12.07.2015 Views

Nr 608, styczeń 2006 - Znak

Nr 608, styczeń 2006 - Znak

Nr 608, styczeń 2006 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

TADEUSZ BARTOŚ OPtakich, jakby narodzonych na nowo podmiotów, potrzebna jest teologia,która zdolna będzie poważnie je traktować, tj. nie kwestionowaćich życiowych doświadczeń.Jak jednak nie zakwestionować cudzego doświadczenia, skoronie dysponuje się osobistym, „niezapośredniczonym-od-góry” doświadczeniem?Ta pustka wymaga ukrycia. Oto aporia, która stajesię dramatem. Brak własnej „mini-opowieści”, osobistej partykularnejnarracji, nietożsamej z meta-narracją społeczną (by użyć kategoriiJ.–F. Lyotarda 7 ) popycha ku zakwestionowaniu wartości indywidualnegodoświadczenia u innych. To właśnie ujawnia się w owychoskarżycielskich mowach przeciwko „subiektyzmowi” i „indywidualizmowi”.Europie, która moralnie, w trosce społecznej, szanowaniugodności jednostki, respektowaniu praw ludzkich, stoi wyjątkowowysoko w porównaniu z innymi częściami świata, popularyzatorzymyśli papieskiej zarzucają nihilizm, który płynąć ma z tegosubiektywizmu, zarzucają relatywizm, ponieważ ludzie postanowilimyśleć samodzielnie i działać na własne konto i osobistą odpowiedzialność.Utrata wpływu na ludy Europy przez Kościół może być przyczynątych oskarżeń, kulminujących w „manicheizującym” rozróżnieniuna cywilizację śmierci i cywilizację życia. Jakby zapominająco dziele Odkupiciela, który wszystkich powołuje do życia, podkreślasię ponownie ów szkodliwy dualizm, płynący z lęku przed innym,obcym, nie pozwalający widzieć w nim dobra, tworzący wobecniego sieć uprzedzeń.Tymczasem przyjęcie własnego doświadczenia człowieka, akceptacjai uznanie go w całej jego prawdzie jest – idąc tokiem hermeneutykiteologicznej – naśladowaniem Boga, który stając się człowiekiem,utożsamił się z ludzkim doświadczeniem. Taki sposób patrzeniastanowi dla przykładu podstawę dla Rahnerowskiegoodkrywania w świecie obecności anonimowych chrześcijan. Jeśli ujęcieto wyklucza możliwość zaistnienia sprzeczności pomiędzy ludzkimdoświadczeniem a spotkaniem Boga, to doświadczenie religijnetożsame jest z doświadczeniem człowieczeństwa. Dzięki temu religia667Zob. J.-F. Lyotard, Kondycja ponowoczesna, Warszawa 1997.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!