HMP 60 Exodus
New Issue (No. 60) of Heavy Metal Pages online magazine. 60 interviews and more than 200 reviews. 136 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Powerwolf, Exodus, Vanderbuyst, Armored Saint, Venom Inc., Exciter, Viking, Thrust, Helloween, Kamelot, Hammercult, Virgin Steele, Jaguar, Quartz, Killer, Scanner, Circle II Circle, Falconer, Sorcerer, Młot Na Czarownice, Pyramaze, Terrordome, Drakkar, Solitare Sabred, Savage Master, Blackwelder, Soul Secret, Exarsis, Repulsor and many, many more. Enjoy!
New Issue (No. 60) of Heavy Metal Pages online magazine. 60 interviews and more than 200 reviews. 136 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Powerwolf, Exodus, Vanderbuyst, Armored Saint, Venom Inc., Exciter, Viking, Thrust, Helloween, Kamelot, Hammercult, Virgin Steele, Jaguar, Quartz, Killer, Scanner, Circle II Circle, Falconer, Sorcerer, Młot Na Czarownice, Pyramaze, Terrordome, Drakkar, Solitare Sabred, Savage Master, Blackwelder, Soul Secret, Exarsis, Repulsor and many, many more. Enjoy!
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Możecie być pewni, że usłyszycie więcej naszej twórczości
w przyszłości.
Czyli Primal Fear, Angra i Yngwie Malmsteen w jednym
Kapela powstała z inicjatywy Andrew Szucsa, gitarzysty, który kocha neoklasyczny
power metal i progresywny heavy metal. Dał się poznać za sprawą Seven Seraphim.
Teraz dał światu kolejny powód do radości, a mianowicie supergrupę, którą tworzą prawdziwe
gwiazdy. O zespole jak i debiutanckim albumie "Survival of the Fittest" opowie sam lider
czyli Andrew.
HMP: Blackwelder to nowa nadzieja heavy/power
metalu, ale także progresywnego metalu.
Andrew Szucs: Wow, miło mi to słyszeć! Cieszy
mnie, że ludzie myślą tak o Blackwelder i wydaje mi
się, że tylko fani tych gatunków mogą to wiedzieć.
O waszym zespole było głośno już od dłuższego czasu,
dla wielu jest to - bez wątpienia - jedno z ważniejszych
wydarzeń roku 2015. O to pojawia się
kapela złożona z znakomitych muzyków. Nie często
zdarzają się takie zespoły z takim składem. Czy
chcieliście poruszyć nieco skostniały świat power metalu?
Dziękuję! Nie mieliśmy tego w planach, więc to duże
szczęście dla nas, że tak wyszło. Różne wydarzenia
miały miejsce, aż w końcu Blackwelder powstał na
dobre.
Jak doszło do powstania waszego zespołu?
Wszystko zaczęło się od moich dziesięciu utworów -
zdawały się działać jak magnes na resztę muzyków.
płycie Seven Seraphim, ale z czasem to przerodziło
się w Blackwelder. Ten nowopowstały zespół jest dla
mnie priorytetem, więc Seven Seraphim póki co schodzi
na drugi plan.
Czy ciężko było powołać nowy zespół, biorąc pod
uwagę fakt, że każdy z was ma też inne obowiązki,
swoje zespoły macierzyste?
Ułożenie grafiku może być trudne, ale znaleźliśmy
sposób, żeby sobie z tym radzić. Na szczęście wszystko
dobrze się układa.
Jak w sumie można określić wasz styl? W waszej
muzyce słychać heavy/power metal w stylu Primal
Fear, jest też progresywny heavy metal w stylu Angra,
czy nawet neoklasyczny metal w stylu Yngwiego
Malmsteena.
Ciężko jest mi skategoryzować nasz styl muzyczny.
Zaczerpujemy wiele elementów z różnych źródeł i stylów
muzycznych. Nie wiem pod jaką dokładnie kategorię
podchodzimy, ale na pewno znajduje się ona w
Foto: Golden Core
W tym roku chcecie podbić świat debiutanckim albumem
"Survival of The Fittest". Jak oceniacie ostateczny
efekt? Co byście zmienili gdyby była taka
szansa?
Efekt końcowy okazał się być o wiele lepszy niż się
spodziewaliśmy. Jest między nami naprawdę mocna
chemia i uważam, że naprawdę słychać to na nagraniach.
Jak przebiegał sam proces komponowania? Kto jaką
rolę odegrał w czasie powstawania materiału?
Zacząłem komponować utwory na własną rękę, ale
kiedy rozpoczęliśmy nagrania, wszyscy dorzucili swoje
osobiste smaczki. Myślę, że to właśnie tchnęło życie w
projekt.
Za miks tego krążka odpowiada Matt Smith. Jak
wam się razem współpracowało? Dlaczego akurat jego
wybraliście?
Świetnie pracuje się z Mattem Smithem i naprawdę
ułatwia on wszystko. Jest bardzo utalentowanym człowiekiem
i doskonale pracuje w zespole. Emil Westerdahl
z Ulterium Records przedstawił mi go. Jak tylko
Emil usłyszał materiał Blackwelder, wiedzał, że Matt
będzie odpowiednią osobą dla nas. Miał rację.
"Survival of The Fittest"jest naprawdę bogatym
materiałem. Na przykład taki "The Night of New
Moon" to rasowy heavy/power metalowy hymn w
stylu Primal Fear. Jest s nim nieco progresji oraz nowoczesnych
brzmień, ale słychać wyraźne wpływy
Primal Fear. Czy taki był zamiar?
Dziękuję! Nie leżało to w moich intencjach, ale uznam
to za miły komplement.
Bez wątpienia motorem napędowym tej płyty są twoje
niesamowite popisy gitarowe, które ocierają się o
dokonania Yngwiego czy Ritchiego Blackmore'a.
Niezwykła technika i finezja w grze sprawia, że materiał
brzmi niezwykle świeżo. "Adaturi" to utwór,
który znakomicie obrazuje to. Zgadzasz się z tym
stanowiskiem?
Wow, nie wiem co więcej mogę powiedzieć oprócz
"dziękuję bardzo"! Bardzo miło jest być porównywanym
z tak świetnymi gitarzystami - Ci dwaj to moi ulubieńcy!
Bjorn Englen jest doskonałym basistą, którego znałem
z Los Angeles. Jego granie zawsze jest świetne, więc był
pierwszą osobą wziętą przeze mnie do zespołu. Mniej
więcej w tym czasie prezentowałem utwory Ralfowi
Scheepersowi i również on był zainteresowany. Niedługo
po tym, Bjorn pojechał w trasę z Tonym Macalpine
i dowiedziałem się, że Aquiles Priester także
z nimi grał. Usłyszałem niesamowite granie Aquilesa
w "Rebirth" oraz "Temple of Shadows" zespołu Angra,
więc aż podskoczyłem na myśl o szansie grania z
nim w Blackwelder.
Blackwelder to odskocznia od waszych podstawowych
zespołów czy chęć zrobienia czegoś nowego?
Blackwelder powstawał jako album kontynuujący
twórczość Seven Seraphim, jednak wraz z powstawaniem
utworów, muzyka zaczęła ewoluować w innym
kierunku. Wtedy pewne było, że powinny zostać wydane
pod inną nazwą.
A co się stało z Seven Seraphim?
Z początku te utwory miały znaleźć się na drugiej
świecie metalowej muzyki.
Skąd wzięliście nazwę Blackwelder? Czy wiąże się z
tym jakaś historia?
No cóż, nazwa nie wzięła się znikąd. Chodziłem któregoś
dnia po Los Angeles i zauważyłem ulicę o nazwie
"Blackwelder Ave." Od razu po jej przeczytaniu pomyślałem
"to świetna nazwa dla zespołu!". Z czasem,
wraz z tworzeniem materiału, doszedłem do wniosku,
że nazwa tamtej ulicy coraz bardziej pasuje do tworzonej
przez nas muzyki, więc zespół nazwaliśmy Blackwelder.
W tym roku wystartowało kilka ciekawych kapel
stworzonych przez znakomitych muzyków. Wystarczy
wspomnieć o Serious Black czy Level 10. Jak oceniacie
te zespoły i czy Blackwelder to zespół z krwi i
kości czy raczej projekt muzyczny?
Nie miałem zbytnio czasu zaznajomić się innymi zespołami,
które teraz powstają, ale jestem przekonany,
że są świetne. Blackwelder składa się z naprawdę utalentowanych
osób, zarówno na scenie jak i poza nią.
Na płycie jest sporo progresji, czego przykładem jest
"Inner Voice" czy spokojniejszy "Remember This
Time". Kto jest odpowiedzialny za ten aspekt?
Wszyscy zaangażowani naprawdę tchnęli życie w
utwory, więc zdecydowanie wszyscy w zespole mieli
swój udział we wprowadzaniu tego w życie.
Jako fana power metalu bardzo mnie ucieszyły takie
szybkie petardy jak "Play Some More" czy "With
Flying Colors". Są to niezwykle ostre i dynamiczne
kawałki. Może je opisać jako Blackwelder w pigułce.
Co o tym sądzicie?
Bardzo dziękuję! Bardzo miło mi to słyszeć. Chcieliśmy
stworzyć konkretne, metalowe dzieło, które
możesz puścić w dowolnej kolejności i za każdym
razem trafisz na utwór o innej charakterystyce, jednak
utrzymany w koncepcji typowej dla Blackwelder. Ciężko
mi wyodrębnić pojedyncze utwory, ponieważ jestem
z każdym z nich naprawdę blisko związany, ale
zawsze lubię dowiedzieć się które kawałki podobają się
ludziom.
Uwagę bez wątpienia przykuwa klimatyczna i nieco
rycerska okładka autorstwa Mario Bouferria. Czyj
był to pomysł by stworzyć właśnie taką okładkę?
Ten obraz powstał dzięki Mariowi Bouffier na podstawie
mojego pomysłu, który udoskonalił nasz świetny
menedżer, Axel Wiesenauer w Rock N' Growl
Management.
Jakie utwory zamierzacie zagrać na koncertach? Czy
pojawi się również coś repertuaru Primal Fear czy
Angra?
Póki co, musimy zobaczyć jak sprzedaje się płyta, a
dopiero potem dowiemy się jaki jest popyt na koncerty,
jednak jak już zaczniemy koncertować, wówczas
nasi słuchacze mogą spodziewać się paru niespodzianek
w setliście.
Jakie są wasze plany na przyszłość? Czy zamierzacie
dalej nagrywać i tworzyć jako Blackwelder?
80 BLACKWELDER