22.08.2015 Views

SPIS RZECZY

NUMER 60 ROK 2011 CENA 29 PLN (w tym 5% VAT) - Fronda

NUMER 60 ROK 2011 CENA 29 PLN (w tym 5% VAT) - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

i smakosz, który bawiąc się, robiąc politykę, robiąc przede wszystkim własnąkarierę (...) dawał gorszący przykład nieposzanowania dla wysokiej godnościKsięcia Kościoła i podniosłych obowiązków duszpasterza”. Podobnychprzypadków wśród wyższego duchowieństwa było w czasach saskichznacznie więcej.Niemal sto lat później, oceniając postawę hierarchów katolickich w XVIIIwieku, biskup Ludwik Łętowski napisze, że na ścianie widniał już napis mane,tekel, fares, lecz polscy purpuraci nie potrafili go dostrzec lub odczytać. Trudnojednak winić o ślepotę polityczną jedynie biskupów. Gdybyśmy skonstruowaliwehikuł czasu, przenieśli się do czasów saskich i usiłowali przekonaćówczesnych mieszkańców Rzeczpospolitej, że żyją w najbardziej haniebnymokresie dziejów Polski, a ich kraj czeka wkrótce zagłada – najprawdopodobniejuznaliby nas za wariatów lub szarlatanów. Przecież nigdy nie było tak dobrzejak teraz...O tym, że takie zaćmienie zbiorowe jest możliwe w każdym czasie, starałsię przestrzec swoich rodaków Jan Paweł II. Podczas pierwszej pielgrzymkido Polski po obaleniu komunizmu w 1991 roku papież przedstawił projektzagospodarowania świeżo odzyskanej wolności. Proponował budowaniepolskiej państwowości na fundamencie Dekalogu, a zarazem przestrzegałprzed złym wykorzystaniem wolności. W tym kontekście widział wyraźnieniebezpieczeństwo recydywy saskiej. Podczas Mszy beatyfikacyjnej bł. RafałaChylińskiego, franciszkanina żyjącego w XVIII wieku, mówił w Warszawie:„Trzeba nam na tym miejscu rozpamiętywać wielkość woli, ale także i jejmałość, samolubstwo i interesowność, sprzedajność wreszcie i podeptaniewspólnej sprawy”. W ten sposób nawiązał do czasów, w których żyłbłogosławiony, podkreślając, że „były to smutne czasy, nie tylko z punktuwidzenia historii politycznej I Rzeczypospolitej, ale także z punktu widzeniamoralności społecznej. Już nie będę przytaczał tych przysłów, jakie o tamtychczasach krążą do dzisiaj. Były to smutne czasy, były to czasy jakiegośzadufania w sobie, bezmyślności, konsumizmu rozpanoszonego wśródjednej warstwy”.W tym roku minęło właśnie dwadzieścia lat od tamtej przestrogiwygłoszonej przez Jana Pawła II. Czy jego niepokój wydawałsię uzasadniony? █35

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!