22.08.2015 Views

SPIS RZECZY

NUMER 60 ROK 2011 CENA 29 PLN (w tym 5% VAT) - Fronda

NUMER 60 ROK 2011 CENA 29 PLN (w tym 5% VAT) - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Kiedy czytamy relacje świadków epoki saskiej i konfrontujemy jez późniejszymi opiniami historyków na temat tych czasów - uderzać musiprzepaść ocen, jaka zieje między tymi dwoma opisami. Tak jakby chodziłoo dwa różne okresy albo dwa różne państwa. Z osiemnastowiecznychpamiętników i raptularzy wyłania się obraz Rzeczpospolitej jako szczęśliwegokraju, swoistej „zielonej wyspy” na mapie kontynentu, gdzie panował świętyspokój, a jej mieszkańcy mogli spokojnie oddawać się temu, co dziś nazwanoby „grillowaniem”, a co streszczało się w popularnym powiedzeniu „zakróla Sasa jedz, pij i popuszczaj pasa”. W tym duchu opisywali swoje czasynajwybitniejsi pamiętnikarze XVIII wieku, tacy jak Jędrzej Kitowicz czy AdamMoszczeński. Takie wrażenie pozostaje także po lekturze dzieł ówczesnegopolskiego „encyklopedysty” Benedykta Chmielowskiego.Jakże mocno kontrastuje z tym opinia dziewiętnastoidwudziestowiecznych historyków, którzy nie zostawili na epoce saskiejsuchej nitki. Jak pisze Aleksander Bocheński, okres panowania w Warszawiekrólów z Saksonii to „dno upadku Polski pod względem moralnym,administracyjnym, skarbowym, wojskowym i politycznym”, a jego opiniępodziela zdecydowana większość badaczy dziejów Rzeczpospolitej.Porównajmy teraz surową ocenę czasów saskich z opisem, jakipozostawił po sobie jeden z ówczesnych magnatów polskich: „Rok 1711.Ten rok szczęśliwie i w pokoju bez żadnej w domu odprawiłem turbacji;z carem jmcią poznałem się i pozyskałem łaskę u niego, z wojsk carskichhetmanem Szeremetem, który osobliwszym sposobem stawił mi sięprzyjacielem, i z inszymi generałami. Pod faworem tedy i tych a mianowiciecara, gospodarowałem sobie spokojnie przy boskim błogosławieństwiei obfitości wszystkiego”.I pomyśleć, że był to rok, gdy w Polsce nie tylko grasowały wojskaszwedzkie, saskie i rosyjskie, lecz także szalała zaraza, która zabrała jednątrzecią ludności Rzeczpospolitej.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!