HMP 72 Enforcer
New Issue (No. 72) of Heavy Metal Pages online magazine. 68 interviews and more than 180 reviews. 172 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Enforcer, Myrath, Destroyers, Stos, Turbo, Doro, Herman Frank, Tyr, Possessed, Protektor, Usurper, Bewitcher, Empheris, Evangelist, Monasterium, Smoulder, Spirit Adrift, Exumer, I.N.C., Xentrix, Savage Messiah, Hunter, Ruthless, Steel Prophet, St. Elmos Fire, Attica, Ritual, Wretch, Zarpa, Rock Goddess, Twisted Tower Dire, Metal Inquisitor, Paragon, Icarus Witch, Traveler, Chevalier, Riot City, Booze Control, Skull Fist, Vultures Vengeance, Leathurbitch, Bat, Sanhedrin, Pulver, Ironflame, Pounder, Ravager, Critical Defiance, Fabulous Desaster, Quiet Riot, Iron Fire, Emerald, Astral Doors and many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 72) of Heavy Metal Pages online magazine. 68 interviews and more than 180 reviews. 172 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Enforcer, Myrath, Destroyers, Stos, Turbo, Doro, Herman Frank, Tyr, Possessed, Protektor, Usurper, Bewitcher, Empheris, Evangelist, Monasterium, Smoulder, Spirit Adrift, Exumer, I.N.C., Xentrix, Savage Messiah, Hunter, Ruthless, Steel Prophet, St. Elmos Fire, Attica, Ritual, Wretch, Zarpa, Rock Goddess, Twisted Tower Dire, Metal Inquisitor, Paragon, Icarus Witch, Traveler, Chevalier, Riot City, Booze Control, Skull Fist, Vultures Vengeance, Leathurbitch, Bat, Sanhedrin, Pulver, Ironflame, Pounder, Ravager, Critical Defiance, Fabulous Desaster, Quiet Riot, Iron Fire, Emerald, Astral Doors and many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Zaprosiliśmy potwora do naszych domów
Wywodzący się z Nowej Zelandi West of Hell niedawno wydał swój kolejny
album, "Blood of the Infidel". Muzyka zawarta na nim jest bardziej w rejonach
progresywnego i nowoczesnego metalu, z pewnymi elementami heavy i thrash
metalu. Sam zespół powstał w roku 2002, a swój debiut "Spiral Empire" wydał w
2012 roku. O tej dekadzie pomiędzy wspomnianymi wydarzeniami, inspiracjami
oraz muzyką na obu wydawnictwach zespołu opowie basista zespołu Jordan
Kemp. W udzielaniu wywiadu pomógł mu wokalista zespołu, Chris Valagao,
odpowiadając na pytania związane z obecnym wpływem mediów oraz lirykach na
najnowszym albumie.
HMP: Cześć! Czy mógłbyś opisać waszą
muzykę w paru zdaniach?
Jordan Kemp: Energiczna muzyka z chwytliwymi
i melodycznymi riffami. Trochę gitarowych
shredów. Progresywne elementy zbalansowane
nietypowym metrum w bieżącym czasie.
Wysokie, melodyczne wokale i czasem
death-metalowe growle.
Mógłbyś nam opowiedzieć o początku West
of Hell?
Jordan Kemp: Zespół powstał w West Auckland,
Nowa Zelandia. Sean Parkison, Ivan
Vrdoljak i Andrew Hulme (pierwotni członkowie
zespołu) spotkali się i zaczęli tworzyć
materiał. Chwilę potem znaleźli basistę,
mnie. Nigdy nie byliśmy w stanie znaleźć wokalisty,
którego chcieliśmy zatrudnić. Po paru
latach, z ilością utworów z którą można było
stworzyć album, przenieśliśmy się do Kanady,
Vancouver. Znaleźliśmy tam wokalistę, Chrisa
Valagao, dokończyliśmy album, nagraliśmy
go i ustabilizowaliśmy swoją sytuację na
kanadyjskiej scenie metalowej.
Dlaczego zajęło wam tak długo stworzenie
waszego debiutu? Czy wydaliście jakieś dema/
EPki przed długograjami?
Jordan Kemp: Stworzenie naszego pierwszego
albumu zajęło nam trochę czasu. Było to
spowodowane zmianą miejsca . Proces szukania
właściwego wokalisty również nie był krótki.
Zasadniczo zaczęliśmy dawać występy w
Vancouver bez wokalisty. Po prostu graliśmy
nasze utwory instrumentalnie. Nigdy nie mieliśmy
zamiaru być zespołem instrumentalnym,
jednak granie na żywo pomogło znaleźć
nam wokalistę. Nigdy nie byliśmy zainteresowani
tworzeniem EPek, ponieważ żaden z legendarnych
zespołów, które podziwiamy nie
mieli EPek. Nasze wszystkie ulubione albumy
były długograjami, tak więc pracowaliśmy tak
długo, dopóki nie byliśmy zadowoleni, dopóki
nie mieliśmy wystarczającej ilości dobrego
materiału na pełnowymiarowy album.
Czy wasze poprzednie projekty zainspirowały
was w jakiś sposób?
Jordan Kemp: Dla mnie, Ivana i Andrewa,
West of Hell był pierwszym zespołem. Sean
i Val grali w innych projektach, które wpłynęły
na ich sposób tworzenia, jednak powiedziałbym,
że bardziej my sami na siebie wpływaliśmy,
kiedy szukaliśmy brzmienia dla
West of Hell. Myślę, że nasze inspiracje raczej
pochodzą z zespołów, które podziwiamy,
niż z innych projektów, w których uczestniczymy.
Wydaje się, że jest to kwestia bycia
bardziej oryginalnymi od tych inspiracji.
Co zainspirowało was do stworzenia waszego
pierwszego albumu, "Spiral Empire"?
Jordan Kemp: Największą inspiracją dla nowego
zespołu była nasza chęć do możliwości
tworzenia utworów i albumu, który byłby doceniony
jako wartościowy materiał, przez szerokie
spektrum fanów. W pierwszych latach,
ze względu na to, że mieliśmy problemy ze
znalezieniem wokalisty, spędziliśmy wiele
czasu w salce prób, pracując nad procesem
pisania utworów, poprawiając je, ucinając niepotrzebne
części i zasadniczo tworząc utwory,
które po pewnym czasie uznaliśmy za nie
tak dobre, jak nam się wydawały. Gdybyśmy
znaleźli naszego wokalistę wcześniej, to byłoby
możliwe nagranie i wydanie materiału, na
który moglibyśmy spojrzeć wstecz i powiedzieć,
że nie był tak naprawdę dobry. Ponieważ
mieliśmy czas by dorosnąć jako muzycy,
zanim zespół zaczął tworzyć na dobre, byliśmy
w stanie zacząć z naprawdę dobrym materiałem.
Czy debiut West of Hell przetrwał próbę
czasu?
Jordan Kemp: Powiedziałbym, że "Spiral
Empire" przetrwał próbę czasu, ponieważ każdy
utwór jako całość jest dopracowany. Są
naprawdę dobrze napisane, z dobrą motoryką
i bez głupich momentów. Zawierają chwytliwe
wokale i solówki. Staroszkolne wpływy są
słyszalne, przy okazji zaznaczają nowoczesny
sznyt i produkcję.
Co zainspirowało was do stworzenia drugiego
albumu "Blood of the Infidel"?
Jordan Kemp: Zawsze aspirowaliśmy do
tworzenia czegoś nowego i podążania naprzód.
Dużą inspiracją było posiadanie nowych
muzyków w zespole. Pierwotni członkowie
kapeli, Ivan (gitary) i Andrew (perkusista)
zdecydowali, że mają dość i wracają do
Nowej Zelandii. Do zespołu dołączył Kris
Schulz i natychmiast włączył się w tworzenie
utworów, w co naprawdę miał duży wkład.
Kris był znany na scenie metalowej Vancouver,
jako wirtuoz gitary i człowiek orkiestra.
Jego riffy i kierunek zainspirował resztę zespołu
do tworzenia i grania na wysokim poziomie.
Ash Pearson (Revocation, 3 Inches
Of Blood) zgłosił się na perkusję. Jego uczucie,
groove i precyzja były inspirującymi
wpływami na brzmienie naszego albumu.
Foto: West Of Hell
Czy mógłbyś porównać wasz debiut do
najnowszego albumu "Blood of the Infidel"?
Jordan Kemp: "Spiral Empire" jest głęboko
zakorzeniony w klasycznych metalowych inspiracjach.
Pomimo tego, że szukaliśmy bardziej
nowoczesnego zacięcia w naszym brzmieniu,
to jednak na pierwszym albumie brzmienia
staroszkolnego klasycznego thrashu,
power i groove metalu są bardziej słyszalne.
Na "Blood of the Infidel" udało nam się bardziej
unowocześnić formułę, wprowadzając
72 WEST OF HELL