31.03.2023 Views

HMP 70

New Issue (No. 70) of Heavy Metal Pages online magazine. 68 interviews and more than 190 reviews. 176 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Riot V, Grave Digger, Darkness, Necronomicon, U.D.O., Virgin Steele, Voivod, Angelus Apatrida, Seax, Nocny Kochanek, Ashes Of Ares, Crystal Viper, Crisix, Nervosa, Injector, Verni, Source, Cauldron, Night Demon, Wretch, Warfare, Destroyer 666, Vandallus, Deliverance, Thrashist Regime, Axegressor, Chastain, Stormzone, Haunt, Stormwitch, Wardance, Lord Vigo, Professor Emeritus, Iron Void, Helion Prime, Weapon UK, Elvenstorm, Droid, Hitten, Sonic Prophecy, Northward, Into Eternity, Necrytis, Mystic Prophecy, Mob Rules, Redemption, SoulHealer and many, many more. Enjoy!

New Issue (No. 70) of Heavy Metal Pages online magazine. 68 interviews and more than 190 reviews. 176 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Riot V, Grave Digger, Darkness, Necronomicon, U.D.O., Virgin Steele, Voivod, Angelus Apatrida, Seax, Nocny Kochanek, Ashes Of Ares, Crystal Viper, Crisix, Nervosa, Injector, Verni, Source, Cauldron, Night Demon, Wretch, Warfare, Destroyer 666, Vandallus, Deliverance, Thrashist Regime, Axegressor, Chastain, Stormzone, Haunt, Stormwitch, Wardance, Lord Vigo, Professor Emeritus, Iron Void, Helion Prime, Weapon UK, Elvenstorm, Droid, Hitten, Sonic Prophecy, Northward, Into Eternity, Necrytis, Mystic Prophecy, Mob Rules, Redemption, SoulHealer and many, many more. Enjoy!

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

historii muzyki. Jak dotąd te metody działają

świetnie i nie zamierzamy tego zmieniać.

HMP: Shane, w Necrytis grasz na perkusji i

jednocześnie śpiewasz. Powiedz mi, to jakaś

przemyślana koncepcja czy może więcej w tym

przypadku?

Shane Wacaster: Czysty przypadek. W kilku

zespołach, w których występowałem wcześniej

zdarzało mi się robić chórki. Czasem zdarzało

mi się przejąć rolę głównego wokalisty, ale były

to naprawdę okazjonalne przypadki. Były to

głównie covery Van Halen albo Led Zeppelin.

Kiedy zakładałem zespół Sue's Idol, stanowisko

wokalisty było zarezerwowane dla mnie,

gdyż to ja byłem autorem tekstów oraz wymyśliłem

większość linii melodycznych. Początkowo

chciałem zatrudnić jakiegoś wokalistę a samemu

skupić się na perkusji, ale ostatecznie nic

z tego nie wyszło. Wyrobiłem sobie jednak głos

na tyle, że byłem w stanie zaśpiewać na dwóch

albumach Sue's Idol. Uznałem, że mój wokal

jest na tyle dobry, bym zaczął szukać miejsca,

gdzie mogę zrobić z niego naprawdę dobry użytek.

To było jedną z przyczyn powstania Necrytis.

Pracuję ciągle nad swoim głosem i mam

świadomość, że przede mną naprawdę jeszcze

sporo pracy.

Słyszę muzykę w swojej głowie

Każdy zespół ma swój sposób tworzenia muzyki. U jednych najpierw powstaje

linia melodii, potem do tego pisze się tekst itd. Inni zaczynają zaś od tekstu.

Necrytis jest zespołem, który ma dość oryginalny sposób tworzenia swych

utworów. O tym sposobie pracy oraz nowym albumie "Dread En Ruin" dość dokładnie

opowiedział nam śpiewający perkusista Necrytis - Shane Wacaster.

Wspomniałeś o swoim drugim zespole Sue's

Idol. Mógłbyś coś więcej o tej kapeli opowiedzieć?

Sue's Idol powstał na przełomie lat 2012 i

2013. W czerwcu 2014r. nagraliśmy pierwszy

album ("Hypocrits And Mad Prophets" - przyp.

red.), drugi natomiast na początku roku 2016

("Six Sick Senses" - przyp. red.). Sue's Idol to

nawiązanie do słowa "suicidal". Zauważyłem, że

to słowo bardzo często występuje w moich tekstach,

tytułach piosenek itp. Co ciekawe, debiut

Necrytis ("Countersigns", 2017) miał być trzecim

albumem Sue's Idol wydanym przez

Crushing Notes Records. Kiedy już wszystko

zdawało się być dogadane, nasz gitarzysta zaczął

angażować się w wiele innych muzycznych

projektów. Z czasem niektóre z nich stały się

dla niego dużo bardziej priorytetowe niż Sue's

Idol. Sytuacja ta otworzyła drzwi Toby'emu

Knappowi i postanowiliśmy stworzyć osobny

projekt. Tak w wielkim skrócie powstał Necrytis.

Powiedz mi jak łączysz grę na perkusji i śpiewanie

podczas występów na żywo?

Może ciężko w to uwierzyć, ale nie zagraliśmy

jeszcze ani jednego koncertu. Ale jeżeli do tego

dojdzie, to zajmę się wokalem. Za bębnami siądzie

perkusista sesyjny. Utwory Necrytis są

zbyt skomplikowane, by je grać i śpiewać jednocześnie.

Może "Blood In The Well" albo "Heresiarch

Profane" jeszcze dałbym radę, ale na pewno

odpadłbym przy "Necrytis", "Praetorian X"

czy "Countersigns". Na dzień dzisiejszy raczej

nikt nam nie pozwoliłby zagrać dłużej niż te 30-

40 minut. W tym czasie moglibyśmy zagrać 4-5

utworów. W sumie dobre na początek.

Toby udzielał się w ogromnej liczbie zespołów

grających bardzo różne odmiany metalu. Czy

jego doświadczenie oddziałuje na twórczość

Necrytis?

Toby to profesjonalista, który bez trudu potrafi

się wstrzelić w różne muzyczne style. W naszych

utworach można znaleźć pewne wpływy

stylu grupy Ownward, dawnego zespoły Toby'

ego. Jak się dobrze wsłuchasz w naszą muzykę,

to zauważysz, że pewne riffy brzmią trochę

black metalowo (bo przez takie kapele Toby się

przewinął). Choćby wstęp do utworu "Blood In

The Well". Co ciekawe, Toby tworzy riffy do...

nagranych wcześniej wokali. Jest to całkowicie

niekonwencjonalne podejście do tworzenia

utworów. Szczerze mówiąc nie słyszałem o

żadnej innej kapeli, która pracuje w ten sposób.

Przynoszę mu nagrany wokal oraz perkusję

(gitary słyszę w swojej głowie), a on dorabia do

tego partie gitar. To co robi jest po prostu genialne!

Nie znam drugiego muzyka, który bazując

na samej perkusji i wokalu, potrafiłby

dorobić partie gitar, basu a czasem klawiszy.

Toby za parę lat powinien mieć swoje miejsce w

Znajdujecie czas na te wszystkie projekty?

Który z nich jest dla Was priorytetem?

Sue's Idol w tej chwili ma przerwę w działalności.

Ciężko mi powiedzieć ile ona może trwać. Co

więcej, nie wiem nawet czy w ogóle powrócę

jeszcze do tego projektu. Co do działalności

Toby'ego, to musisz wiedzieć, że to jest maniak,

który żyje muzyką i na to zawsze znajdzie czas

(śmiech). Chociaż niektóre jego zespoły, jak

Affrikor czy Waxen też zaprzestały działalności.

Ale wiele innych ciągle jest aktywnych i

każdym z nich Toby się realizuje. To bardzo

kreatywna osoba. Jeśli chodzi o mnie, to Necrytis

jest zdecydowanie numerem jeden. I uważam,

że gdybyśmy zaczęli grać koncerty, Toby

również zacząłby traktować Necrytis jako swój

priorytet. Ale do tego jeszcze daleka droga. Jak

zapewne zauważyłeś obaj narzucamy bardzo

szybkie tempo swojej pracy. Pierwszy album

Necrytis czyli "Countersigns" ukazał się we

wrześniu 2017r. "Dread En Ruin" natomiast

miał swoją premierę 29 czerwca 2018r. Zatem

dzieli je niecały rok. Niedawno wysłałem

Toby'emu szkice utworów na nasz trzeci album,

który, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z

planem, powinien ukazać się w marcu przyszłego

roku. Zobacz, trzy pełne albumy w ciągu

18 miesięcy. Ale przyznam Ci się, że w naszej

pracy nad muzyką nie oszczędzamy się. Potrafię

dzień w dzień pracować w studio po 16 godzin

i wcale nie sprawia to, że czuję się zmęczony. To

chyba lepsze niż praca przez trzy lata nad "pomysłami",

nieprawdaż?

Porozmawiajmy o Waszym ostatnim albumie

"Dread En Ruin". Co to za postacie, które

spoglądają na nas z okładki?

Kilka dodatkowych postaci zostało tam dodanych

do pierwotnej wersji. Jest to coś w rodzaju

szopki z alternatywnej rzeczywistości. Możemy

tam na przykład zobaczyć kozła koronującego

małego kosmitę na mesjasza. A może to dzieje

się w naszej rzeczywistości, gdzieś w lesie z dala

od ludzkich oczu...

Kto jest autorem tej grafiki?

Autorem jest francuski grafik Jean Paul Fournier.

Naprawdę fajny gość z wypaczonym poglądem

na świat. Dlatego idealnie się dogadujemy

(śmiech)! Wysłał mi oryginalną wersję, którą

wykonał wiele lat temu i powiedziałem mu,

że chcę ten projekt trochę podrasować, gdyż

pierwotnie grafika była czarno-biała i bardzo

ponura. Zgodził się bez większych obiekcji. Zrobił

milion okładek albumów i książek i został

Foto: Necrytis

116

NECRYTIS

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!