HMP 72 Enforcer
New Issue (No. 72) of Heavy Metal Pages online magazine. 68 interviews and more than 180 reviews. 172 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Enforcer, Myrath, Destroyers, Stos, Turbo, Doro, Herman Frank, Tyr, Possessed, Protektor, Usurper, Bewitcher, Empheris, Evangelist, Monasterium, Smoulder, Spirit Adrift, Exumer, I.N.C., Xentrix, Savage Messiah, Hunter, Ruthless, Steel Prophet, St. Elmos Fire, Attica, Ritual, Wretch, Zarpa, Rock Goddess, Twisted Tower Dire, Metal Inquisitor, Paragon, Icarus Witch, Traveler, Chevalier, Riot City, Booze Control, Skull Fist, Vultures Vengeance, Leathurbitch, Bat, Sanhedrin, Pulver, Ironflame, Pounder, Ravager, Critical Defiance, Fabulous Desaster, Quiet Riot, Iron Fire, Emerald, Astral Doors and many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 72) of Heavy Metal Pages online magazine. 68 interviews and more than 180 reviews. 172 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Enforcer, Myrath, Destroyers, Stos, Turbo, Doro, Herman Frank, Tyr, Possessed, Protektor, Usurper, Bewitcher, Empheris, Evangelist, Monasterium, Smoulder, Spirit Adrift, Exumer, I.N.C., Xentrix, Savage Messiah, Hunter, Ruthless, Steel Prophet, St. Elmos Fire, Attica, Ritual, Wretch, Zarpa, Rock Goddess, Twisted Tower Dire, Metal Inquisitor, Paragon, Icarus Witch, Traveler, Chevalier, Riot City, Booze Control, Skull Fist, Vultures Vengeance, Leathurbitch, Bat, Sanhedrin, Pulver, Ironflame, Pounder, Ravager, Critical Defiance, Fabulous Desaster, Quiet Riot, Iron Fire, Emerald, Astral Doors and many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Życie jest trudne
Savage Messiah powstał w roku 2007 z inicjatywy Dave'a Silvera i od tego
czasu zdążył sobie wyrobić nazwę, wydając jedną EPkę i cztery albumy. Obecny,
piąty album "Demons", wyszedł w maju. Tematyka albumu inspirowana jest m.in
Dostojewskim, zaś jego muzyczne motywy były inspirowane również przez Judas
Priest. Ale o tym więcej opowie sam Dave Silver.
HMP: Czy mógłbyś opisać muzykę, którą
tworzycie jako Savage Messiah?
Dave Silver: Jesteśmy zespołem metalowym.
Jest to jasne i proste. Oznacza to, że nasza
muzyka pokrywa pełne spektrum metalu, od
thrashu, przez klasyczny metal, do nowoczesnego
metalu oraz pewnych motywów hard
rockowych… tworzymy wszystko. Staramy
się nie szufladkować lub cytować coś co było,
jak jakiś hołd czy powrót do przeszłości. Jesteśmy
oczywiście fanami metalu i rocka, jednak
sposób, w jaki podchodzimy do zespołu
jest całkiem otwarty, w tym sensie, że nie próbujemy
dopasować się do konkretnej sceny
aspektami radzenia sobie z personalnymi demonami,
ponieważ - szczerze mówiąc - życie
jest trudne! Dla każdego, zawsze powstanie
jakiś nowy problem, z którym będzie musiał
sobie poradzić.
Czy mógłbyś wskazać różnice pomiędzy
"Hands of Fate" oraz "Demons"?
Zostały napisane w innym czasu i miejscu,
dosłownie jak i w przenośni… kiedy tworzyliśmy
"Hands of Fate", byliśmy świeżo po
rozstaniu z Earache Records, tak więc stworzyliśmy
ten album bez kontraktu nagraniowego.
Byliśmy z niczym, musieliśmy wszystko
zaczynać od zera. Z "Demons" nie byliśmy
pod taką presją, gdyż mieliśmy wszystkie te
rzeczy poukładane, z tego na tej płycie było
trochę mniej prób i błędów, a większy i swobodniejszy
przepływ konceptów. "Demons"
jest albumem, który ma więcej kreatywnego
ognia w sobie, jest bardziej natchniony, co w
mojej opinii jest sekretem dobrej muzyki. Jeśli
artysta jest czymś zmotywowany, wtedy ta
inspiracja ma pewną energię i wagę, która definiuje
charakter danego albumu.
bądź wskoczyć do jakiegoś nurtu. W tym co
robimy jest pewna doza bezwstydnego pierdolnięcia,
ponieważ nie pasujemy do jakiejś
tam sceny, po prostu robimy swoje. Ktoś kiedyś
powiedział, że jesteśmy jak Metallika,
która spotkała Bon Jovi, a nasza muzyka została
zagrana po przez pryzmat Judas Priest
i Avenged Sevenfold... jak dla mnie ten opis
pasuje.
Jak został przyjęty "Hands of Fate"?
Stosunkowo dobrze, dostaliśmy powszechnie
dobre opinie. Część naszych starszych fanów
narzekała, gdyż nie napisaliśmy niczego
thrashowego na tę płytę, jednak nie specjalnie
mnie to obchodzi. "Hands of Fate" był albumem,
który wyciągnął nas ze złej sytuacji, z
tego powodu patrzę na niego z pewną przychylnością.
58 SAVAGE MESSIAH
Foto Ross Halfin
Dlaczego wasz najnowszy album został nazwany
"Demons"?
Ponieważ jest wiele demonów na świecie. Zasadniczo
ten album był zainspirowany przez
książkę "Demony" Fiodora Dostojewskiego
(tłumaczoną również jako "Biesy"). Jeśli spojrzysz
na obecną polityczną i kulturalną płaszczyznę
obecnych czasów, zauważysz, że jest
bardzo duża polaryzacja i dla mnie klimat polityczny
(szczególnie w Wielkiej Brytanii) jest
podobny do tego z przedrewolucyjnej Rosji.
To naprawdę jest alarmujące. Jeden z konceptów
tej książki odkrywa, w jaki sposób ideologia
może zawładnąć człowiekiem, niczym demon
oraz, że zawsze możesz powiedzieć kiedy
ktoś jest owładnięty ideologią, ponieważ w
momencie, w którym mówią, po prostu powtarzają
pewne formuły. To nie oni mówią, to
ideologia zawładnęła nimi. To w części wyjaśnia
tendencję ideologicznego purytanizmu
prowadzącego do autorytatywnej władzy i
masowych okrucieństw po obu stronach polityki:
lewej i prawej. To co mnie zadziwia (mówię
tu głównie o Zjednoczonym Królestwie)
jest powstanie radykalnej lewicy i wolna droga
dla nich do ekspansji w społeczeństwie.
My wszyscy słusznie potępiamy historyczne
konsekwencje polityki ekstremalnej prawicy,
jednocześnie zapomina się, a nawet odrzuca
fakt, że ekstremalna lewicowa ideologia była
powodem śmierci setek milionów ludzi. Nie
budzi to refleksji tych, którzy nazywają siebie
komunistami, bądź przy pokazywaniu komunistycznej
symboliki. Jest to dla mnie naprawdę
dziwne. Te bardziej filozoficzne tematy
są zestawione z tymi bardziej osobistymi
Jak przebiegał proces produkcji najnowszego
albumu?
Zaczęliśmy w Sztokholmie (Szwecja) z kolekcją
pomysłów, pracowaliśmy nad tym i próbowaliśmy
składać utwory. Mieliśmy dwóch
perkusistów sesyjnych, w tym jednego z którym
byliśmy w trasie w poprzednich latach.
Współpraca układała się nieźle. Moją filozofią
jest - po prostu rzuć to na ścianę, nie rozmyślaj
o tym w nieskończoność - jeśli wizja
jest czysta, wtedy nie ma potrzeby by utknąć
na długo w jednym koncepcie, po prostu napisz
to z serca i trochę z głowy. To jest proste!
Jak duży wpływ na kształt albumu mieli nowi
członkowie?
Dokonaliśmy zmian w zespole po tym jak album
został stworzony, więc powiem, że raczej
nie mieli na niego żadnego wpływu.
Wstęp do "Virtue Signal", jak również parę
motywów z "Under No Illusions" brzmi jak
coś od Dismember z okresu ich "Massive
Killing Capacity". Czy byliście nimi zainspirowani,
czy to tylko przypadek?
Zobacz, nie próbuję tu być zabawny... Ostatnio
sporo słuchałem Foreigner, a obecnie
puszczam sobie dużo Golden Earring. Nie
wiem czy w moim życiu odsłuchałem cały album
Dismember… Nie jest to prztyczek w
nos dla zespołu, znam tą nazwę i potrafię sobie
przypomnieć logo, jednak nie jest to typ
mojej muzyki. Myślę, że to musimy uznać za
przypadek.