Nr 614-615, lipiec-sierpieÅ 2006 - Znak
Nr 614-615, lipiec-sierpieÅ 2006 - Znak
Nr 614-615, lipiec-sierpieÅ 2006 - Znak
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
ZDARZENIA – KSIĄŻKI – LUDZIE<br />
drugiej naiwności – jak się wyraża – nie tylko nie możemy odrzucić całej<br />
wielkiej tradycji filozofii, ale też musimy sięgać do współczesnych dokonań<br />
na polu różnych nauk, starając się prowadzić z nimi gruntowny i twórczy<br />
dialog. Uwaga filozofa, jego otwartość na najróżnorodniejsze światy<br />
myśli oraz szacunek dla rozumu stworzonego wsłuchanego także – i nade<br />
wszystko – w „słowo Boże”, oto dwa niezależne, a jednak nierozerwalne<br />
wątki Ricoeurowskiej wizji świata, która uczy – chciałoby się powiedzieć<br />
– także nas dzisiaj, jak podejmować z pokorą zadanie myślenia.<br />
SŁAWOMIR POPŁAWSKI, ur. 1973, absolwent filozofii PAT, publikował<br />
m.in. w „W drodze” i „Tygodniku Powszechnym”.<br />
Więcej na ten temat w<br />
w serwisie media.wp.pl<br />
Tadeusz Zatorski<br />
Paradoksy<br />
sceptycyzmu<br />
Andreas Urs Sommer,<br />
Die Kunst des Zweifelns.<br />
Anleitung zum skeptischen<br />
Denken,<br />
Verlag C.H. Beck, München 2005,<br />
ss. 155<br />
Sceptycyzm nie ma, jak się zdaje, w ostatnich czasach najlepszej prasy.<br />
W gruncie rzeczy chyba nigdy nie miał. Skądinąd nie całkiem bezzasadnie.<br />
Uważa się go niekiedy za symptom dekadencji, schyłku epoki<br />
czy wręcz cywilizacji. Hans Blumenberg, zmarły przed dziesięciu laty<br />
wybitny filozof niemiecki, dowodził w swej głośnej rozprawie o „prawowitości<br />
ery nowożytnej” (Die Legitimität der Neuzeit), że „epoki historyczne<br />
wyczerpują się raczej w zamianie swych pewników i aksjomatów<br />
na zagadki i zmienności niż w ich rozwiązaniu”. A i Leszek Kołakowski<br />
„sceptyczne konsekwencje” empiryzmu postrzegał jako „w istocie<br />
rujnujące naszą kulturę”. Bo też, powiada się, sceptycyzm obezwładnia<br />
ludzką zdolność podejmowania decyzji, odbiera pewność, zanurza w mgle<br />
relatywizmu i chaosu myślowego, podkopuje fundamenty wszelkiego<br />
ładu moralnego i społecznego. W niczym nie zmienia to faktu, że właśnie<br />
myślenie sceptyczne i gotowość do pogodzenia się z tym, iż – jak<br />
wyraził to już w XVIII w. Georg Christoph Lichtenberg – „wszystko<br />
może być inne, niż to sobie wyobrażamy”, legły u podstaw nowożytnej<br />
162