26.04.2023 Views

HMP 60 Exodus

New Issue (No. 60) of Heavy Metal Pages online magazine. 60 interviews and more than 200 reviews. 136 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Powerwolf, Exodus, Vanderbuyst, Armored Saint, Venom Inc., Exciter, Viking, Thrust, Helloween, Kamelot, Hammercult, Virgin Steele, Jaguar, Quartz, Killer, Scanner, Circle II Circle, Falconer, Sorcerer, Młot Na Czarownice, Pyramaze, Terrordome, Drakkar, Solitare Sabred, Savage Master, Blackwelder, Soul Secret, Exarsis, Repulsor and many, many more. Enjoy!

New Issue (No. 60) of Heavy Metal Pages online magazine. 60 interviews and more than 200 reviews. 136 pages that will certainly satisfy any metalhead who loves heavy metal and its classic subgenres. Inside you will find many interesting facts and news in interviews with: Powerwolf, Exodus, Vanderbuyst, Armored Saint, Venom Inc., Exciter, Viking, Thrust, Helloween, Kamelot, Hammercult, Virgin Steele, Jaguar, Quartz, Killer, Scanner, Circle II Circle, Falconer, Sorcerer, Młot Na Czarownice, Pyramaze, Terrordome, Drakkar, Solitare Sabred, Savage Master, Blackwelder, Soul Secret, Exarsis, Repulsor and many, many more. Enjoy!

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

można zarobić, ale przede wszystkim robię to, bo nie

wiem, czym lepszym miałbym się zająć w życiu!

Moc "Painkillera" i melodyjność "Keeper of the Seven Keys"

ShadowQuest to supergrupa, którą tworzą muzycy znani z Bloodbound, Dionysus,

Sinergy czy Masterplan. Kapela została założona w 2013 roku i sporą rolę w niej odegrali

Ronny Milianowicz i Kaspar Dahlqvist, którzy obrali sobie za cel nagranie albumu, który

ożywi gatunek jakim jest power metal. Ich "Armoured IV Pain" to jeden z najciekawszych

krążków roku 2015. Jednocześnie jest on dobrym powodem, żeby porozmawiać z Ronnym

na temat debiutanckiego albumu jak i samego zespołu.

HMP: Witam, chciałbym skorzystać z okazji i

pogratulować Wam naprawdę świetnego debiutanckiego

albumu, "Armoured IV Pain", który sporo namieszał

w tegorocznych zestawieniach. Czy spodziewaliście

się takiego zainteresowania albumem

jak i zespołem?

Ronny Milianowicz: Jeśli mam być szczery to tak, już

od pierwszego dnia! Wybierałem członków według ich

umiejętności i udało mi się zabrać swój dream team

muzyków metalowych jako ludzi, z którymi będę pracował.

Czy ShadowQuest to zespół z prawdziwego zdarzenia

czy tylko projekt muzyczny?

Byliśmy w trasie z Battle Beast, w ten weekend supportujemy

Blind Guardian i gramy na festiwalach. Już

Tworząc ten zespół wiedzieliście, że chcecie grać

właśnie taki rodzaj muzyki? Nie baliście się że muzyka

będzie odzwierciedleniem waszych macierzystych

formacji?

Piszę tak, jak zawsze, nie staram się nawet zmieniać.

Ale zawsze staram się być coraz lepszy jako perkusista

i kompozytor! Dzięki temu składowi myślę, że mojej

wizji stało się zadość, jest dokładnie tak, jak chciałem!

Kaspar Dahlqvist to jakby nie patrzeć bardzo ważna

osoba w muzyce ShadowQuest. To on buduje niesamowity

klimat, podkreśla melodyjność utworów i

nadaję nutkę progresywności. Czy Kaspar to osoba

odpowiedzialna też za komponowanie?

On jest odpowiedzialny za wszystkie teksty poza tym

Foto: ShadowQuest

ShadowQuest to kolejny zespół w tym roku, który

zachwyca nie tylko muzyką, ale i składem. Mamy

tutaj wielkie nazwiska. Zdradź proszę jak udało Ci

się zebrać taką śmietankę muzyki heavy/power metalowej?

Grałem z wszystkimi ludźmi z wcześniej poza Jarim,

ale on grał w albumie Symfonia, gdzie zastępowałem

Uliego Kuscha, gdy jego ręka była rozjebana przez jakiś

uraz. Wystarczyło do tego zaledwie pięć telefonów!

(śmiech)

Dlaczego wybraliście nazwę ShadowQuest? Czy

wiąże z tym jakąś ciekawa historia, którą możecie

przytoczyć?

To po prostu fajna nazwa i pasuje do naszej muzyki!

To jest też dobry moment żeby opowiedzieć o waszych

początkach…

Ja, Ragnar i Kaspar napisaliśmy wszystko w rok, mając

na uwadze wszystkich innych członków!

Które zespoły was inspirują i wciąż wam imponują?

Czy słuchacie czegoś poza heavy metalem?

Gdy dorastałem, mój ojciec słuchał ABBY, Boney M,

Sweet i innych im podobnych. To nie była muzyka dla

mnie, ale zawierała świetne melodie. Nie interesowałem

się nawet metalem dopóki nie miałem jakichś

dwunastu lat. Moi przyjaciele słuchali Van Halena i

Kiss, ale dla mnie to było jedynie ok. Później ktoś

puścił mi Accept "Fast as a Shark" i byłem tym po

prostu oczarowany!

Gitarowy duet Huss/ Widerberg to kolejny motor,

który napędza Wasz zespół. Panowie nie tylko stawiają

na ostre riffy, ciekawe pojedynki, ale ocierają się

o neoklasyczny power metal. Sporo w tym gracji i

finezji. Z pewnością jest to jeden z ciekawszych albumów

pod względem popisów gitarzystów.

Powiedziałbym, że Ragnar jest najlepszym rytmicznym

gitarzystą metalowym, z jakim grałem. To samo

powiedziałbym o Peterze i jego solówkach! Mamy najlepszych

ludzi z obu tych światów w jednym zespole!

Gdy oni riffują razem podczas prób, dzieje się magia!

skomponowaliśmy album numer dwa! To jest już zespół,

nie można już mieć ku temu wątpliwości!

Sporo ciekawych płyt wyszło w kategorii heavy/

power metalu, ale wasz album na długo zostaje w

pamięci i cały czas chce się do niego wracać. Wiele w

nim pozytywnej energii i hitów, które oddają to, co

najlepsze w tym gatunku. To kwintesencja heavy/

power metalu i to na wysokim poziomie. To czyni ten

album wyjątkowy i godny uwagi.

Moim celem było zrobienie albumu z mocą "Painkillera"

i melodiami "Keepera". Potem nagranie go za

pomocą naprawdę dobrego sprzętu zamiast próbowania

ratowania słabych nagrań plastikowymi samplami.

Dlatego to zostaje w głowie, gdyż zostało nagrane w

ten sam sposób, co "Number of the Beast", bardzo naturalnie!

Ta płyta jest skierowana do fanów Sinergy, Masterplan,

Bloodbound, Helloween czy też Dionysus...

Komu jeszcze byście polecili wasz album?

To coś dla fanów zarówno Judas Priest z ery

"Painkillera" jak i Avantasii! Kocham power metal całym

sercem, ale musi on być wykonany profesjonalnie!

Myślę, że w wielu kwestiach postawiliśmy na jakość.

do "Midnight Sun", który napisałem ja. Muzyka jest

skomponowana przeze mnie i Ragnara.

Każdy z was to muzyk, który działa w wielu zespołach

i ma za sobą bogatą historię. Czy macie czas na

kolejne zespoły? Czy znajdujecie czas dla siebie i

rodziny? Jaka jest wasza recepta by znaleźć na wszystko

chwile?

Chodzi tu przede wszystkim o powolne i rozważne

kroki w karierze zespołu. Dajemy - powiedzmy - z

tuzin koncertów między koncertami innych zespołów,

promując "Armoured IV Pain" oraz zanim zaczniemy

nagrywać następny album. Na naszą następną płytę

przypadnie jeszcze więcej koncertów. Nie jesteśmy

Helloween, więc dajemy koncerty, które bilansują się

finansowo.

Czy stworzenie ShadowQuest to dowód na to, że

jeszcze nie spełniliście się jako muzycy? Że wciąż

dążycie do stworzenia czegoś ponadczasowego? Czy

może to po prostu chęć tworzenia nowej muzyki?

Przede wszystkim robię to dla siebie, jestem największym

fanem zespołu. Kocham grać na żywo każdy

utworów napisany przez nas! Wiem, że jeśli zapewnię

jakość, to pojawią się fani i pieniądze, które będzie

Dlaczego wybraliście Patrika Johannsona jako wokalistę?

Czyżby sukces z Bloodbound miał tutaj wpływ

czy raczej coś innego? Czy byli inni kandydaci?

Gdy zapytałem go pierwszy raz, nie był tak rozpoznawany

jak w erze "Unholy Cross". Miałem przeczucie,

że jest niedocenionym diamentem. I miałem rację!

(śmiech)

Wasz album promował chwytliwy "All One" i stonowany,

nieco komercyjny "Last Farewell". Dlaczego

akurat te utwory wybraliście do promocji? Czy to

wasz wybór czy ktoś inny wam pomógł wybrać?

Mamy na Spotify trzy swoje single, żeby nas obadać.

Wybraliśmy je sami, bo są wydane pod szyldem naszej

własnej wytwórni Garelock Records.

Moim ulubionym utworem jest "Live Again", jest to

świetny hołd dla starego Stratovarius. Czy to było

zamierzone posunięcie?

Muzycznie jest to nawiązanie do Dionysus "Anima

Mundi". Dedykujemy ten utwór Timowi Tokkiemu,

który jest moim przyjacielem, który pomógł mi - naprawdę

sporo - podczas nagrywania.

Marszowy, wręcz rycerski "Midnight Sun" to coś dla

fanów Sabaton czy Powerwolf. Czy wy macie

swoich faworytów jeśli chodzi o debiutancki album?

Może "Live Again", jako że jest to ostatni utwór, który

grywamy na żywo i jest on pełen radości!

Przy okazji, czy odwiedzicie Polskę?

Bardzo chciałbym zagrać w Polsce. Mój dziadek pochodzi

z Jarosławia!

Łukasz Frasek

Tłumaczenie: Łukasz Brzozowski, Anna Kozłowska

76

SHADOWQUEST

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!