Nr 614-615, lipiec-sierpieÅ 2006 - Znak
Nr 614-615, lipiec-sierpieÅ 2006 - Znak
Nr 614-615, lipiec-sierpieÅ 2006 - Znak
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
TEMATY I REFLEKSJE<br />
własne dziedzictwo z kulturą zwycięzców. Powstały dzieła hybrydyczne,<br />
które wzbogaciły renesansową kulturę Zachodu, choć rzadko<br />
budzą należne im zainteresowanie i sytuowane są na marginesach<br />
zarówno zachodniej, jak i indiańskiej kultury. Należą do nich Cantares,<br />
pieśni azteckie pisane w języku nahuatl, w których spotykają<br />
się elementy dziedzictwa azteckiego z kulturą chrześcijańską i inspiracjami<br />
poezji kastylijskiej.<br />
Również w dziedzinie sztuk pięknych, malarstwa i rzeźby, rozwijających<br />
się na długo przed najazdem Hiszpanów, powstały dzieła<br />
niezwykłe jako świadectwo spotkania kultur. Jednym z największych<br />
indiańskich malarzy był Juan Gerson z Tecamachalco. Jego malarskie<br />
wizje Apokalipsy i scen ze Starego Testamentu wiele zawdzięczają<br />
kolorystycznej symbolice prekolumbijskiej. Serge Gruzinski<br />
zwraca uwagę na dwa obrazy – Deszcz i Tęcza – z Historia general de<br />
las cosas de Nueva Espańa franciszkanina Sahaguna, ilustrowanej<br />
historii encyklopedycznej Meksyku, pisanej w języku hiszpańskim<br />
i języku nahuatl. Autor zaprosił do jej ilustracji indiańskich artystów<br />
i rezultat był taki, że Gruzinski nie waha się porównać ich z Giorgionem<br />
czy Leonardem da Vinci.<br />
Ci indiańscy malarze – pisze – potrafią doskonale łączyć różnorodne techniki.<br />
Przedstawiając deszcz czy tęczę, sztuka indiańska epoki Odrodzenia tworzy<br />
formy nowe, dokonując wyborów i łącząc różnorodne elementy w jedną<br />
całość. W wypadku tęczy sposób użycia kolorów i nasilenie efektów chromatycznych<br />
tworzą nowe formy wyrazu. W obrazie deszczu modulacje linii i cienia<br />
prowadzą do podobnego efektu. W obu wypadkach mamy do czynienia<br />
z godnym największych artystów tworzeniem nowego, oryginalnego stylu, w połowie<br />
drogi między stylem abstrakcyjnym a figuratywnym 7 .<br />
Gruzinski ubolewa, że dzieła te i im podobne o statusie form<br />
pośrednich, pozbawione prestiżu dzieł prekolumbijskich, a równocześnie<br />
„czystego” rodowodu zachodniej kultury, nie mają należnego<br />
im miejsca ani w dziedzictwie Renesansu, ani w skarbcu dzieł sztuki<br />
ludów Ameryki sprzed jej podboju.<br />
Starając się dziś określić topografię Europy, mamy okazję wydobyć<br />
z cienia te i im podobne dzieła i z „ziemi niczyjej” wprowadzić<br />
7<br />
Serge Gruzinski, O renascimento americano, s. 292.<br />
103