12.07.2015 Views

Nr 608, styczeń 2006 - Znak

Nr 608, styczeń 2006 - Znak

Nr 608, styczeń 2006 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

TEMAT MIESIĄCAZrozumienie w ChrystusieW duchu teologii „zstępującej” bywają rozumiane słowa Papieża,który mówił, iż człowieka nie można zrozumieć bez Chrystusa.W rzeczywistości bowiem człowieka można zrozumieć nie tylko bezChrystusa, lecz w ogóle bez jakiejkolwiek religii. Choć oczywiścierozumie się go wtedy inaczej. Odmienność spojrzeń jednak, różnorodnośćzrozumień to przecież raczej bogactwo aniżeli religijna niestosowność.Trzeba też pamiętać, że zanim zrozumiemy człowiekaw Chrystusie, potrzebne jest, by człowiek rozumiejący najpierw samsiebie w jakiś sposób rozumiał. Dopiero wtedy bowiem może on zrozumiećsiebie inaczej – w Chrystusie. Własne rozumienie siebie jestwarunkiem sine qua non rozumienia siebie w świetle Ewangelii. Rozumienieto powinno być, powtórzmy to raz jeszcze, autonomiczne(rzeczywiście własne), nie heteronomiczne, dane z zewnątrz w jakieśgotowej całości myślowo-emocjonalnej. By obraz ten bardziej skomplikować,trzeba dodać, iż zarówno rozumienie siebie, jak i Jezusajest pewnym procesem w życiu człowieka. Nie jest dane w całości –gotowe już teraz.Jeśli jednak upieramy się, że można na człowieka patrzeć tylkoz proponowanej przez siebie perspektywy, absolutyzując ją, co zdarzasię niekiedy komentatorom myśli papieskiej, wtedy z naturalnejpostawy podzielania własnych przekonań przechodzimy do postawyich deifikacji. To charakterystyczny początek myślenia prowadzącegodo fundamentalizmu ogłaszającego monopol na posiadanieprawdy. Trzeba nam uczyć się wyrażać wiarę, wykraczając poza kategorie„właścicielskie” wobec prawdy. Choćby średniowieczna teoriapartycypacji, zapomniana w nowożytności, czeka na ponowneodkrycie, w niej bowiem nie są zgorszeniem cząstkowość (partycypacjato posiadanie cząstki na zasadzie podobieństwa, a nie substancji:„participare” = „partem capere” 10 ), metaforyczność, podobieństwojedynie, obraz czy cień dostępnej prawdy. Paradoksalnie dziśprzypominają o tym nie kościelni „lewacy”, lecz myśliciele konser-10Zob. Tomasz z Akwinu, De hebdomadibus., lect. 2: „Est autem participare quasipartem capere”.69

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!