Nr 611, kwiecieÅ 2006 - Znak
Nr 611, kwiecieÅ 2006 - Znak
Nr 611, kwiecieÅ 2006 - Znak
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
TEMATY I REFLEKSJE<br />
to trud długodystansowy. Choć nie przynosi szybkich i doraźnych<br />
rezultatów, powoli przenika w świadomość ludzi wierzących. Dlatego<br />
można mówić o ekumenicznych nadziejach nowego stulecia.<br />
Wszyscy jesteśmy uczniami<br />
Wszyscy stajemy dziś w obliczu nowych zadań i nowych możliwości.<br />
Pozostając lojalnym wobec swojego Kościoła, trzeba mieć<br />
odwagę stawiania krytycznych pytań skierowanych do własnej tradycji<br />
wyznaniowej. Wierzę, że nadchodzi nowa era chrześcijaństwa,<br />
pełna szans i bogata w ekumeniczną nadzieję. Chrześcijaństwo jest<br />
uczącą się wspólnotą Kościołów. Wszyscy podzielamy wspólny status<br />
bycia uczniami i uczennicami Chrystusa. Misterium Boga jest<br />
w równej mierze niepojęte dla wszystkich. Nie mieści się w możliwościach<br />
ludzkiej zdolności definiowania. Każda definicja zakreśla<br />
granice, ale nie daje żywej percepcji tajemnicy. W obliczu tajemnicy<br />
Boga wszyscy jesteśmy uczniami. Dlatego tak często apeluję o rewaloryzację<br />
w świadomości chrześcijańskiej kategorii<br />
uczniostwa (discipleship), o której mówią<br />
ekumeniczne uzgodnienia. Kto ma głębokie<br />
poczucie ograniczonych możliwości poznawczych<br />
i niedoskonałości ludzkich wysiłków,<br />
temu łatwiej przychodzi uszanować odmienność<br />
sposobu urzeczywistniania i wyrażania wiary<br />
Prawdziwie uduchowieni<br />
ludzie różnych wyznań<br />
i religii są sobie bardzo<br />
bliscy. Potrafią<br />
dostrzec to, co łączy ich<br />
najbardziej.<br />
poza własną wspólnotą wyznaniową. Zdani jesteśmy na wzajemną<br />
pomoc w korygowaniu swoich jednostronności. Uzupełnieniem jednej<br />
głębokiej prawdy może być inna głęboka prawda, lepiej wyrażana<br />
i wyznawana przez innych. Dzięki innym można być bardziej sobą.<br />
Duchowość ekumeniczna kształtuje konkretnych ludzi i żyje<br />
w nich. Nie jest tworem abstrakcyjnym i odległym od życia. Pojmuje<br />
się ją najlepiej w obliczu ludzi autentycznie otwartych na innych,<br />
wrażliwych i mądrych, obdarzonych zmysłem tajemnicy Boga i transcendencji<br />
Jego działania. Dlatego prawdziwie uduchowieni ludzie<br />
różnych wyznań i religii są sobie bardzo bliscy. Potrafią dostrzec to,<br />
co łączy ich najbardziej.<br />
127