10.11.2014 Views

Nr 614-615, lipiec-sierpień 2006 - Znak

Nr 614-615, lipiec-sierpień 2006 - Znak

Nr 614-615, lipiec-sierpień 2006 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

ROZMOWA Z HALINĄ BORTNOWSKĄ<br />

nowoczesne centrum konferencyjne w kształcie wieży, gdzie odbywały<br />

się międzynarodowe imprezy. My w redakcji ciężko pracowaliśmy,<br />

a Japończyk pisał: „bla bla bla”. Cała konstrukcja budynku<br />

była utworzona z tych bardzo pracowicie wypisanych, mikroskopijnych<br />

liter. Wykonał też rysunek przedstawiający mnie jako sowę<br />

w kratkę, bo taką nosiłam wtedy chustę, z magnetofonem pod skrzydłem.<br />

Był to nowoczesny jak na tamte czasy magnetofon kasetowy,<br />

za pomocą którego uprawiałam działalność reporterską.<br />

Na koniec Japończyk urządził nam ceremonię picia herbaty w intencji<br />

rozwoju ruchu ekumenicznego na świecie. Wtedy też dowiedziałam<br />

się, że starożytnym zwyczajem herbatę pije się wspólnie w jakiejś<br />

intencji.<br />

Czy tamten rodzaj zdumienia – jak pod drzewem jacarandy w Nairobi<br />

– pojawiał się jeszcze, w innych miejscach na ziemi?<br />

Wielokrotnie! Na przykład w 1981 roku: skąd ja się wzięłam na strajku<br />

– w kombinacie w Nowej Hucie? Stoję na zgniataczu, mówię do<br />

robotników. Od tego, co zrobię, wiele zależy, może nawet to, co<br />

będzie dalej z nami i wojskiem, które stoi naprzeciwko. Jakie dziwne<br />

koleje losu doprowadziły mnie w to miejsce?<br />

Właściwie taki moment przeżywam też w tej chwili. Co ja tu robię,<br />

opowiadając o tym wszystkim? To też jest skrajnie nieprawdopodobne.<br />

Tamte wyjątkowe błękitne kwiaty jacarandy często mi się przypominają.<br />

Ale nawet nie mogę ich pokazać. Mam setki przezroczy,<br />

ale na tych przezroczach one są różowe. Ta barwa na kolorowej<br />

fotografii tamtej epoki zamienia się w różowy. I w tym widzę też<br />

jakiś symbol, że utrwalenie czegoś, nawet na czymś tak niby dokładnym<br />

jak fotografia, jest też jakąś zmianą.<br />

To chyba ostrzeżenie dla czytelnika.<br />

Tak, kiedy przeżycie staje się opowieścią, zmienia kolor. Choćby się<br />

chciało, żeby tak nie było.<br />

78

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!