10.11.2014 Views

Nr 614-615, lipiec-sierpień 2006 - Znak

Nr 614-615, lipiec-sierpień 2006 - Znak

Nr 614-615, lipiec-sierpień 2006 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

48<br />

ROZMOWA Z EWĄ SZUMAŃSKĄ<br />

w jakim miejscu się znajduje. Zawsze jest to człowiek w momencie<br />

stawania się, szukania…<br />

Zatem w życie człowieka niejako wpisana jest podróż, a człowiek to<br />

homo viator…<br />

Tak, bo życie to podróż. W życiu są potrzebne te same cechy charakteru<br />

co w podróży, na przykład odwaga. Jeśli jest wewnętrzna zgoda,<br />

otwarcie na różne sprawy, które mogą się w życiu zjawiać, nie<br />

należy bać się niebezpieczeństw – w ogromnej części wmówionych –<br />

i nie należy się naprzód bać niebezpieczeństw prawdziwych. Nie<br />

należy się bać kontaktu z ludźmi, w ogóle ludzi, chorób, zarazków,<br />

niewygód… Nie poruszać się po świecie w otoczce własnych lęków...<br />

Nie bać się trudnych sytuacji czy decyzji.<br />

Jaki jest sens podróżowania?<br />

Myślę, że dla każdego jest inny. Każdy stawia sobie inne cele, inne<br />

pytania, szuka innych odpowiedzi. Czasami są to cele bardzo konkretne,<br />

badawcze – chęć ogólnego oglądu świata, pozbierania tych<br />

rozsypanych informacji w całość. Dla mnie sens podróżowania polega<br />

na umiejętności zdziwienia, zdumiewania się i zachwytu. Człowiek,<br />

dla którego wszystko jest normalne i który nie potrafi się dziwić,<br />

jest bardzo ubogi.<br />

Jaki był Pani sposób podróżowania?<br />

Podróż dla mnie to nie jest wyjazd zorganizowany przez biuro podróży,<br />

z przewodnikiem, rozkładem dnia, zapewnionymi posiłkami,<br />

noclegami etc. W moim przekonaniu prawdziwa podróż to zupełnie<br />

coś innego – to zawsze wielkie wyzwanie i wielka improwizacja. Moje<br />

największe podróże przypadły na lata sześćdziesiąte i siedemdziesiąte.<br />

Podróżowałam więc właściwie bez pieniędzy. Mój sposób polegał<br />

na podróżowaniu na pokładach statków handlowych, które były<br />

moją bazą. Byłam wpisywana na listę załogi, płaciłam tylko za utrzymanie…

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!