HMP 70
New Issue (No. 70) of Heavy Metal Pages online magazine. 68 interviews and more than 190 reviews. 176 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Riot V, Grave Digger, Darkness, Necronomicon, U.D.O., Virgin Steele, Voivod, Angelus Apatrida, Seax, Nocny Kochanek, Ashes Of Ares, Crystal Viper, Crisix, Nervosa, Injector, Verni, Source, Cauldron, Night Demon, Wretch, Warfare, Destroyer 666, Vandallus, Deliverance, Thrashist Regime, Axegressor, Chastain, Stormzone, Haunt, Stormwitch, Wardance, Lord Vigo, Professor Emeritus, Iron Void, Helion Prime, Weapon UK, Elvenstorm, Droid, Hitten, Sonic Prophecy, Northward, Into Eternity, Necrytis, Mystic Prophecy, Mob Rules, Redemption, SoulHealer and many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 70) of Heavy Metal Pages online magazine. 68 interviews and more than 190 reviews. 176 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Riot V, Grave Digger, Darkness, Necronomicon, U.D.O., Virgin Steele, Voivod, Angelus Apatrida, Seax, Nocny Kochanek, Ashes Of Ares, Crystal Viper, Crisix, Nervosa, Injector, Verni, Source, Cauldron, Night Demon, Wretch, Warfare, Destroyer 666, Vandallus, Deliverance, Thrashist Regime, Axegressor, Chastain, Stormzone, Haunt, Stormwitch, Wardance, Lord Vigo, Professor Emeritus, Iron Void, Helion Prime, Weapon UK, Elvenstorm, Droid, Hitten, Sonic Prophecy, Northward, Into Eternity, Necrytis, Mystic Prophecy, Mob Rules, Redemption, SoulHealer and many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Foto: Helion Prime
album?
Zawsze.
Na "Helion Prime" mieliście mnóstwo gości,
bo samych gitarzystów blisko dziesięciu, do
tego, wokaliści, klawiszowcy. Tym razem
gościnnie śpiewa tylko Brittney Hayes -
wygląda na to, że jednak nie możecie obyć się
bez kobiecego głosu?
Alsolutnie nie. Jeśli spojrzysz na wszystko co
wydałem, zawsze znajdziesz tam gościa. Bardzo
lubię zapraszać innych muzyków na pokład do
współpracy. Z Brittney jesteśmy przyjaciółmi
od długiego czasu i jest świetna w tym co robi.
Zawsze więc skorzystam z szansy na wspólną
pracę z nią.
Utwór tytułowy trwa ponad 17 minut i
właśnie w nim Brittney najbardziej daje znać o
sobie. To jak dotąd najbardziej rozbudowana i
najambitniejsza kompozycja w waszym
dorobku - pewnie już od jakiegoś czasu przymierzałeś
się do stworzenia takiego epickiego
kolosa?
Tak, ten utwór jest właściwie starym materiałem,
który zalegał. Patrząc wstecz, szkoda, że
nie poświęciłem temu więcej czasu, a tak się
spieszyłem.
To inny rodzaj pracy niż pisanie i aranżowanie
4-6 minutowych utworów, czy też nie dostrzegasz
jakichś znaczących różnic?
To zdecydowanie coś innego. W pewnym
momencie musisz się zatrzymać i zadać sobie
pytanie: czy to musi być takie długie? Piszesz to
po to, by mieć długi kawałek, czy opowiadasz
historię?
Na koncertach wspiera was z kolei Mary
Zimmer - śpiewa pewnie te starsze utwory,
czy w duecie z Sozosem Michaelem?
Sozos nie mógł dostać się do Stanów przez
problemy z wizą, dlatego nie mógł uczestniczyć
w naszej ostatniej trasie, a my jako grupa
jednogłośnie stwierdziliśmy, że trasa i tak powinna
się odbyć. Mary jest naszą przyjaciółką i
świetną wokalistką, która nam pomogła.
Science fiction power metal - przyznasz, że
brzmi to nieźle, zarówno jako hasło, jak i z
waszej płyty?
Zdecydowanie. Staramy się skupić na naukowych
tematach, ale proszę odnotuj, że nie jesteśmy
ekspertami w tej dziedzinie. Po prostu to
kochamy i dzielimy się tą miłością.
Nie znaczy to rzecz jasna, że jesteś zafiksowany
wyłącznie na tematyce s-f, bo warstwa
tekstowa "Terror Of The Cybernetic
Space Monster" jest mimo wszystko znacznie
bardziej uniwersalna?
W ogóle. Właściwie ta tematyka jest taką
wisienką na torcie.
Okładkę ponownie zdobi wasza maskotka
Saibot i to już się pewnie nie zmieni, bo każdy
zespół metalowy marzy o posiadaniu takiej,
kojarzącej się z nim i rozpoznawalnej, postaci?
Saibot nigdzie się nie wybiera.
Masz też pewnie inne marzenia i plany, koncentrujące
się na tę chwilę na jak najlepszym
promowaniu "Terror Of The Cybernetic Space
Monster"?
Obecnie jesteśmy w trasie z Unleash The
Archers i Striker po Ameryce Północnej i bardzo
byśmy chcieli pojechać do Europy.
Zakładasz więc, że to dopiero początek
wielkiej przygody Helion Prime w muzycznym
świecie i wszystko co najlepsze jeszcze przed
wami?
Zdecydowanie. Nie zamierzam zwalniać w najbliższym
czasie. Bez względu na to kto chciałby
nam zaszkodzić.
Wojciech Chamryk, Paulina Manowska,
Jakub Krawczyk
Foto: Apostle Of Solitude
HMP: Cześć chłopaki. Dlaczego zdecydowaliście
się grać Doom Metal? Co fascynującego
można znaleźć w tym gatunku?
Chuck Brown: Nie mogę mówić o innych
członkach zespołu, ale dla mnie tworzenie
w tym stylu wydaje się najlepiej pasują do
melancholijnego nastroju, w który każdy
może się dostać czasami i fajnie zamknąć go
w dźwięki.
Jaki zespół lub zespoły były Waszą największą
inspiracją?
Głównie klasyczne kapele doom metalowe.
Ale tak naprawdę każda muzyka, która ma
ten klimat, wpływa na nas lub inspiruje do
tworzenia. Nawet rzeczy odległe gatunku
od metalu.
Wasze teksty są pełne bardzo negatywnych
emocji. Czy jedynym powodem tego
jest fakt, że dobrze się komponują one z
muzyką którą gracie?
Muzyka ma za zadanie wprowadzić w melancholię.
Wszyscy mamy do czynienia z
poważnymi sytuacjami w naszym życiu,
które dobrze jest ubrać w dźwięki.
W swoim codziennym życiu jesteś także
pełen negatywnych emocji lub widzisz dobre
strony życia?
Tak, na pewno nie spędzam całego dnia w
negatywnym nastroju. Wszyscy mamy poczucie
humoru i może Cię to zaskoczy, ale
jesteśmy dość wesołymi i pozytywnymi osobami.
Jeśli zaś chodzi o tworzenie muzyki,
zwykle czuję potrzebę pisania o rzeczach,
które w jakiś sposób mnie niepokoją.
Właśnie wydaliście swój nowy album
"From Gold to Ash". Czy ten tytuł ma
jakieś ideologiczne znaczenie?
To bardziej poetycki i pragmatyczny, a nawet
pesymistyczny sposób powiedzenia, że
wszelakie rzeczy, które są piękne na początku
i tak na koniec stają się gównem.
Jak możesz porównać ten album z innymi
88
HELION PRIME