HMP 70
New Issue (No. 70) of Heavy Metal Pages online magazine. 68 interviews and more than 190 reviews. 176 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Riot V, Grave Digger, Darkness, Necronomicon, U.D.O., Virgin Steele, Voivod, Angelus Apatrida, Seax, Nocny Kochanek, Ashes Of Ares, Crystal Viper, Crisix, Nervosa, Injector, Verni, Source, Cauldron, Night Demon, Wretch, Warfare, Destroyer 666, Vandallus, Deliverance, Thrashist Regime, Axegressor, Chastain, Stormzone, Haunt, Stormwitch, Wardance, Lord Vigo, Professor Emeritus, Iron Void, Helion Prime, Weapon UK, Elvenstorm, Droid, Hitten, Sonic Prophecy, Northward, Into Eternity, Necrytis, Mystic Prophecy, Mob Rules, Redemption, SoulHealer and many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 70) of Heavy Metal Pages online magazine. 68 interviews and more than 190 reviews. 176 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Riot V, Grave Digger, Darkness, Necronomicon, U.D.O., Virgin Steele, Voivod, Angelus Apatrida, Seax, Nocny Kochanek, Ashes Of Ares, Crystal Viper, Crisix, Nervosa, Injector, Verni, Source, Cauldron, Night Demon, Wretch, Warfare, Destroyer 666, Vandallus, Deliverance, Thrashist Regime, Axegressor, Chastain, Stormzone, Haunt, Stormwitch, Wardance, Lord Vigo, Professor Emeritus, Iron Void, Helion Prime, Weapon UK, Elvenstorm, Droid, Hitten, Sonic Prophecy, Northward, Into Eternity, Necrytis, Mystic Prophecy, Mob Rules, Redemption, SoulHealer and many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Gry komputerowe i thrash metal
Thrash metal jest muzyką młodych.
Pozwolę sobie wysnuć taką tezę. Oczywiście,
że są ludzie, którzy lubią tą muzykę i
mają już 40, 50 czy 60 lat na karku, jednak
część z nich z pewnością lubiła tą muzykę
już w latach 80. Jak to mawiają, muzyka
to nie buty, z nich się nie wyrasta. Ale pomijając już aspekt
wiekowy, to połączenie tematyki gier komputerowych
z muzyką metalową nie jest niczym niezwykłym, jednak wciąż
taka muzyka stanowi w moim odczuciu mały procent gatunku. Z pewnością
to się zmieni za sprawą kwintetu z Szkocji o nazwie Thrashist Regime. O nim,
podziale ról w zespole, inspiracjach i dalszych planach opowie wokalista zespołu
Joe Johnston.
HMP: Witaj! Czy mógłbyś opisać waszą muzykę?
Joe Johnston: Cześć! Jak sama nazwa wskazuje
gramy thrash metal… Jak sądzę, to na spektrum
thrashu jesteśmy bliżej melodycznej i technicznej
strony rzeczy, niż tej bardziej brutalnej i
punkowej. Bardziej Anthrax i Megadeth niż
Suicidal Tendencies, jeśli miałbym porównywać.
Myślę, że mamy dość szeroki zakres cech,
które składają się na naszą muzykę. Wszystkie
zostały wykonane prawidłowo. Jeśli to była nasza
jedyna szansa by nagrać te utwory, nad którymi
pracowaliśmy tak długo, tak więc chcieliśmy
żeby brzmiały tak dobrze, jak tylko mogą.
Zasadniczo mieliśmy już część utworów gotowych
podczas wyjścia naszego pierwszego albumu,
w 2012 roku! Zaczęliśmy nagrywać prawie
trzy lata temu. Najpierw mieliśmy trzy sesje nagraniowe
z perkusją w lokalnym studiu w Aberdeen,
zaś reszta została zrobiona przez kilka lat
w domu naszego inżyniera, Dana Goldsworthy,
który miał naprawdę świetny kącik do nagrań.
Jest wspaniałym i bardzo utalentowanym
gościem. Pracował między innymi z takimi zespołami
jak Accept, Hell, Sylosis, Cradle of
Filth, Gloryhammer, Alestorm oraz paroma
innymi. Był także odpowiedzialny za wszystkie
nasze grafiki, poza byciem wspaniałym inżynierem
dźwięku. Współpraca z nim to była prawdziwa
przyjemność. Jest bardzo dokładny. Również
Dan jest bardzo entuzjastyczny i pełen
pomysłów i naprawdę zna się na różnych małych
sztuczkach obecnych w produkcji thrash
metalu, które z pewnością sprawią Ci uśmiech
na twarzy jeśli znasz gatunek. Poza tym jest to
świetny gitarzysta. Byliśmy razem w zespole
przez parę lat zanim powstało Thrashist Regime.
Zagrał parę gościnnych solówek w utworze
tytułowym "Carnival of Monsters", tak więc możesz
sam ocenić! Zasadniczo ten utwór zawiera
solówki naszych przyjaciół. Mamy to szczęście
znać paru naprawdę świetnych gitarzystów.
nasze utwory nie brzmią tak samo, każdy członek
zespołu pracuje nad kompozycjami i ma
swój odrębny styl tworzenia, co prowadzi do różnorodności
w naszym brzmieniu. Uważam, że
często ludzie krytykują thrash za bycie naprawdę
ograniczonym gatunkiem, jednak uważam,
że nie mają tu racji. W tym gatunku jest wiele
zespołów, które różnią się od siebie brzmieniem.
Myślę, że obecnie nowe thrashowe zespoły
mają tendencję do bycia jak najbardziej ekstremalnym,
jak tylko jest możliwe, jednak my
nie specjalnie się tym przejmujemy. Nie próbujemy
być najbardziej ciężkim zespołem na świecie,
bądź też najszybszym, po prostu tworzymy
muzykę taką, jaką lubimy!
Czy wasz album "Carnival of Monsters" ma
jakiś motyw przewodni? Co jest tym motywem?
Nazwaliśmy ten album "Carnival of Monsters"
częściowo przez to, że ta nazwa całkiem nieźle
zdawała się łączyć wszystkie utwory, ze względu
na to, że była masa utworów o potworach wszelkiego
rodzaju. To jest o obcych, kamiennych olbrzymach
czy zombie oraz dużych mrówkach i
Foto: Trashist Regime
tak dalej. Myślę, że po chwili uświadomiliśmy
sobie, że mamy obsesję na punkcie inwazji potworów
(śmiech!). Zwykle piszemy o rzeczach,
które nas śmieszą lub sprawiają, że czujemy się
fajnie. Nie próbujemy opowiadać jakiś historii o
złości czy innym szajzie tego rodzaju. Piszemy
o kopiącej zady Drużynie A, Jean Claude van
Damme, coś w ten deseń. Jednym z naszych
utworów, o których zawsze ludzie zdają się pamiętać
jest "Hotel Blast Terror" z naszego debiutu,
który był o małym lokalnym pubie eksplodującym
w małej miejscowości na północy
Szkocji, z której pochodzę. To było oparte na
faktach, w pubie był źle umieszczony nowy system
ogrzewania gazowego, spartolona robota
doprowadziła do wybuchu całego pubu. Nikt
nie umarł czy coś. Uznałem, że jest to dobry
materiał na utwór i skoro nikt nie planował tego
napisać, to my to zrobiliśmy. Wracając do potworów,
ostatni utwór na naszym nowym albumie,
"Metacidal Massacre", jest o wielkim, podróżującym
w czasie potworem, który powraca i
zabija te wszystkie rzeczy, o których pisaliśmy
na naszym pierwszym albumie. Jest to pewnego
rodzaju samo odniesienie i najpewniej nikt tego
nie zauważy lub nie będzie zwracał na nas uwagę,
jednak nam ten utwór sprawił wielką radość.
Mógłbyś nam opisać proces powstawania waszego
najnowszego albumu? Jak, gdzie, kiedy i
z kim?
Zasadniczo, pracowaliśmy nad nim przez parę
lat. Ze względu, że gra w zespole nie jest naszą
pracą na pełny etat, ukończenie utworów zajęło
nam dość dużo czasu. Poza tym chcieliśmy żeby
Więc, jak część z nas wie, "X-COM: Enemy
Unknown" jest nazwą strategii turowej… tak
więc, co sądzisz o tej grze? Czy grałeś w pierwszą
część z serii "X-COM"?
(Śmiech), tak jest! Naprawdę uwielbiałem tą grę
z późnych latach 90. Oraz sequel tej gry, "Terror
From The Deep". Mieli w niej bardzo dobrze
zbudowany sens strachu, obawy. Pomyślałem,
że jest to wspaniała nazwa i temat na
utwór thrashowy. Potem stworzyli remake tej
gry, w którą nie miałem okazji zagrać, chociaż
wszyscy o niej mówią, że jest dobra. Niestety
nie mam obecnie w moim życiu czasu na gry.
Pociąłem masę materiałów wideo z nowej wersji
tej gry i stworzyłem film akompaniujący naszemu
utworowi, następnie wrzuciłem go na Youtube.
Z pewnością nowa gra z serii "X-COM"
wygląda lepiej niż gry z tej serii wydane w 90.!
"Headshot"… myślę, że jest to zainspirowane
przez "Unreal Tournament", czyż nie? Mógłbyś
wymienić parę swoich ulubionych strzelanek
pierwszoosobowych?
Nasz perkusista, Dan, stworzył ten utwór, muzykę
i tekst. Poza graniem na perkusji jest on
naprawdę dobrym gitarzystą i twórcą tekstów.
Co najważniejsze zna się również na grach. Zasadniczo
"Headshot" zostało głównie zainspirowane
przez "Left 4 Dead" (kooperacyjny FPS
traktujący inspirowany "28 dni później" - przyp.
red.). Spytałem się go o jego ulubione strzelanki
i on wymienił "Perfect Dark", "Timesplitters",
nowe gry z serii "Wolfenstein" oraz gry z
serii "Doom", "Half Life 2" oraz "Portal".
Szczerze powiedziawszy nie jestem zbytnio osobą,
której powinieneś zadać to pytanie, w strzelanki
pierwszoosobowe nie grałem od czasów
"Goldeneye" na Nintendo 64. Zawsze wolałem
gry będące głębsze fabularnie - RPGi, tego typu
rzeczy.
Przed waszym "Carnival of Monsters" wydaliście
"Fearful Symmetry". Czy mógłbyś opisać
nam ten album w paru zdaniach?
Patrząc w przeszłość z naszego obecnego punktu
widzenia, to utwory były prostsze niż te z nowego
albumu. Zasadniczo to możesz powiedzieć
patrząc tylko na długość utworów, większość z
60
THRASHIST REGIME