12.07.2015 Views

Nr 608, styczeń 2006 - Znak

Nr 608, styczeń 2006 - Znak

Nr 608, styczeń 2006 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

TEMATY I REFLEKSJEO RÓŻNYCH GODZINACHHalina Bortnowska* * *SenIzba ni ciemna, ni jasna. Spokojnie stoją przy ścianach stare meble.Stół na środku przykryty czystym obrusem. Domowo. Czy śniłomi się, że za oknami stare krzaki bzu, jak u dziadków w Dąbkach?Czy to dopowiedziałam sobie?Rzecz dziwna: nie wiem, czy miałam tam wejść, czy – przeciwnie– wyjść przez próg półotwartych, białych drzwi. Drzwi! To drzwi sąnajważniejsze i przejście, na które czekam. Wtedy ktoś podaje mibukiet: to są śnieżyczki owinięte świeżym wilgotnym mchem.„Effekty” kampaniiOdkąd przeczytałam Kysia Tatiany Tołstoj, „efekty” – a raczej,jak tam: „effekty” – to dziwne wynaturzone właściwości, narośle,dodatkowe narządy, części ciała wzięte z modeli innych gatunków.„Effektem” traumatycznego wydarzenia jest na przykład to, że bohaterma ogonek, jego piękna narzeczona – groźne pazury na palcachstóp (jak cała jej rodzina), a pewna sympatyczna kobieta – koguciegrzebienie na całym ciele. „Effekty” są groźne, choć właściwienie bardzo przeszkadzają żyć z pozoru normalnie.141

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!