HMP 72 Enforcer
New Issue (No. 72) of Heavy Metal Pages online magazine. 68 interviews and more than 180 reviews. 172 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Enforcer, Myrath, Destroyers, Stos, Turbo, Doro, Herman Frank, Tyr, Possessed, Protektor, Usurper, Bewitcher, Empheris, Evangelist, Monasterium, Smoulder, Spirit Adrift, Exumer, I.N.C., Xentrix, Savage Messiah, Hunter, Ruthless, Steel Prophet, St. Elmos Fire, Attica, Ritual, Wretch, Zarpa, Rock Goddess, Twisted Tower Dire, Metal Inquisitor, Paragon, Icarus Witch, Traveler, Chevalier, Riot City, Booze Control, Skull Fist, Vultures Vengeance, Leathurbitch, Bat, Sanhedrin, Pulver, Ironflame, Pounder, Ravager, Critical Defiance, Fabulous Desaster, Quiet Riot, Iron Fire, Emerald, Astral Doors and many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 72) of Heavy Metal Pages online magazine. 68 interviews and more than 180 reviews. 172 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Enforcer, Myrath, Destroyers, Stos, Turbo, Doro, Herman Frank, Tyr, Possessed, Protektor, Usurper, Bewitcher, Empheris, Evangelist, Monasterium, Smoulder, Spirit Adrift, Exumer, I.N.C., Xentrix, Savage Messiah, Hunter, Ruthless, Steel Prophet, St. Elmos Fire, Attica, Ritual, Wretch, Zarpa, Rock Goddess, Twisted Tower Dire, Metal Inquisitor, Paragon, Icarus Witch, Traveler, Chevalier, Riot City, Booze Control, Skull Fist, Vultures Vengeance, Leathurbitch, Bat, Sanhedrin, Pulver, Ironflame, Pounder, Ravager, Critical Defiance, Fabulous Desaster, Quiet Riot, Iron Fire, Emerald, Astral Doors and many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Pustka sceny muzycznej
Wspomniana w tytule pustka, to dość ciekawy pomysł na tematykę albumu,
nieprawdaż? O tym właśnie mówi tytułowy utwór na najnowszej płycie Iron
Fire o tytule "Into The Void". Więcej na ten temat oraz między innymi o tym, jak im
się gra będąc zaledwie triem opowiedział nam gitarzysta Iron Fire Gunnar Olsen.
nas ważne, by zmienić otoczkę każdego albumu,
spróbować czegoś nowego, ale by wciąż
sprawdzało się to tak samo na nagraniu.
Jest trzy lata różnicy między twoim ostatnim
albumem "Among The Dead" i "Beyond The
Void". Kiedy zaczęliście tworzyć ten materiał?
Utwory były napisane już przy sesji nagraniowej
"Among the Dead", więc styl jest ten sam,
ale dodaliśmy mu inny smak. I ten aspekt był
ważny. Nie chcemy nikogo zanudzać.
To drugi album, który nagraliście jako trio.
Jakie widzisz wady i zalety tej formuły zespołu?
Zaletą grania jako trio jest łatwe podejmowanie
decyzji i to jak mało mamy sprzętu do noszenia
kiedy gramy na żywo. Z drugiej strony
To także drugi album Iron Fire nagrany dla
Crime Records. Nie jest to duża wytwórnia.
Czy zatem lepiej jest nagrywać dla mniejszych
wytwórni?
Są to dwie różne rzeczy. W Napalm i zwłaszcza
w Noise Records było drożej, ale mieliśmy
inne oczekiwania. Możemy nie być najlepszym
zespołem do pracy, jako że jesteśmy
zespołem power metalowym, ale nie brzmimy
zbyt klasycznie. I ponieważ chcemy się rozwijać
jako artyści i próbować nowych rzeczy, nie
łatwo dać nam pakiet reklamowy. Jak sprzedać
zespół, który gra klasyczny styl w nieklasyczny
sposób? Więc w porównaniu do poprzednich
firm, teraz mamy artystyczną kontrolę,
ale z mniejszymi reklamowymi możliwościami.
Jesteśmy całkiem zadowoleni z obecnej
sytuacji.
Jest to również drugi album z Martinem jako
basistą. Powiedz mi proszę, czy trudno jest
mu łączyć tą grę ze śpiewem?
Martin gra na basie i śpiewa już od jakiegoś
czasu, robił to już wcześniej. Nie była to więc
największa zmiana. Ale potrzebowaliśmy trochę
czasu, by przywyknąć do brzmienia bez
drugiej gitary.
Co z tymi ograniczeniami, o których wspomniałeś?
Wiem, że Martin trochę się tak czuje na żywo.
Oddziaływanie z tłumem jest nieco trudne,
więc jest to ograniczeniem. Ale Martinowi
to nie przeszkadza, granie na basie trochę
zbliża go do pozostałych członków, odkąd robimy
to razem.
Okładka albumu wygląda bardzo baśniowo.
Ma to jakieś nawiązanie do któregoś z utworów?
Okładka albumu pzedstawia historię pierwszego
utworu, który jest również tytułem
płyty. I mimo że nie jest to album konceptualny,
pomyśleliśmy, że okładka wygląda super
i całkiem nieźle opisuje nastrój muzyki.
106
HMP: Witaj, Gunnar. Twój nowy album
nosi tytuł "Beyond The Void". Co było inspiracją
dla tego tytułu i jakie jest jego znaczenie.
Gunnar Olsen: Tytuł był wymyślony już na
wczesnym etapie. Około pół roku po wydaniu
"Among the Dead" wymyśliliśmy tytuł "Beyond
the Void", nazwa wzięła się od jednego
z utworów. "Beyond the Void" jest więc kontynuacją
"Among the Dead". Lecz podczas
gdy "Among the Dead" opisywał apokalipsę z
delikatnym odniesieniem do obecnej sytuacji
teraźniejszej sceny muzycznej, naszym zamiarem
przy "Beyond the Void" było częściowe
opowiedzenie historii w tytułowym utworze i
w pewnym sensie podsumować dzisiejszą scenę
muzyczną. Ukazanie pustki i tego jak przenieśliśmy
się poza nią i jesteśmy w stanie walczenia
o przetrwanie przy innych okolicznościach
niż nam się wymarzyło w dzieciństwie.
To przynajmniej moja interpretacja.
Porozmawiajmy o sesji nagraniowej. Różniło
ją cos od poprzednich, czy może zawsze pracujecie
w ten sam sposób?
Zawsze staramy się pracować w podobny sposób,
czyli zawsze nagrywamy rzeczy w tej samej
kolejności. Jednak zawsze staramy się zrobić
coś nieco inaczej. Na przykład, mimo że
mógłbyś nazwać dwa poprzednie albumy "bliźniakami",
one również mają być inne - nie
całkowicie inne - ale wciąż muszą smakować
trochę inaczej. Nie czujemy potrzeby do robienia
tego samego albumu w kółko. To również
dlatego wykorzystaliśmy Tue Madsen
jako producenta zamiast wysyłać materiał do
"Hertz" jak przy "Among the Dead". To dla
IRON FIRE
Foto: Iron Fire
jest limit starych utworów jakie możemy zagrać
na koncertach przez brak drugiej gitary.
Musimy również dawać z siebie wszystko na
żywo, ponieważ nie da się ukryć, że mamy tylko
po jednym z każdego instrumentu. Ale najlepszą
częścią jest to, że jesteśmy w tym samym
miejscu i mimo że bardzo się różnimy,
mamy te same pomysły odnośnie Iron Fire.
Wszyscy wiemy do robić i wszyscy wiemy czego
się spodziewać po scenie i sobie nawzajem.
Mój ulubiony kawałek to "Bones And Gasoline".
Jak na utwór Iron Fire brzmi on bardzo
mrocznie i znacznie wyróżnia się na tle pozostałej
części płyty. Nie myśleliście by
stworzyć więcej tego typu utworów?
Bardzo go lubimy i nie przestajemy być otwarci
na możliwe kierunki, w które utwory mogłyby
pójść.
"To Hell and Back" podchodzi zaś pod
thrash metal.
Wszyscy lubimy thrash metal do pewnego stopnia.
Inspirowały nas zespoły jak Testament
czy Pantera i lubimy wplatać takie odniesienia
w naszą muzykę.
Z drugiej strony, "Beyond The Void" wydaje
się być bardziej melodyjne w porównaniu z
ostatnimi albumami. Czy było to zamierzone?
Właściwie tak. Chyba trafiłeś. Chcieliśmy, by
"Among the Dead" był bardziej naturalistyczny
i prosty. Podczas gdy "Beyond the Void"
miał bardziej odwoływać się do starego materiału
bez utraty siły i ostrego stylu, jaki wprowadziliśmy
na "Among the Dead". Chcieliśmy
również, by album brzmiał nieco inaczej
bez bycia aż tak innym.
A co z występami na żywo? Nie mogę znaleźć
żadnych informacji na temat trasy promującej
nowy album.
Mamy zaplanowany jeden koncert na Tornvang
Open Air, poza tym nie ma na razie o
czym mówić.
Bartek Kuczak
Tłumaczenie: Paulina Manowska