Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012TWORZYMY IDEE DLA POLSKIno 300 tysięcy podpisów pod wnioskiem o powołanie międzynarodowej komisji.Dlaczego nie skorzystano z pomocy międzynarodowej? Czy dlatego, że mogłabynaświetlić grzechy polskiej władzy?Dlaczego nie wyegzekwowano żądania polskiej ambasady, by wrak, a więcmiejsce katastrofy traktować eksterytorialnie? Dlaczego pozwoliliśmy Rosjanomna zabranie czarnych skrzynek? Co ustalił na nocnym spotkaniu z Putinem DonaldTusk? Czy polski premier spełnił wszystkie oczekiwania Putina z własnejwoli czy został zastraszony?Dlaczego polski rząd nawet nie przetłumaczył na angielski uwag do raportuMAK, dlaczego w ten prosty sposób nie zawalczył z rosyjskimi kłamstwami?I co się stało z tą zapowiedzią premiera: „Polska będzie szukała międzynarodowychrozwiązań prawnych, które z naszych uwag uczynią ważny dokument”?Takich pytań można stawiać krocie. Kiedyś trzeba będzie znaleźć na nieodpowiedzi, bo to, co się wydarzyło w ostatnich dwóch latach – jak chłodnoby nie patrzeć – nasuwać powinno pytanie o odpowiedzialność, także karną.Dziś wiemy, że strona rosyjska od początku z Polski drwiła. Fałszowała dowody(stenogram, protokoły z sekcji zwłok), niszczyła je (wrak), łamała konwencjęchicagowską (brak zgody na udział Polaków w oblocie lotniska), odmawiaładostępu do dowodów (regulamin lotów) etc. Mimo to przy każdej okazji polskipremier, prezydent, ministrowie, prokuratorzy zapewniali o doskonałej współpracyze stroną rosyjską.Jednocześnie głoszono wersję wydarzeń, która mogła być na rękę wyłącznieMoskwie. Unikano mówienia o odpowiedzialności kontrolerów, skupiano sięna błędach pilotów. Celował w tym Edmund Klich, który zamiast być naszym największymskarbem przy MAK, coraz bardziej stawał się prorosyjskim celebrytą.Gdy prokuratorzy załamywali ręce wobec obstrukcji Rosjan i na spotkaniachz dziennikarzami wprost apelowali do polityków (jak Andrzej Seremet)o wsparcie dla śledztwa, władza milczała. Odrzuciwszy pomoc międzynarodowąi oddawszy wszystkie karty Rosjanom, mogła jedynie podążać ścieżką wytyczonąprzez MAK. Tak też się działo. Od pierwszej, zawierającej ordynarne fałszerstwa(„podchodzimy”, „wkurzy się, jeśli jeszcze”…) wersji stenogramu zapisówczarnej skrzynki przez zamykanie oczu na zdjęcia niszczonego wraku, do raportuMAK, na który nie potrafiliśmy odpowiedzieć, a co najwyżej próbowaliśmygo zmodyfikować.46<strong>Katastrofa</strong>.Bilans dwóch lat.
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012TWORZYMY IDEE DLA POLSKINie ma prawdyDwa lata po katastrofie mamy dwie oficjalne wersje jej przyczyn – wersję MAKi wersję Komisji Millera. W równej mierze mało wiarygodne, co podobne do siebie.Pierwsza, sformułowana przez ekipę sowieckiej generał obarcza źle wyszkoloną załogępopełnieniem fundamentalnych błędów pilotażowych w czasie lądowania w gęstejmgle, a ważnych pasażerów (ze szczególnym uwzględnieniem Dowódcy Sił Powietrznychjako posłańca prezydenta) o wywieranie nacisków na prowadzących maszynę żołnierzy.Co zdumiewające, ma swoich zwolenników wśród części polskich tzw. „ekspertów lotniczych”i chyba jednego dziennikarza.Druga wersja – komisji Millera – mówi o błędach załogi, która próbując oddalić sięznad lotniska zastosowała błędną procedurę odchodzenia od lądowania. Naciski uznajeza mające tylko poś<strong>red</strong>ni wpływ na działania pilotów. Komisja nie dysponowała wielomadowodami i nie przeprowadziła wielu symulacji czy analiz, więc dla uwiarygodnienia siędołożyła po prostu nieco odpowiedzialności rosyjskim kontrolerom przekazującym załodzebłędne informacje.Polski raport dobrze opisał rosyjski dziennikarz „Komsomolskiej Prawdy”.Co ciekawe, uczynił to na dwa dni przed publikacją dokumentu Jerzego Millera. Anonsował,że „Polska bierze na siebie winę za śmierć Lecha Kaczyńskiego”, co dobrze oddawałowielokrotnie powtarzaną przez ministra SWiA tezę o tym, że Polaków jego raportzaboli bardziej. Moskiewski dziennik stwierdził też, że Donald Tusk „będzie musiał dopasowaćsię do nastrojów społecznych”, w domyśle – wskazać poniekąd na winę Rosjan.Nie mylił się. Według obu raportów bezpoś<strong>red</strong>nią przyczyną katastrofy było zahaczeniesamolotu o brzozę na wysokości kilku metrów, oderwanie się kawałka skrzydła, utratanośności i rozbicie się wśród smoleńskich drzew.Problem w tym, że coraz trudniej w to uwierzyć. Nie zbadano ani oderwanegoskrzydła, ani uszkodzonego drzewa. Zignorowano ostatni sygnał systemu TAWS,który wskazuje, że samolot był na innej wysokości, niż zakładają oficjalne wersje.W dodatku pojawiły się wiarygodne symulacje, które przeczą możliwości oderwaniasię skrzydła po zderzeniu z takim drzewem. Obie komisje stwierdziły też, że maszynado zderzenia z ziemią była sprawna. Wiemy jednak, że na wysokości kilkunastu metrówprzestały działać jej wszystkie urządzenia. Kompletnie zignorowano wątki organizacyjne.W raporcie Millera czytamy co prawda, że przeprowadzono „analizę działańorganów administracyjnych związanych z organizacją uroczystości”, ale – dziwnymtrafem - wniosków z niej nie ma.<strong>Katastrofa</strong>.Bilans dwóch lat. 47
- Page 2 and 3: Instytut Sobieskiegoul. Nowy Świat
- Page 7 and 8: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 9: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 12 and 13: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 14 and 15: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 16 and 17: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 18 and 19: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 20 and 21: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 22 and 23: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 24 and 25: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 26 and 27: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 28 and 29: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 30 and 31: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 32 and 33: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 34 and 35: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 36 and 37: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 38 and 39: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 40 and 41: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 42 and 43: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 44 and 45: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 48 and 49: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 50 and 51: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 52 and 53: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 54 and 55: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 56 and 57: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 58 and 59: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 60 and 61: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 62 and 63: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 64 and 65: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 66 and 67: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 68 and 69: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 70 and 71: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 72 and 73: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 74 and 75: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 76 and 77: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 78 and 79: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 80 and 81: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 82 and 83: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 84 and 85: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 86 and 87: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 88 and 89: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 90 and 91: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 92 and 93: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 94 and 95: Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 96 and 97:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 98 and 99:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 100 and 101:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 102 and 103:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 104 and 105:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 106 and 107:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 108 and 109:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 110:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 113 and 114:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 115 and 116:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 117 and 118:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 119 and 120:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 121 and 122:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 123 and 124:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 125 and 126:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 127 and 128:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 129 and 130:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 131 and 132:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 133 and 134:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 135 and 136:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 137 and 138:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 139 and 140:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 141 and 142:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 143 and 144:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 145 and 146:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 147 and 148:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 150 and 151:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 152 and 153:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 154 and 155:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 156 and 157:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 158 and 159:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 160 and 161:
Instytut Sobieskiego, Warszawa 2012
- Page 162:
Minęły dwa lata od wydarzenia, kt