31.03.2023 Views

HMP 70

New Issue (No. 70) of Heavy Metal Pages online magazine. 68 interviews and more than 190 reviews. 176 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Riot V, Grave Digger, Darkness, Necronomicon, U.D.O., Virgin Steele, Voivod, Angelus Apatrida, Seax, Nocny Kochanek, Ashes Of Ares, Crystal Viper, Crisix, Nervosa, Injector, Verni, Source, Cauldron, Night Demon, Wretch, Warfare, Destroyer 666, Vandallus, Deliverance, Thrashist Regime, Axegressor, Chastain, Stormzone, Haunt, Stormwitch, Wardance, Lord Vigo, Professor Emeritus, Iron Void, Helion Prime, Weapon UK, Elvenstorm, Droid, Hitten, Sonic Prophecy, Northward, Into Eternity, Necrytis, Mystic Prophecy, Mob Rules, Redemption, SoulHealer and many, many more. Enjoy!

New Issue (No. 70) of Heavy Metal Pages online magazine. 68 interviews and more than 190 reviews. 176 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Riot V, Grave Digger, Darkness, Necronomicon, U.D.O., Virgin Steele, Voivod, Angelus Apatrida, Seax, Nocny Kochanek, Ashes Of Ares, Crystal Viper, Crisix, Nervosa, Injector, Verni, Source, Cauldron, Night Demon, Wretch, Warfare, Destroyer 666, Vandallus, Deliverance, Thrashist Regime, Axegressor, Chastain, Stormzone, Haunt, Stormwitch, Wardance, Lord Vigo, Professor Emeritus, Iron Void, Helion Prime, Weapon UK, Elvenstorm, Droid, Hitten, Sonic Prophecy, Northward, Into Eternity, Necrytis, Mystic Prophecy, Mob Rules, Redemption, SoulHealer and many, many more. Enjoy!

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Pozostajemy ciągle sobą

Kolumbia kojarzy się przede wszystkim z krajem narkotykowych karteli

oraz maniakalnych fanów futbolu, gdzie piłkarze nader często drżą o własne życie,

ale tamtejsza scena metalowa staje się coraz bardziej znana. Jest tak dzięki takim

zespołom jak Revenge, tworzonym przez prawdziwych pasjonatów, oddanych scenie

i muzyce jak mało kto:

ge, Warlock, Tyrant i wielu innych. To one

tak naprawdę zainspirowały mnie do komponowania

muzyki i pisania tekstów.

Od momentu wydania debiutanckiego albumu

"Metal Warriors" w roku 2005 jesteście bardzo

konsekwentni, a najnowszy krążek "Spitting

Fire", już siódmy w waszym dorobku, tylko to

potwierdza?

Naprawdę staramy się być konsekwentni i na

naszej drodze do rozwoju gatunku i muzyki którą

tworzymy... Nawet w tej dziedzinie zachodzą

zmiany, odkąd pojawiliśmy się na rynku w 2002

roku, my jednak pozostajemy ciągle sobą, może

to jest właśnie nasza tajemnica.

koszt ich tłoczenia zbliżone jest do kosztów wydania

tej samej płyty na CD.

zaczyna koncertową stawkę tuż po południu,

czy też pory dnia i nocy podczas takiej imprezy

to pojęcia względne, a fani dopisali w obu

przypadkach?

Sam niezależnie zarządzam zespołem, jestem

swoim menedżerem. To naprawdę trudne, ponieważ

mam też pracę, rodzinę i wiele codziennych

zajęć. Spędziliśmy trzy lata rozsyłając nasz

materiał prasowy gdzie się da, ale nikt nas nie

słuchał. Zauważono nas dopiero trzy lata temu.

Na porannym koncercie podczas festiwalu

"70000 Tons Of Metal" było niewielu ludzi, bo

graliśmy o piątej rano. Nieliczni widzieli więc

nasz show, a inni byli na maksa pijani, niemniej

jednak nasi rodacy byli obecni z naszą trójkolorową

flagą. Drugi koncert graliśmy o godzinie

14 i ten występ był już oblegany.

Lubujecie się też w krótszych wydawnictwach,

jak single, EP-ki i splity, dlatego wasza dyskografia

powiększa się bardzo regularnie?

W pewnym momencie mieliśmy problemy z

skomponowaniem kompletnego albumu, który

pochłania mnóstwo czasu i tak dalej. Czasem

pojawiają się problemy dotyczące pracy i rodziny,

które nie pozwalają nam na nagranie

kolejnego albumu, sięgamy więc po inne, krótsze

nagrania, które naszym zdaniem utrzymują

nas przy życiu na fali metalu i co najważniejsze

sprawia to, że nasza dyskografia rośnie.

Fakt, że Rata Mutante Records jest twoją

wytwórnią pewnie wiele tu ułatwia, chociaż z

drugiej strony wiąże się to z określonymi kosztami,

dlatego też sami nie porywacie się na

wydawanie swych płyt na winylu? Musicie

lubić ten cały stuff z dawnych lat, tak więc

jeśli tylko ktoś chce wydać na licencji wasz LP

bądź kasetę, dostaje zielone światło?

Uwielbiamy tę całą falę starego metalu, czyli

nagrania na winylu i inne. Staramy się jednak

pozostać przy jednej wytwórni, która reprezentuje

nas tak długo dopóki robi to dobrze na tyle

ile to jest możliwe. Spędziliśmy około czterech

lat z grecką Floga Records, w tej chwili zakończyliśmy

współpracę z Thomasem z Iron

Shield Records, która trwała prawie pięć lat.

Nasza wytwórnia Rata Mutante Records, wydaje

tylko płyty CD na Kolumbię, a następnie

udostępnia licencje innym wytwórniom.

Skoro jednak wciąż ukazują się kolejne wydawnictwa

z logo Rata Mutante, to musi to

oznaczać, że również się w miarę sprzedają,

tak więc nie musisz za bardzo dokładać do

tego interesu?

W wersji kolumbijskiej, którą robimy na CD,

nie wydajemy zbyt dużo pieniędzy. W Kolumbii

zrobienie pełnej płyty kosztuje około 1000

USD. Dbamy o inne gadżety takie jak t-shirty,

naszywki, czapki z naszym logiem etc. Ogólnie

płyty CD rozchodzą się jak świeże bułeczki.

Sprzedaż płyt winylowych i innych formatów

utrzymuje się na poziomie wcześniejszych lat.

Winyle również wydajemy pod szyldem Rata

Mutante Records ale tylko w wypadku, gdy

Foto: Revenge

Nagraliście ponownie "Infernal Angels" - nie

byliście pewnie zadowoleni z jego pierwotnej

wersji z waszego debiutanckiego demo, tak jak

choćby w przypadku "Motorider", który odświeżyliście

na poprzedniej płycie?

Z biegiem lat chcemy spojrzeć świeżym okiem

na niektóre tematy, szczególnie na te, które były

znaczące, traktujemy to jako swego rodzaju

hołd. Tak jak w innych czasach w tym gatunku,

tylko teraz niektórzy ludzie nie uważają tego za

dobry pomysł. Dla nas to świetny pomysł, dlatego

zawsze każdy nasz album zawiera ponownie

nagrany utwór.

Powodów do zadowolenia nie brakowało wam

za to ostatnio, bo nie dość, że "Spitting Fire"

zbiera dobre recenzje, to jeszcze mieliście okazję

wystąpić podczas festiwalu "70000 Tons

Of Metal" - musiało być to dla was nieliche

przeżycie?

Było genialnie. Festiwal bardzo różni się od

innych, w których dotychczas uczestniczyliśmy.

Spotkaliśmy wielu maniaków metalu z innych

krajów, którzy nas znali i uznali zespół jako

przedstawiciela klasycznego metalu. Wiele piwa,

śliczne dziewczyny i dużo metalu a wszystko

to w przeciągu pięciu dni.

Jak doszło do tego, że udało wam się tam zagrać?

Poza tym chyba nie każdy zespół ma

szansę dwukrotnego występu podczas jednej

edycji tej imprezy? Jest różnica, kiedy gra się

pierwszego dnia nad ranem już na finał, a

Mogliście więc przekonać się, że wasz podziemny

zespół z Kolumbii w żadnym razie nie

odstaje od tych bardziej znanych grup, co dało

wam pewnie dodatkową motywację do tego,

aby z jeszcze większą determinacją popularyzować

muzykę Revenge wśród fanów metalu z

całego świata?

W Kolumbii istnieją dwie klasy znanych zespołów.

Te które istniały w czasach świetności

metalu i przez te lata były znane na całym

świecie. Dopiero później zniknęły na ponad 25

lat, potem ponownie pojawiły się na rynku muzycznym

i teraz ponownie stają się bardziej

znane. Istnieją także zespoły, które nie uczestniczyły

w tym boomie, ale pracowały ciężko,

promując się poza granicami kraju i w samym

podziemiu przez wiele więcej lat, jak choćby

niektóre zespoły w Kolumbii, np. te w moim

mieście Medellin. Właśnie ciężka praca jest tym

decydującym czynnikiem, który nie oddzielił

nas od bardziej znanych zespołów.

Wojciech Chamryk, Aleksandra Eliasz,

Paweł Gorgol

REVENGE 47

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!