010 r.Nie lepiej wygląda sytuacja w odniesieniu do punktu 4. Trudno jest wszak dziś,po dwóch latach, bronić decyzji rządu o powierzeniu śledztwa Rosjanom. De factostało się to niemożliwe już w chwili ogłoszenia raportu MAK, tak z uwagi na jegotreść 44 jak i okoliczności i sposób jego upublicznienia 45 .Sam raport, co należy podkreślić z uwagi na główny nurt naszych rozważań,był silnym i skutecznym ciosem w prestiż Rzeczypospolitej na arenie międzynarodowej,upowszechniając w świecie „informację” o pijanym dowódcy lotnictwa124<strong>Katastrofa</strong>.Bilans dwóch lat.
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012TWORZYMY IDEE DLA POLSKIpolskiego, wywierającym na polecenie prezydenta pozaregulaminową presję na pilotów.Rząd ani nie potrafił tej sytuacji zaradzić, ani się jej przeciwstawić, a całewydarzenie zastało „zaskoczonego” premiera na wypoczynku w Dolomitach, choćprzecież fakt, iż raport MAK będzie wkrótce opublikowany od dłuższego czasu niebył tajemnicą.Premier już w połowie grudnia 2010 r. wiedział, że raport będzie„nie do przyjęcia” 46 , a mimo to zlekceważył konieczność przygotowań do zwalczaniajego tez i nie monitorował sytuacji, lecz udał się na urlop, który w związkuz całą sytuacją przerwał jedynie na krótko 47 . Trudno o wyraźniejszą manifestacjębraku zainteresowania rządu pozycją międzynarodową Polski w kontekście śledztwasmoleńskiego.Pełnej amnezji audytorium wymaga także zaprzeczanie tezie, iż do czasuopublikowania projektu raportu MAK rząd przekonywał opinię publiczną,iż współpraca z Rosjanami układa się doskonale, a sama katastrofa smoleńskawręcz stała się kamieniem węgielnym nowych – opartych na wzajemnym szacunku,współczuciu i zrozumieniu - stosunków polsko-rosyjskich.Dlaczego to przypominamy w tekście poświęconym skutkom jakie tragediaz 10 kwietnia przyniosła dla pozycji międzynarodowej Rzeczypospolitej? Odpowiedźjest prosta. Opisana powyżej sytuacja w całej swej rozciągłości była przecieżobserwowana także przez analityków, planistów i decydentów kształtującychpolitykę zagraniczną państw trzecich. Nie mogła nie mieć wpływu na położeniemiędzynarodowe Polski, jej powagę i prestiż. Jedyną metodą obrony obecnychwładz Rzeczypospolitej przed oceną skutków ich postępowania w tym zakresiejest zatem nie poruszanie tego tematu i stąd brak jego nagłaśniania we wiodącychmediach, a w konsekwencji i brak dyskusji publicznej nad konsekwencjamimiędzynarodowymi wytworzenia w wyniku katastrofy takiego, a nie innegoobrazu państwa polskiego.Przedstawione powyżej stwierdzenia nie podlegają zakwestionowaniu w żadnejuczciwej debacie. Ich podważenie wymagałoby bowiem negowania faktów weryfikowalnychna bazie istniejących dokumentów, względnie na bazie braku dokumentów,które powinny istnieć, a z niedbalstwa (co jest oskarżeniem najłagodniejszymz możliwych) nie zostały wytworzone11. W rezultacie przedmiotem sporu politycznegomoże być jedynie kwestia konsekwencji dotyczących okoliczności piątej:5. pełnej – od 10 kwietnia 2010 r. z nikim już nie dzielonej - odpowiedzialności rząduPO-PSL oraz wywodzącego się z partii rządzącej prezydenta za całokształt polskiejpolityki zagranicznej - tak w kontekście reakcji państwa polskiego na samąkatastrofę, jak i za politykę zagraniczną Rzeczypospolitej w ogóle.<strong>Katastrofa</strong>.Bilans dwóch lat. 125
- Page 2 and 3:
Instytut Sobieskiegoul. Nowy Świat
- Page 7 and 8:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 9:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 12 and 13:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 14 and 15:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 16 and 17:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 18 and 19:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 20 and 21:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 22 and 23:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 24 and 25:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 26 and 27:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 28 and 29:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 30 and 31:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 32 and 33:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 34 and 35:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 36 and 37:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 38 and 39:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 40 and 41:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 42 and 43:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 44 and 45:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 46 and 47:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 48 and 49:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 50 and 51:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 52 and 53:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 54 and 55:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 56 and 57:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 58 and 59:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 60 and 61:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 62 and 63:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 64 and 65:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 66 and 67:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 68 and 69:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 70 and 71:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 72 and 73:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 74 and 75: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 76 and 77: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 78 and 79: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 80 and 81: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 82 and 83: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 84 and 85: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 86 and 87: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 88 and 89: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 90 and 91: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 92 and 93: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 94 and 95: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 96 and 97: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 98 and 99: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 100 and 101: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 102 and 103: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 104 and 105: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 106 and 107: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 108 and 109: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 110: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 113 and 114: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 115 and 116: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 117 and 118: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 119 and 120: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 121 and 122: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 123: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 127 and 128: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 129 and 130: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 131 and 132: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 133 and 134: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 135 and 136: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 137 and 138: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 139 and 140: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 141 and 142: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 143 and 144: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 145 and 146: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 147 and 148: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 150 and 151: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 152 and 153: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 154 and 155: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 156 and 157: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 158 and 159: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 160 and 161: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 162: Minęły dwa lata od wydarzenia, kt