HMP 70
New Issue (No. 70) of Heavy Metal Pages online magazine. 68 interviews and more than 190 reviews. 176 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Riot V, Grave Digger, Darkness, Necronomicon, U.D.O., Virgin Steele, Voivod, Angelus Apatrida, Seax, Nocny Kochanek, Ashes Of Ares, Crystal Viper, Crisix, Nervosa, Injector, Verni, Source, Cauldron, Night Demon, Wretch, Warfare, Destroyer 666, Vandallus, Deliverance, Thrashist Regime, Axegressor, Chastain, Stormzone, Haunt, Stormwitch, Wardance, Lord Vigo, Professor Emeritus, Iron Void, Helion Prime, Weapon UK, Elvenstorm, Droid, Hitten, Sonic Prophecy, Northward, Into Eternity, Necrytis, Mystic Prophecy, Mob Rules, Redemption, SoulHealer and many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 70) of Heavy Metal Pages online magazine. 68 interviews and more than 190 reviews. 176 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Riot V, Grave Digger, Darkness, Necronomicon, U.D.O., Virgin Steele, Voivod, Angelus Apatrida, Seax, Nocny Kochanek, Ashes Of Ares, Crystal Viper, Crisix, Nervosa, Injector, Verni, Source, Cauldron, Night Demon, Wretch, Warfare, Destroyer 666, Vandallus, Deliverance, Thrashist Regime, Axegressor, Chastain, Stormzone, Haunt, Stormwitch, Wardance, Lord Vigo, Professor Emeritus, Iron Void, Helion Prime, Weapon UK, Elvenstorm, Droid, Hitten, Sonic Prophecy, Northward, Into Eternity, Necrytis, Mystic Prophecy, Mob Rules, Redemption, SoulHealer and many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Skąd takie odważne pomysły? To bardziej
hołd dla Iced Earth czy pomysł na ofiarowanie
fanom szczypty sentymentu do Matta w Iced
Earth?
Freddie Vidales: Nie chcę w żaden sposób
obrażać Iced Earth, ale nasza muzyka nie jest
ani trochę na nich wzorowana. Jon i ja mamy
wiele wspólnych ulubionych zespołów, więc nic
dziwnego, że my, lub ktokolwiek inny, zainspirowany
tymi samymi kapelami będzie tworzył
muzykę będącą w pewnym stopniu ich mieszanką.
Podczas pisania, w dużej mierze czerpię inspirację
z death metalu. Iron Maiden to moja
ulubiona kapela, numer jeden, a Death jest drugą.
Cokolwiek agresywnego, szybkiego i technicznego
wychodzącego spod mojej ręki ma swoje
źródło w mojej inspiracji stylem Chucka Schuldinera.
Matt Barlow: Nie staramy się brzmieć jak Iced
Earth. Oczywiście, ludzie mogą doszukiwać się
podobieństw, ponieważ śpiewam w Ashes of
Ares, ale to dwa zupełnie różne zespoły.
Skąd pomysł na oryginalną nazwę? To tylko
nawiązanie do tego, że piszecie o tekstach ze
świata fantasy, SF, legend i mitów czy kryje
się za nią coś jeszcze?
Freddie Vidales: Matt wpadł na pomysł na nazwę
bazując na "God of War". Wiem, że bardzo
lubi sci-fi i wszystkie z wymienionych. Kiedy
rzucaliśmy różnymi nazwami, ta naprawdę
przykuła naszą uwagę i od razu się na nią zdecydowaliśmy.
Okładka do drugiej płyty jest znakomita. To
obrazek, który powstał na potrzeby płyty czy
zakupiliście prawa od artysty do gotowego
obrazu?
Freddie Vidales: Mieliśmy to szczęście, że w
naszej ekipie był artysta, który jest naszym fanem
już od pierwszego albumu. Kamil Pietruczynik
skontaktował się z Mattem chwilę po
wydaniu pierwszego krążka. Jakiś czas później
Matt pojawił się z plakatami dla mnie, dla niego
i Vana, które namalował Kamil i wysłał nam
z Polski. Jeden był do utworu "The One-Eyed
King", a drugi do "Chalice of Man". Nadal są w
ramkach i wiszą nad moim stanowiskiem pracy.
Te obrazy były niesamowite, więc kiedy nadszedł
czas na stworzenie szaty graficznej do nowego
albumu, skontaktowaliśmy się z Kamilem,
który był wniebowzięty mogąc z nami
współpracować. Stworzył osobne dzieło dla każdego
utworu z płyty, a do tego okładkę i inne
grafiki do CD i winyli. Nawet nie słyszał tych
kawałków. Po prostu podaliśmy mu tytuły i o
czym będą traktować, a on stworzył tę sztukę
tak, jakby wyszła wprost z naszej wyobraźni.
Otwarte drzwi
Wielu z Was "połakomiło" się na ten zespół przez wzglad na Matta Barlowa i
Vana Williamsa, a więc zderzenie ex-świata Iced Earth i Nevermore. Teraz zespół wydał
drugą płytę na której z dwójki pozostał tylko Barlow. Jak się dowiedzieliśmy, mimo
to Van też miał swój udział w pisaniu materiału. Dopiero trzecia płyta tak naprawdę
w pełni pokaże jak zespół brzmi bez jego udziału. O brzemieniu ex-zespołów i pomysłach
na siebie opowiadał nam Freddie Vidales i Matt Barlow.
Czy tytuł płyty ma związek z legendarną
"studnią dusz" w Jerozolimie?
Freddie Vidales: O kurde, właśnie to sprawdziłem,
ale nie. "Well of Souls" odnosi się do
motywu zawartego w trylogii utworów na płycie.
Matt wytłumaczyłby to lepiej, ale generalnie
chodzi o to, że ta studnia ma moc utrzymywania
Ziemi przy życiu.
Matt Barlow: Nie, tytuł nie ma nic wspólnego
z tamtą Studnią. Opowiadamy historię o związku
między życiem na Ziemi a "Żyjącą Ziemią".
A studnia to miejsce, gdzie skrywa się moc Ziemi
i powstrzymuje siły zła przed pogrążeniem
nas w chaosie. No wiesz… Same przyjemności.
Freddie, sam kiedyś śpiewałeś. Teraz pracujesz
z jednym z lepszych wokalistów w świecie
heavy metalu. Jak to wpływa na komponowanie
linii wokalnych?
Freddie Vidales: Nie pracuję (śmiech). Tak jak
słusznie powiedziałaś, jest jednym z najlepszych.
To on komponuje cały wokal. Ja tylko
słucham i zarzucę jakąś sugestia tu i tam, tak
samo jak on robi to z moimi riffami. On nawet
pisze sporo rzeczy na gitarę, a ja to biorę i dodaję
do tego moje pomysły do jego pomysłów. To
doprawdy uzupełniająca się współpraca przy
pisaniu.
Kilka linii wokalnych brzmi jak idealnie skrojonych
pod Matta, np. początek w "Let All
Despair" Teraz już wiem dlaczego,skoro sam
je pisze.
Freddie Vidales: To wszystko robota Matta.
Właśnie on wymyśla wszystkie linie wokalne i
melodie do wszystkich utworów. Także on wpadł
na wiele pomysłów co do tego kawałka na
gitarze. Ja wziąłem jego pomysły i dodałem trochę
moich własnych inspiracji, głównie coś w
rodzaju sekcji harmonicznej w stylu "Fade to
Black" Metalliki. Wiem, że Matt się wkurza,
kiedy tak mówię (śmiech!).
Foto: Ashes Of Ares
Matt, współpracując z twórcami muzyki bezwiednie
poddajesz się ich wskazówkom czy
wręcz przeciwnie? Wiele osób swego czasu
mówiło, że Schaffer "stworzył" charakterystyczny
głos Matta Barlowa. Jak porównasz pod
tym względem pracę z różnymi kompozytorami?
Matt Barlow: Jon ma dużą zasługę w moim
wykorzystanym potencjale wokalnym, ale chyba
nie zaprzeczyłby, że wniosłem własne piwo
na tę imprezę (śmiech). Oczywiście, jeśli wykonuję
utwory napisane przez kogoś innego, to zaśpiewam
te utwory jak najbliżej oryginału. Jednakże
- znam moje możliwości i używam mojego
głosu najlepiej jak potrafię, żeby wypaść jak
najlepiej. Mam wielkie szczęście, że w Ashes of
Ares mam pełną twórczą kontrolę w kwestii linii
wokalnych. Jak to powiedział Freddie - jeśli
ma świetny pomysł, to z pewnością wykorzystam
go na korzyść utworu. I tak nam pasuje!
Ostatnio zaśpiewałeś w ciekawym projekcie
We Are Sentinels. Nie-gitarowa muzyka dała
Ci większą swobodę śpiewania? Czy może w
ogóle nie odczułeś różnicy?
Matt Barlow: Jest tam więcej przestrzeni na różne
rzeczy, ale staram się podchodzić do procesu
twórczego w podobny sposób.
Promując projekt wybraliście otoczkę "Gry o
Tron" w ekranowej wersji. Skąd taki pomysł?
Matt Barlow: To nie był mój pomysł, ale nie
mam z tym problemu. Widziałem tylko pierwszy
sezon "Gry o Tron"… Wiem… Dziwne,
nie? Po prostu nie mogłem się pozbierać po incydencie
z Nedem… (śmiech!).
Jak sądzisz, kto jest głównym odbiorcą tego
projektu? Pytam ponieważ mimo "niemetalowej"
muzyki, projekt ma nieco "metalowy" charakter.
Takie niemetalowe projekty często
przyciągają i tak metalową publikę i nabywców
płyt (np. Perturbator czy Bal Sagoth).
Matt Barlow: Cóż, Jonah i ja zdecydowanie
nie ukrywamy naszych metalowych korzeni w
We Are Sentinels, ale daliśmy do zrozumienia,
że to nie była metalowa płyta. Jesteśmy dumni
z tych kawałków i chcemy, żeby słuchał ich każdy,
komu się podobają.
Gdzie będzie można zobaczyć We Are Sentinels?
Od początku mieliście upatrzony sposób
koncertowania czy teraz zastanawiacie się czy
celować w trasę lub festiwale, jeśli tak, jakie?
Matt Barlow: Jak na razie, nie ogarnialiśmy żadnej
trasy czy festiwali, ale z pewnością coś wymyślimy.
Ostatnio daliśmy mały występ w Minnesocie,
który wypadł naprawdę dobrze, więc
wiemy, że to byłaby wchodziłoby w rachubę.
Katarzyna "Strati" Mikosz
Tłumaczenie: Karol Gospodarek
ASHES OF ARES 23