03.10.2023 Views

Fajny kraj do życia po wyborach

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

FAJNY KRAJ DO ŻYCIA PO WYBORACH / zdrowie / 143

Pytałam o rządzących, a ty mówisz głównie o Lasach Państwowych.

Bo to Lasy Państwowe narzucają politykę leśną, a raczej jej zamrożenie

w dość przestarzałej formie. Natomiast na poziomie państwa polityki leśnej

po prostu nie ma. Są doraźne skoki na lasy w postaci lex Izera.

Jeżeli zaś mamy mówić o jakiejkolwiek nowej jakości w podejściu

do lasów wprowadzonej przez rządy Zjednoczonej Prawicy, to jest to doszczętne

upolitycznienie Lasów Państwowych, traktowanie ich jako łupu

politycznego oraz maszynki do budowania kapitału politycznego.

A co ze społeczną funkcją lasów zapisaną w ustawie o lasach?

Lasy Państwowe udają, że społeczna funkcja lasów pisanych małą literą jest

społeczną funkcją Lasów Państwowych, której w ustawie nie ma. Organizują

zatem liczne konkursy lokalne oraz akcje wsparcia, które tak naprawdę są

transferem środków z wycinki do lokalnych samorządów i organizacji i tym

samym kupowaniem sobie przez LP poparcia wśród lokalnych decydentów

oraz organizowaniem możliwości reklamy dla polityków Suwerennej Polski.

Podasz przykłady?

W roku wyborczym Lasy Państwowe rozdają setki milionów złotych na

lokalne drogi, zarówno w lasach, jak i poza nimi. Od dwóch lat granty

od Lasów Państwowych dostają setki kół gospodyń wiejskich i lokalnych

klubów sportowych, za które LP wymagają m.in. poparcia dla swojego

modelu gospodarki leśnej. W ramach akcji Drewno jest z lasu, konkursu

o niezbyt jasnych zasadach, w którym głównym obowiązkiem grantobiorcy

jest promocja drewna i Lasów Państwowych jako jego dostawcy, LP rozdały

11 mln zł – przede wszystkim parafiom.

Wspominasz o reklamie polityków Suwerennej Polski. Wydaje się, że

od czasu urzędowania Michała Wosia na stanowisku ministra środowiska

ta partia dość mocno okopała się w Lasach Państwowych.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!