Fajny kraj do życia po wyborach
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
FAJNY KRAJ DO ŻYCIA PO WYBORACH / majątki i podatki / 162
Orędownicy dewzrostu podkreślają z kolei bardziej kwestie związane
z niedostatecznymi inwestycjami w zieloną infrastrukturę, lobbingiem korporacyjnym
i brakiem woli politycznej, bez której nie sposób wprowadzić
pewnych rozwiązań – np. walczyć z planowym postarzaniem produktów.
Klein i Thompson, szczególnie ten pierwszy, zdają się też pokładać
o wiele większe nadzieje w rozwoju techniki i nauki niż zwolennicy dewzrostu,
którzy podkreślają raczej wagę prospołecznego wykorzystania
już dostępnych rozwiązań.
Tak więc różnice między tymi podejściami są realne. Nie powinno to
jednak przesłaniać możliwości twórczego i inspirującego dialogu między ich
zwolennikami i zwolenniczkami. Tym bardziej że, jak pisałem gdzie indziej,
w sprawach takich jak polityka klimatyczna możliwy jest wszystkoizm.
Budowanie spójnych projektów ideologicznych to domena książek,
odezw czy publicystyki, ale niekoniecznie praktyki politycznej na poziomie
globalnym. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby np. rząd USA, w zgodzie
z zaleceniami Kleina i Thompsona, ułatwił i przyspieszył budowę linii
kolejowych czy nowych źródeł zielonej energii, a Unia Europejska zajęła
się, zgodnie z postulatami Hickela, walką o wymuszenie dłuższych okresów
gwarancji na producentach. Tak samo jak nic nie przeszkadza temu, by
jeden ruch proklimatyczny odwoływał się do gospodarki obfitości, a inny
do, powiedzmy, ekonomii obwarzanka.
Znany filozof nauki Paul Feyerabend wygłosił kiedyś słynne hasło
„wszystko ujdzie”. Wbrew popularnej interpretacji nie był to manifest totalnego
relatywizmu (każda teza ujdzie, prawdy nie ma, nauka to tylko
narracja). Chodziło mu raczej o to, że ostatecznie w nauce liczy się tylko
jedno pytanie: czy coś działa? Jeśli tak, to nie ma znaczenia, czy wpisuje
się w założenia jakiejś szkoły filozoficznej, czy nie. W sprawie klimatu jest
podobnie. Ujdzie wszystko, co przybliża nas do gospodarki, która jest
bardziej ekologiczna i dba o dobrobyt dla wszystkich.