31.03.2023 Views

HMP 70

New Issue (No. 70) of Heavy Metal Pages online magazine. 68 interviews and more than 190 reviews. 176 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Riot V, Grave Digger, Darkness, Necronomicon, U.D.O., Virgin Steele, Voivod, Angelus Apatrida, Seax, Nocny Kochanek, Ashes Of Ares, Crystal Viper, Crisix, Nervosa, Injector, Verni, Source, Cauldron, Night Demon, Wretch, Warfare, Destroyer 666, Vandallus, Deliverance, Thrashist Regime, Axegressor, Chastain, Stormzone, Haunt, Stormwitch, Wardance, Lord Vigo, Professor Emeritus, Iron Void, Helion Prime, Weapon UK, Elvenstorm, Droid, Hitten, Sonic Prophecy, Northward, Into Eternity, Necrytis, Mystic Prophecy, Mob Rules, Redemption, SoulHealer and many, many more. Enjoy!

New Issue (No. 70) of Heavy Metal Pages online magazine. 68 interviews and more than 190 reviews. 176 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Riot V, Grave Digger, Darkness, Necronomicon, U.D.O., Virgin Steele, Voivod, Angelus Apatrida, Seax, Nocny Kochanek, Ashes Of Ares, Crystal Viper, Crisix, Nervosa, Injector, Verni, Source, Cauldron, Night Demon, Wretch, Warfare, Destroyer 666, Vandallus, Deliverance, Thrashist Regime, Axegressor, Chastain, Stormzone, Haunt, Stormwitch, Wardance, Lord Vigo, Professor Emeritus, Iron Void, Helion Prime, Weapon UK, Elvenstorm, Droid, Hitten, Sonic Prophecy, Northward, Into Eternity, Necrytis, Mystic Prophecy, Mob Rules, Redemption, SoulHealer and many, many more. Enjoy!

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Hobby nie może być przymusem

Stormwitch wędruje przez niemiecką scenę heavy metalu boczną drogą.

Przez długą przerwę w działalności nie udało mu się dorównać popularnością

choćby Running Wild. Są osoby, które nawet nie wiedzą, że ten zespół wciąż

działa. A działa - nagrywa płyty i koncertuje. Naszą rozmowę z wokalistą

odbyliśmy po wypuszczeniu już jedenastego krążka - "Bound to the Witch".

że to fajny przedmiot kolekcjonerski. Nostalgia

w dzisiejszych czasach ma ogromne znaczenie.

Promujecie "Burst Into Flame" jak się tylko da,

gracie też coraz częściej, chociaż chyba wciąż

nie tak dużo, ile byście chcieli?

Na pewno mógłbym robić więcej, ale cieszę się

na myśl o tym, ile rzeczy mam zaplanowanych

na ten rok w celu promocji "Burst Into Flame".

Zaplanowaliśmy miesięczną trasę po Ameryce z

High On Fire, Municipal Waste i Toxic Holocaust.

Na 2019 rok mamy zaplanowaną płytę

i zrobimy trochę więcej rzeczy. Uważam, że

Shadow Kingdom Records i ja robimy wszystko

po swojemu i chyba odpowiada nam nasz

sposób pracy.

Młode zespoły zawsze miały trochę pod górkę,

ale teraz, szczególnie jeśli gra się tradycyjny

metal, jest chyba szczególnie ciężko przebić

się, zwrócić na siebie uwagę?

Wszystko jest trudne. Gdyby to było łatwe, każdy

by to robił. Sam wciąż walczę o powodzenie.

Chyba każdy gatunek ma swoje trudności.

Mogłoby wydawać się, że Haunt jest teraz

dla ciebie priorytetem, ale wygląda na to, że

Beastmaker też poświęcasz sporo uwagi, a już

jednoczesne wydanie siedmiu EP-ek naprawdę

robi wrażenie - musisz być niesłychanie płodnym

kompozytorem, skoro porwałeś się na

coś takiego?

W tej chwili skupiam się na Haunt, więc po

prostu idę z prądem. Jak nadejdzie czas zajmę

się Beastmaker. Moim zdaniem ważne jest, żeby

być wciąż zajętym. To bardzo dobry sposób

na pozostanie produktywnym i pełnym inspiracji.

Czyli pomysłów na utwory dla obu zespołów

ci nie brakuje, problemem jest tylko to, że doba

jest cały czas za krótka, a każdy tydzień też

kończy się zdecydowanie zbyt szybko?

(śmiech)

Problemem chyba jest to, że dni są za krótkie, a

tygodnie kończą się za szybko! (śmiech). Po

prostu cały czas tworzę i codziennie gram na gitarze.

Kto wie, co z tego może wyjść. Beastmaker

jest zorientowany na horror. Haunt to

mój osobisty projekt, w którym mam okazję

śpiewać o tym, co we mnie siedzi.

Wojciech Chamryk, Karol Gospodarek,

Jakub Krawczyk

HMP: Wydaliście 11 płytę, tymczasem wiele

osób wciąż myśli o Stormwitch jako o "kapeli

lat 80.", a przecież Wasza działalność po 2002

roku jest dłuższa niż ta w latach 80. Jak Ty

postrzegasz Stormwitch?

Andy Aldrian: Kochamy stare kawałki, ale mamy

też uszy otwarte na nowe prądy, dlatego nie

da się na to pytanie odpowiedzieć jednoznacznie.

Nagraliście na nowo trzy stare utwory.

Chcieliście nadać nowe brzmienie starym klasykom,

żeby dopasować do płyty, czy wręcz

przeciwnie - pokazać, że te nowe brzmią jak

stary dobry Stormwitch?

Och, często gramy te kawałki na żywo i chcieliśmy

nowym fanom przybliżyć także starsze numery.

Na nowy krążek trafił kawałek o tytule...

"Stormwitch". Zaskakujace, bo takie tytuły

ma się zazwyczaj na początku kariery. A może

to coś wygrzebanego z przeszłości?

Nie, to nowy utwór ale pragnęliśmy sięgnąć do

korzeni naszej nazwy dlatego nadszedł czas, żeby

tę historię opowiedzieć.

"Bound to the Witch" zawiera kawałki poruszające

różne tematy, pojawia się też, chyba

kilka razy, nawiązanie do "Gry o Tron".

Nie, jest tylko jeden kawałek, "Aria". Sam serial,

zwłaszcza postać Arii bardzo mi się podobał,

dlatego otrzymała swój kawałek.

A na nowej okładce tradycyjnie pojawia się

wiedźma...

Właściwie okładka powinna obrazować kawałek

tytułowy, ale że wiedźmy grają u nas wielką

rolę, pojawił się ten obrazek.

Dwie pierwsze okładki były bardzo mroczne.

Można by je prawie pomylić z blackmetalowymi.

Jak wspominacie powstanie tych dwóch

pierwszych okładek i całej tej mrocznej otoczki?

Wtedy przebrzmiewał czas hard rocka, muzyków,

którzy mieli wprawdzie długie włosy ale

często też brody i kolorowe ubrania. Mroczną

atmosferą i pieszczochami z ćwiekami chcieliśmy

się od tego odciąć i pokazać, że nastała nowa

era. Kiedy przyszły te wszystkie blackmetalowe

kapele, i my się świadomie oddaliliśmy

od takiej estetyki.

W tamtym okresie black metal w obecnym

kształcie w ogóle nie istniał, a potem wchłonął

wizerunkowe elementy wypracowane przez

wczesny heavy metal. Jak wspominacie tamte

czasy jeśli chodzi o image? Staraliście się o

mroczny, "satanistyczny" wizerunek?

Zasadniczo zawsze chodziło nam o ciemną stronę

życia, ale raczej w mniejszym stopniu związaną

z satanizmem.

Zdjęcia dla "Stronger than Heaven" były zrobione

specjalnie dla Stormwitch? Macie kontakt

z tymi kobietami, które pozowały?

Tak i to były modelki. Nie mamy kontaktu.

Masz porównanie z latami 80... Które czasy są

lepsze do grania i nagrywania heavy metalu?

Dzisiejsze czasy. Myślę tylko o "Tales of Terror"

- dziś żaden zespół się nie spala.

Wiele niemieckich kapel, jak choćby Warlock

czy Accept, na początku działalności miało

problem z angielskim. To również Was dotyczyło?

O tak. Wcześniej teksty pisał Harald Spengler,

dziś robię to ja. Sama oceń czy dziś mam takie

problemy.

Foto: Michael Vetter

STORMWITCH 75

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!