26.04.2023 Views

HMP 60 Exodus

New Issue (No. 60) of Heavy Metal Pages online magazine. 60 interviews and more than 200 reviews. 136 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Powerwolf, Exodus, Vanderbuyst, Armored Saint, Venom Inc., Exciter, Viking, Thrust, Helloween, Kamelot, Hammercult, Virgin Steele, Jaguar, Quartz, Killer, Scanner, Circle II Circle, Falconer, Sorcerer, Młot Na Czarownice, Pyramaze, Terrordome, Drakkar, Solitare Sabred, Savage Master, Blackwelder, Soul Secret, Exarsis, Repulsor and many, many more. Enjoy!

New Issue (No. 60) of Heavy Metal Pages online magazine. 60 interviews and more than 200 reviews. 136 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Powerwolf, Exodus, Vanderbuyst, Armored Saint, Venom Inc., Exciter, Viking, Thrust, Helloween, Kamelot, Hammercult, Virgin Steele, Jaguar, Quartz, Killer, Scanner, Circle II Circle, Falconer, Sorcerer, Młot Na Czarownice, Pyramaze, Terrordome, Drakkar, Solitare Sabred, Savage Master, Blackwelder, Soul Secret, Exarsis, Repulsor and many, many more. Enjoy!

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

HMP: Przyznam, że po raz pierwszy spotkałam się

z Waszym zespołem. Wiem jednak, że wszyscy

członkowie tworzyli niegdyś Ivory Night. Jak to się

stało, że porzuciliście Ivory Night i założyliście

zupełnie nowy zespół?

Titan Fox: Cześć, Katarzyna, to dla mnie wielka

przyjemność móc z Tobą rozmawiać. Oczywiście, że

nigdy dotąd nie słyszałaś Hammer King, ponieważ

to pierwszy wypuszczony przez nas album. Pomimo

faktu, iż Jego Wysokość Król Młotów (ang. Hammer

King - przyp. red.) założył zespół w 1978 roku.,

postanowił on poczekać na odpowiedni moment, aby

uderzyć w scenę metalową z debiutanckim albumem.

A teraz nadszedł ten czas, "Kingdom of The Hammer

King" został wydany i recenzje są doskonałe!

Pewnie mogłaś coś o nas poczytać, jednak Król nie

pozwala nam posiadać przeszłości. Oddaliśmysię grze

dla Króla i nic więcej się nie liczy.

Z wizytą u Króla Młotów

Chyba trafiliśmy na niezłych szaleńców. Pamiętacie

kiedy Majesty zmieniło szyld na Metalforce? Muzycy

nie chcieli mówić o powodach, ale chętnie opowiadali,

że dostali olśnienia i misję stworzenia Metalforce. W

przypadku Hammer King mamy chyba podobną sytuację.

Muzycy grali wcześniej w Ivory Night, wydali pod tym

szyldem trzy krążki. Teraz przybrali pseudonimy, uznali, że

są bardami piszącymi pieśni pochwalne na dworze Króla

Młotów i wydali debiutancką płytę.

Pytam też w tym kontekście, że już teraz macie zaklepane

koncerty podczas kilku wakacyjnych festiwali.

Domyślam się, że planujecie wykorzystać te

występy jako główną promocję nowego materiału?

Oczywiście chcemy zagrać najwięcej koncertów jak

się da. Uwielbiamy być na scenie oraz słyszeć jak

ludzie śpiewają z nami. Utwory takie jak "Chancellor

Of Glory" muszą być grane na żywo, bo wtedy brzmią

jeszcze potężniej. Jak powiedziałaś, heavy metal to

muzyka do grania na żywo. Hammer King to zespół,

który musi grać na żywo, scena jest dla nas naturalnym

miejscem, tak samo jak zamek Rockfort w

Saint-Tropez. Wiesz, że na scenie nosimy te same

szaty co i w zamku?

Właśnie się dowiedziałam. Wasze teksty opanowały

słowa o majestacie, potędze i władaniu. Podejmując

decyzje o pisaniu tego typu tekstów, nie

obawialiście się, że będziecie powielać wiele innych

płyt?

Nikt dotąd nie śpiewał o Jego Wysokości Królu

Z tekstami o potędze idealnie koresponduje brzmienie

Waszej płyty. Jest jednocześnie przejrzyste, a z

drugiej strony mocne. W jaki sposób udało Wam się

je uzyskać? Fakt, że Hammer King to tak naprawdę

nie jest debiut (zważywszy Wasza karierę w Ivory

Night) i doświadczenie wpłynął na jakość brzmienia

i produkcji?

Król Młotów wybrał nas, ponieważ jesteśmy doświadczonymi

muzykami. Ale jest to nasz pełnoprawny

debiutancki album. Zaczęliśmy aktywnie pracować

dla Króla w 2013 roku, musieliśmy dobrać nowe

towarzystwo, które nas miało otaczać. Pracujemy

w Saint-Tropez, gdzie znajduje się zamek Rockfort,

należący do Króla. Nasz drugi dom mieści się w

Niemczech, więc mamy tu nowy zespół bez żadnej

przeszłości. Król nie pozwala nam mieć przeszłości.

Liczy się tylko On. Ale mając doświadczenie, wiedzieliśmy

dokładnie czego chcemy i z kim chcemy

pracować. Wybraliśmy Greywolf Studios. Charles

Greywolf jest świetnym realizatorem dźwięku (i

muzykiem Powerwolf - przyp. red.)

Stylistykę Hammer King określacie jako "true

metal". Słychać jednak, że stylistycznie to bardzo

europejski "true metal", zbliżony bardziej do

Majesty, Hammerfall, Wizard i Stormwarrior niż

do Manowar.

Pozwól, że to ja zapytam - kto był inspiracją dla Majesty

i Hammerfall? Kto był inspiracją dla Iron

Maiden? Wszystkie te zespoły inspirowały się innymi

wykonawcami, każdy inspiruje się muzyką innych.

Nie mamy dosłownych naleciałości, bo gramy

własną muzykę. Król pisze utwory, Król jest inspiracją

dla siebie samego.

Młot, z którym pozujecie na zdjęciach promocyjnych

przypomina nieco młot Thora z wersji komiksowej...

Młot Thora jest drugim najmocniejszym młotem,

zaraz za młotem Króla Młotów. Zostały wykute w

tym samym ogniu, z tej samej stali, a ich rękojeści

Jako Patrick Fuchs grałesz także w zespole Rossa

the Bossa. Twoja gra u boku znanego, wręcz legendarnego

muzyka pomaga Wam w promocji Hammer

King?

Tak, zgadza się. Ross The Boss grał kiedyś z wokalistą

o imieniu Patrick Fuchs. Słyszałem o nim i wydawał

się być całkiem niezły, ale na pewno nie jest

tak dobry jak ja (Titan Fox to pseudonim Patricka

Fuchsa - przyp. red.). Mimo wszystko, jestem bardzo

zadowolony, że Ross pomógł nam iść do przodu z

Hammer King, pochlebnie się o nas wyrażając i robiąc

Królowi reklamę w wytwórniach. Ross jest doskonałym

gitarzystą, który miał spory wpływ na moje

granie. On nigdy się nie popisuje i nigdy nie gra za

dużo, tylko tyle, ile czuje, że powinien. Spróbowałem

tego samego na "Kingdom of The Hammer King".

Gdy Król usłyszał moje solo w utworze "Glory To

The Hammer King", zaprosił mnie na ucztę i poczęstował

homarami i bardzo starym winem. Ponoć dzikie

winorośle dają najlepsze wino, wiesz? Ale również

Gino Wilde, najbardziej ponadczasowy gitarzysta

wszystkich światów, został bardzo hojnie potraktowany

przez Króla. Posłuchaj tylko jego solo w "I Am

The King", a będziesz wiedziała skąd nasz władca

czerpie przyjemność.

Z kolei Kalle Keller grał przez jakiś czas w Palace.

Muszę przyznać, że kiedy wychodziła "Black Sun"

byłam nią naprawdę zachwycona. Co prawda

musiałabym ją teraz sobie odświeżyć, żeby sprawdzić

czy dalej robi na mnie wrażenie, ale dzięki

temu wciąż mam do Palace sentyment. Jak długo

Kellerowi udało się grać w Palace?

W kole reinkarnacji mówi się, że K.K. mógł być byłym

basistą Palace (K.K. to z kolei pseudonim Kallego

Kellera, basisty Palace - przyp. red), ale kto może

to udowodnić? Są dobrymi przyjaciółmi. Z radością

mogę powiedzieć, że teraz K.K. gra w najbardziej

ekskluzywnym pałacu ze wszystkich - zamku Rockfort.

On, wraz z Dolphem A. Macallanem, tworzy

doskonałą sekcję rytmiczną, z dobrym groovem i

uderzeniem. A Dolph jest Strażnikiem Graala

Whisky - jak on to robi?

Wasza płyta jest bardzo chwytliwa i pełna hymnów

stworzonych do śpiewania na żywo. Rze-czywiście

pisaliście ją z myślą o graniu koncertów? W

końcu koncert to najbardziej naturalne środowisko

dla heavy metalu (śmiech).

Tak właśnie! Z tego co się orientujemy, Król chciał

album pełen utworów do grania na żywo. Zagraliśmy

do tej pory kilka koncertów i, jeśli mam być szczery,

wszystkie wypadają świetnie na scenie!

Foto: Hammer King

Młotów! Król wybrał nas, aby opowiadać jego dzieje

i śpiewać o jego bitwach i zwycięstwach. Oczywiście

były już albumy o władzy, sile i dominacji, ale to

wszystko była fikcja. My śpiewamy o Królu Młotów,

nasze opowieści są prawdziwe.

Czyli "Kingdom of the Hammer King" jest płytąkonceptem?

Jak już powiedziałem, śpiewamy o Królu Młotów,

naszym duchowym przywódcy. Opowiadamy Jego

historie, ale "Kingdom of The Hammer King" nie

jest do końca albumem koncepcyjnym. To księga

pełna historii i jestem przekonany, że Król opowie

nam ich o wiele więcej do wykorzystania na następnej

płycie. Może nawet nagramy album koncepcyjny

w przyszłości? Płytę o morskich wyprawach Króla,

na przykład.

zostały wyrzeźbione z tego samego drewna. Są spokrewnione,

to prawda, ale młot naszego Króla został

skąpany w krwi, whisky i francuskim serze. To sprawia,

że jest lepszy. Bez urazy dla Thora, on też całkiem

daje radę.

Jak widzicie swoją przyszłość? Planujecie nagrywać

zarówno z Ivory Night i z Hammer King czy skupić

się obecnie na tym drugim zespole?

Tak jak mówiłem, Król nie pozwala nam być w żadnym

innym zespole niż Hammer King. Król zarządził

też, że nigdy wcześniej nie byliśmy w żadnym

innym zespole. Nie mamy wyboru - musimy Mu

służyć tak długo, jak On sobie tego życzy. Zaczęliśmy

prace nad drugim albumem. Utwory Króla są

potężne i doskonałe. Nie możemy doczekać się aż je

nagramy! Niech żyje Król!

Dzięki za poświęcony nam czas! Wszystkiego dobrego!

Dziękuję bardzo za wywiad i duże wsparcie! Mam

nadzieję, że niebawem zagramy w Polsce. Niech Bóg

pobłogosławi Króla, a Król Ciebie.

Katarzyna "Strati" Mikosz

Tłumaczenie: Anna Kozłowska, Oskar Gowin

HAMMER KING

13

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!