10.11.2014 Views

Nr 614-615, lipiec-sierpień 2006 - Znak

Nr 614-615, lipiec-sierpień 2006 - Znak

Nr 614-615, lipiec-sierpień 2006 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

TEMAT MIESIĄCA<br />

i bawiliśmy się cudownie. Janek zresztą to wszystko później opisał<br />

w opowiadaniu Argonauci. To słońce, cudowne greckie wyspy i to<br />

szaleństwo połączyło nas i zbliżyło. Po zakończeniu kongresu został<br />

nam jeszcze tydzień, zatrzymaliśmy się więc w Atenach. Janek mieszkał<br />

u przyjaciół, ja w najtańszym hoteliku, i całe dnie spędzaliśmy<br />

razem. Na Akropolu nie było wówczas tych tłumów, tej masy rusztowań,<br />

siedzieliśmy cały dzień w świątynce Nike, gadając o najważniejszych<br />

rzeczach świata, pijąc wodę, którą można było dostać za<br />

darmo w muzeum na Akropolu, jedząc z tutek z gazety ser i oliwki.<br />

Uczyłam Janka nurkowania, pojechaliśmy też na Sunio, gdzie na<br />

świątyni wyrył swoje imię jak chuligan Lord Byron, zresztą to on<br />

chyba zapoczątkował podpisywanie się zwiedzających na rozmaitych<br />

zabytkach…<br />

Podróże Pani były też podróżami przez różne kultury. Czy może Pani<br />

powiedzieć, co łączy ludzi z różnych kultur?<br />

Tym, co łączy ludzi, jest choćby sztuka – bezinteresowna potrzeba<br />

upiększania miejsca, w jakim się żyje, która jest we wszystkich ludziach.<br />

Przecież sztuka zaczęła się już od malowideł naskalnych, które<br />

były nie tylko wyrazem kultu, ale bezinteresownej potrzeby piękna.<br />

Przed oczami stoi mi newspaper wall w jednym z kanionów w Arizonie,<br />

pokryta rysunkami z okresu naszego średniowiecza, przedstawiająca<br />

opowieści o codziennym życiu ludzi. To wszystko tak piękne, że<br />

gdyby zostało wystawione w muzeum sztuki nowoczesnej, powiedziano<br />

by: „cóż za cudowna stylizacja, wyczucie kształtów, proporcji!”.<br />

Podobny zachwyt przeżyłam w północnej Nigerii, koło miasta<br />

Zaria, gdzie znajdują się tzw. rzeźbione domy, lepione z gliny. Kiedy<br />

ta glina jest jeszcze świeża, kobiety wygniatają w relief zewnętrzne<br />

ściany, wskutek czego powstają różne geometryczne wzory, kwiaty,<br />

drzewa, a czasem rower, dzieci bawiące się piłką, samolot, który przeleciał<br />

i zrobił na nich ogromne wrażenie.<br />

Tym, co łączy i jest udziałem wszystkich ludzi, jest śmierć. Wszędzie,<br />

gdzie byłam, starałam się odwiedzać cmentarze, które dopowiadały<br />

mi to, czego nie zdołali powiedzieć żywi. Sposoby pojmowania<br />

śmierci, szacunek do zmarłych widać wszędzie. Stoi mi przed<br />

53

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!