22.08.2015 Views

SPIS RZECZY

NUMER 60 ROK 2011 CENA 29 PLN (w tym 5% VAT) - Fronda

NUMER 60 ROK 2011 CENA 29 PLN (w tym 5% VAT) - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

W połowie lat 80. wpadła mi w ręce kiepska kopia, samizdat, tekstulitewskiego poety Tomasza Venclovy. Był to esej zatytułowany Poezja jakopokuta. Dotyczył różnicy pomiędzy poezją Europy Środkowo-Wschodnieja Zachodniej. Wnioski Venclovy można podsumować w jednym zdaniu:„Poezja europejskiego Wschodu to poezja życia i śmierci, zachodnia – topoezja kampusu. Druga pisana jest na akademickich kampusach, pierwszaw obozach koncentracyjnych”.Zdanie to przeczytałem ponad dwadzieścia lat temu. Venclova pracujeobecnie jako wykładowca literatury na Uniwersytecie w Yale, mur berlińskizamienił się w kawałki betonu, z których jeden trzymam na pamiątkęw szufladzie biurka, ale to zdanie nie straciło swej ważności – co więcej, stajesię coraz bardziej widoczne, że nie tylko poezja, ale także polityka przynależąna Wschodzie i na Zachodzie do dwóch różnych porządków. Zarówno poezja,jak i polityka w kulturach europejskiego Wschodu rodzą się i rozwijająw skutek życiowego doświadczenia, podczas gdy na Zachodzie przynależą doświata akademickiego bądź świata polityki, które oderwane są od zwykłegożycia. Czesław Miłosz w książce Zniewolony umysł trafnie napisał „Na jednejz ulic pewnego miasta, w którym trwały walki, człowiek trafia pod ogieńkarabinów. Patrzy na chodnik i ogląda naprawdę ciekawy spektakl: kostkichodnikowe wykrzywiały się jak kły dzika, to kule, które, przelatując przyich brzegach, przesuwają je i ustawiają na ukos. Takie chwile w świadomościczłowieka, oceniają wszystkich poetów i filozofów. Poeta może być uwielbianyprzez publiczność wieczorków literackich, (...) Jego wiersze przypominanew takich momentach, wydają się być rachityczne i pełne pedanterii. Wizjakostek chodnikowych odwrotnie – jest bezdyskusyjnie rzeczywista, a poezja,która opiera się na podobnie nagim doświadczeniu, może zwycięsko ostaćsię w dzień sądu ludzkich złudzeń. Wśród intelektualistów, którzy przetrwaliokrucieństwa wojny w Europie Wschodniej, wytworzyło się coś, co wolnonam będzie nazwać «ograniczeniem emocjonalnych zbytków». Powieścipsychoanalityczne ich rozśmieszają. Literaturę traktującą o miłosnychpowikłaniach, tak popularną na Zachodzie, uważają za bezwartościową.Nudzi ich malarstwo epigonów. Są głodni, ale chleba, nie słodyczy” 36 .Akt ofiarowania nie może bowiem wydarzyć się w „przestrzeniabstrakcyjnej”, ale w rzeczywistej scenerii ofiary. Z tego powodu nieobcapoetom rosyjskim definicja literatury jako sztuki wcielenia, którą podsuwanam Flannery O’Connor, pozwala dostrzec moc, jaka może kryć się w powieści36 C. Milosz, El pensamiento cautivo, Barcelona 1981, s. 72.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!