Nr 611, kwiecieÅ 2006 - Znak
Nr 611, kwiecieÅ 2006 - Znak
Nr 611, kwiecieÅ 2006 - Znak
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
TADEUSZ GADACZ<br />
mi dłużej się spotkać. Czy potrafi przyjechać do Rzymu – trudno to sobie teraz<br />
wyobrazić. Już ostatnia sesja była bez Niego. Więc stale się z Nim spotykam,<br />
choć bez słów. A jest to spotkanie z Hiobem. Cierpienie ludzkie, cierpienie nieoczekiwane,<br />
cierpienie, które mówi Bogu „dlaczego” – to Księga Hioba. Rozmówcy<br />
Hioba źle odpowiadali na jego pytania. Odpowiedzi adekwatnej udzielił<br />
dopiero Chrystus. Między pytania Hioba a odpowiedź Chrystusa została też<br />
od jakiegoś czasu wpisana Twoja egzystencja, Księże Józefie. Wszyscy, którzy<br />
Ci w jakiś sposób towarzyszą na tym etapie – ja także do nich staram się należeć<br />
– wiedzą, że nie mogą dawać odpowiedzi podobnych do rozmówców z Księgi<br />
Hioba. Staramy się więc zachować pełne głębokiego przejęcia milczenie. I prosimy<br />
Chrystusa, aby On sam mówił. Bo On tylko ma słowa życia wiecznego.<br />
Przyjmij to od nas, Drogi Księże Józefie. Przyjmij też ode mnie. Dziękuję Chrystusowi<br />
za wszystko dobro, jakie stało się naszym udziałem przez Ciebie.<br />
Z błogosławieństwem<br />
Z serdecznym błogosławieństwem<br />
Jan Paweł II<br />
Zanim przedstawię poglądy Józefa Tischnera i Jana Pawła II na<br />
temat cierpienia i miłosierdzia, chciałbym najpierw zarysować napięcie<br />
między dwiema koncepcjami cierpienia, które ujawniają się<br />
w poglądach tych gigantów myśli. Te dwie koncepcje trudno do siebie<br />
sprowadzić. Pierwsza z nich określa cierpienie jako dobre i samo<br />
w sobie wartościowe. Takiego zdania była m.in. Simone Weil, która<br />
stwierdziła, że Bóg się wcielił, gdyż pozazdrościł człowiekowi cierpienia.<br />
Taka koncepcja cierpienia zakłada, że Bóg cierpienia chce,<br />
by stało się udziałem konkretnych ludzi, a nawet, według pewnych<br />
interpretacji, sam je sprowadza. Bóg wcielił się, by jako Bóg-Człowiek,<br />
Syn Boży stać się pieczęcią i ostatecznym potwierdzeniem wartości<br />
cierpienia. Cierpienie jest zbawcze i przyjęte jako zbawcze pomnaża<br />
nieskończony zasób dóbr duchowych, z których może czerpać<br />
Kościół. Wszyscy, którzy cierpią z Chrystusem, dopełniają Jego<br />
męki, a samo cierpienie Chrystusa jest ofiarą zastępczą za nasze grzechy<br />
i zadośćuczynieniem Bożej miłości.<br />
Natomiast druga koncepcja głosi, że cierpienie jest złe, że Bóg go<br />
nie chce, nie dopuszcza ani go nie powoduje. Bóg wcielił się i jako<br />
Bóg-Człowiek, Syn Boży, przyszedł na ziemię, by razem z człowiekiem<br />
przejść przez ciemną dolinę cierpienia i śmierci. Wcielenie jest<br />
zatem aktem solidarności Boga z człowiekiem. Nie uszlachetnia ono<br />
22