HMP 72 Enforcer
New Issue (No. 72) of Heavy Metal Pages online magazine. 68 interviews and more than 180 reviews. 172 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Enforcer, Myrath, Destroyers, Stos, Turbo, Doro, Herman Frank, Tyr, Possessed, Protektor, Usurper, Bewitcher, Empheris, Evangelist, Monasterium, Smoulder, Spirit Adrift, Exumer, I.N.C., Xentrix, Savage Messiah, Hunter, Ruthless, Steel Prophet, St. Elmos Fire, Attica, Ritual, Wretch, Zarpa, Rock Goddess, Twisted Tower Dire, Metal Inquisitor, Paragon, Icarus Witch, Traveler, Chevalier, Riot City, Booze Control, Skull Fist, Vultures Vengeance, Leathurbitch, Bat, Sanhedrin, Pulver, Ironflame, Pounder, Ravager, Critical Defiance, Fabulous Desaster, Quiet Riot, Iron Fire, Emerald, Astral Doors and many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 72) of Heavy Metal Pages online magazine. 68 interviews and more than 180 reviews. 172 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Enforcer, Myrath, Destroyers, Stos, Turbo, Doro, Herman Frank, Tyr, Possessed, Protektor, Usurper, Bewitcher, Empheris, Evangelist, Monasterium, Smoulder, Spirit Adrift, Exumer, I.N.C., Xentrix, Savage Messiah, Hunter, Ruthless, Steel Prophet, St. Elmos Fire, Attica, Ritual, Wretch, Zarpa, Rock Goddess, Twisted Tower Dire, Metal Inquisitor, Paragon, Icarus Witch, Traveler, Chevalier, Riot City, Booze Control, Skull Fist, Vultures Vengeance, Leathurbitch, Bat, Sanhedrin, Pulver, Ironflame, Pounder, Ravager, Critical Defiance, Fabulous Desaster, Quiet Riot, Iron Fire, Emerald, Astral Doors and many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Foto: SinBreed
Opener z "IV", czyli "First Under The Sun",
skomponowaliśmy, nawiasem mówiąc, całą
piątką w sali prób. Czasem takie rzeczy zdarzają
się, jak widać (śmiech).
Obaj udzielają się też jednak w kilku innych
zespołach - znajdą dość czasu na jeszcze jeden?
Absolutnie. Na tym poziomie, na którym jesteśmy
i ponieważ utrzymujemy się z grania
muzyki, to zupełnie normalne grać w więcej
niż w jednym zespole. Wszystko sprowadza
się do właściwego planowania i zarządzania.
Nie jest to łatwe, ale ponieważ wszyscy żyjemy
dla zespołu, nie ma z tym większego problemu!
Nowi koledzy mieli też kompozytorski
wpływ na zawartość "IV" - to dlatego można
w przypadku tej płyty mówić o odświeżeniu
waszego stylu? Nowa krew, nowa energia,
nowe pomysły?
Oczywiście! Jak wspomniałem wcześniej,
Nick pisze swoje teksty, co jest całkowitą nowością
w Sinbreed. Manuel również dostarczył
wiele pomysłów i gotowych utworów.
Tak samo z liniami wokali Nicka. Nadal mamy
w zespole tego samego ducha, ale też więcej
do powiedzenia! Uważajcie na nas!
Nie unikacie też flirtów z innymi odmianami
metalu - czasem blackowy skrzek, a to
tradycyjny heavy, a to organowe brzmienia
typowe dla hard rocka - nie chcieliście ugrzęznąć
w schematach, stąd te wzbogacenia?
A dlaczego nie? (śmiech). Osobiście czerpię
inspirację również z klasycznego rocka i AOR.
Uwielbiam słuchać różnorodnej muzyki w
poszukiwaniu natchnienia. Być może Sinbreed
gra tak mocny power metal, bo kocham
Testament, Black Dahlia Murder i Divine
Heresy, co sądzisz?
Coś w tym faktycznie jest. Wrażenie robią
też monumentalne partie chóralne, do stworzenia
których zaangażowaliście Timmy'ego
Rougha, wokalistę The New Roses?
Pomógł nam swoim potężnym głosem, ale
chórki były już napisane przez zespół z dużym
udziałem Markusa Teske, naszego inżyniera
od miksów. Fajnie, że ci się podobają.
Również je uwielbiamy!
Wszystko zakończyło się więc szczęśliwie,
również pod tym względem, że z AFM trafiliście
do Massacre, tak więc w sumie wcale
nie gorzej?
Jak dotąd Massacre robi świetną robotę.
Opuszczenie wytwórni zawsze wiąże się z niepewnością,
ale to również wielka szansa na
coś nowego. Massacre ma wizję na prowadzenie
naszego zespołu i w zupełności się z
nią zgadzamy. Jak mówiłem wcześniej: mamy
wiele nowej muzyki do wypuszczenia!
Wojciech Chamryk, Paweł Izbicki,
Jakub Krawczyk
HMP: Jesteście już doświadczonymi muzykami
- skąd pomysł na połączenie sił i stworzenie
nowego zespołu, który ponoć początkowo
był zresztą typowo solowym projektem?
Tuomas Hirvonen: Właściwie to potrzebowałem
sesyjnych muzyków do nagrań w studio.
Odkryłem jednak, że każdy z nas zapalił
się do tego projektu i szybko zorientowałem
się, że moglibyśmy również grać koncerty.
Pierwsza trasa powinna mieć miejsce zimą
2018 roku, ale oczywiście pojawiły się problemy.
Pracujemy teraz nad dopięciem jesiennej
trasy po Europie.
Gracie symfoniczny power metal - uznaliście,
że akurat ta stylistyka jest wam najbliższa,
mimo tego, że winnych zespołach zdarzało
wam się też parać brutalniejszymi odmianami
metalu?
Zacząłem grając power metal, w pewnym momencie
doszedłem do wniosku, że nadszedł
czas nagrać album. W międzyczasie grałem
death, folk, melodic metal… Naprawdę prześladuje
mnie fetysz brzmienia power metalu z
lat 90., naturalne więc dla mnie było zrobienie
całości materiału w tym stylu.
Foto: Lasse Niemi
110
SINBREED