Nr 614-615, lipiec-sierpieÅ 2006 - Znak
Nr 614-615, lipiec-sierpieÅ 2006 - Znak
Nr 614-615, lipiec-sierpieÅ 2006 - Znak
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
TEMAT MIESIĄCA<br />
Ludzi łączą więc uniwersalne problemy. Czy dzięki temu łatwo było<br />
Pani się porozumiewać z ludźmi z różnych kultur?<br />
Pamiętam tzw. tables rondes – spotkanie przy okrągłych stołach na<br />
Saharze, zwłaszcza w Algierii, gdzie znajduje się pięć cudownych miast<br />
świętych należących do sekty Mozambitów. Kiedy przyjeżdżaliśmy<br />
do takiego miasta oazy, w lepiance najstarszego mieszkańca lub w biblioteczce<br />
koranicznej organizowano spotkanie miejscowych intelektualistów<br />
z przyjezdnym. Wśród tych „intelektualistów” był listonosz,<br />
cieszący się wielką powagą, felczer, nauczyciel, bibliotekarz.<br />
Rozmawialiśmy o sprawach najważniejszych. Zadawano pytania<br />
o dobro, zło, sens cierpienia, szczęście, śmierć…<br />
A gdzie było Pani trudno znaleźć wspólny język?<br />
Przyznaję, że w Azji. Azja to chyba najbardziej zamknięty kontynent<br />
ze wszystkich. Tam patrzy się na przybysza z dużo mniejszą ciekawością<br />
niż na przykład w Afryce czy Ameryce Południowej, które są<br />
niezwykle otwarte, bezpośrednie i mają wielką ciekawość, chęć przyswojenia<br />
sobie człowieka, który jest przelotnie, ale może coś ciekawego<br />
zrobić, powiedzieć, czasem rozbawić. Azja się dystansuje…<br />
Z czego bierze się ten dystans?<br />
Przede wszystkim ze starości kultury. Przecież w Azji były wielkie<br />
kultury, kiedy Europa była zarośnięta lasem, w którym biegali goli<br />
jaskiniowcy! Z poczucia wyższości, poprzez przynależność do tej<br />
kultury. Azja to kontynent o wiele bardziej hermetyczny, izolujący<br />
się, nigdy nie otwierający drzwi na oścież.<br />
Czy w podróżowaniu nie przeszkadzało Pani to, że jest Pani kobietą?<br />
Nie tylko mi nie przeszkadzało, ale niejednokrotnie pomagało! Oczywiście<br />
są takie miejsca, gdzie kobieta nie wejdzie – na górę Athos czy<br />
do Mekki (jeśli nie jest muzułmanką). Ale jeśli chodzi o poruszanie<br />
się po świecie czy o nawiązywanie kontaktów, bycie kobietą raczej<br />
55