12.07.2015 Views

Nr 608, styczeń 2006 - Znak

Nr 608, styczeń 2006 - Znak

Nr 608, styczeń 2006 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

TEMAT MIESIĄCAniecznie zasługują na miano Kościołów. Przyznaję, że to jest dla mniemoment, w którym nie do końca rozumiem, o co chodzi. Albo zestawieniedwóch tekstów: encykliki Ut unum sint, w której Papieżwzywa teologów niekatolickich do przemyślenia kwestii prymatu –i dokumentu Kongregacji Nauki Wiary, gdzie wykłada się ów prymatw kategoriach właściwie wyłącznie trydenckich. Oczywiście,można mówić, że chodzi jedynie o wyklarowanie stanowiska wyjściowegoitp., ale w powszechnym odbiorze jest tu jednak jakieś napięcie.KS. TADEUSZ DZIDEK: Tę listę można by wydłużać. Przychodzimi do głowy na przykład modlitwa w Asyżu i zdanie Jana Pawła,zapisane w książce Przekroczyć próg nadziei, że buddyzm jest w dużejmierze systemem ateistycznym.KS. GRZEGORZ RYŚ: Skoro przeżywamy przełom, jesteśmy na„zakręcie”, to chyba oczywiste, że dane nam są nie tylko odpowiedzi– dane są również pytania i wątpliwości. Jan Paweł II nieczęsto (możedwa–trzy razy) używał takich formuł, które zamykały dyskusję teologiczną,natomiast postawił Kościołowi wiele ważnych pytań.HALINA BORTNOWSKA: Widzę pewną trudność w obcowaniu zespuścizną Jana Pawła II ze względu na to, że bardzo trudno ustalić,co na pewno, od początku do końca, napisał sam Papież, a co jestdziełem jego współpracowników. Oczywiście, on to wszystko podpisał,zaaprobował i ponosi za to pełną odpowiedzialność – to sąjego dokumenty! Jednak w kategoriach interpretacji pontyfikatudostrzegam tu pewne różnice – one wydają mi się ważne dla zrozumieniamyśli Papieża, jej rozwoju. Osobiście uważam Jana Pawła zapewnego autora (autora w ścisłym sensie) tylko niektórych dokumentów– i to raczej tych dość wczesnych.Te rozważania prowadzą mnie do zakwestionowania możliwościoddzielenia od siebie dwóch kolejnych pontyfikatów: Jana Pawła IIi Benedykta XVI. Sądzę, że pierwszy z nich płynnie (no, może niezawsze tak całkiem płynnie) przechodził w drugi. Trudno powiedzieć,żeby coś się tak bardzo zmieniło razem ze zmianą osoby (i imie-27

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!