11.07.2015 Views

Nr 474, listopad 1994 - Znak

Nr 474, listopad 1994 - Znak

Nr 474, listopad 1994 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

PAPIE:2: W DIALOGU101Czlowiek przez nill uksztaltowany odrzuca autorytety, ale z tego wcalenie wynika, :ie icb nie po trzebuje, moZe nawet coraz bardziej potrzebuje- czego dowodem zdumiewajllce wplywy sekt, nawet doprowadzajllcychludzi do zbiorowych samob6jstw. To SIl, oczywiscie przyklady skrajne,szczeg61nie ci~zkie przypadki schorzen cywilizacyjnych. Czlowiek mniejwi~j normalny potrzebuje autorytetu, kt6ry rodzi si~ w dialogu, prowadzido osobistego zawierzenia osobie rzeczywiscie znanej - rna natomiasttrudnosci z uznaniem autorytetu instytucji, choeby najbardziej szanowaneji cenionej. Dotyczy to zwlaszcza mlodzieZy. Jan Pawel II jest tego swiadomi tak to ujmuje:W kaMej epoce iycia czlowiek pragnie bye afirmowany, pragnie majdowaemilo§e. W tej epoce pragnie tego w szczegolny sposob - przy czym taafirmacja nie mo:i:e bye akcePtacjll wszystkiego bez wyjlltku. Mlodzi wcaletego nie chclj.. Chcll tak:i:e, ai:eby ich poprawiae, chclj., a:i:eby im mowie tak lubnie. Potrzebujll przewodnik6w i to potrzebujll przewodnikow bardzo blisko.Je:i:eli odwolujll si~ tak:i:e do pewnych autorytetow, to tylko 0 tyle, 0 ile teautorytety potwierdzajlj. si~ rownoczeSnie jako ludzie bliscy, jako ci, ktorzyidll z mlodzie:i:!j. po wszystkich szlakach, po ktorych ona pos~puje.Dialog z Janem Pawlem II, Ojcem Swi(:tym i til wlaSnie konkretnllosobl!, jest dzisiejszym ludziom bardzo potrzebny.Czy jest potrzebny Polakom? Pytanie wydaje si(: retoryczne, ale wcaletakie nie jest. Stosunki Polakow z Papiezem-Polakiem Sl! bowiem doseszczegolne. Same to sfonnulowanie "Papiez-Polak" niesie, z jednej strony,poczucie bliskosci, z drugiej jednak - przesuwa akcent na dum(: narodowll.Papiez to oczywiscie autorytet, Glowa Kosciola, ale dla wielu to mozenajpierw tytul do narodowej chwaly. Wszyscy oczywiscie chCl! bye w Rzymie,miee zdj~e z Papiezem, wszyscy czcZl! Go i kochajl!, ale wielu tojakby wystarcza. Ale i dla innych, gl(:biej zaangaZowanych w Zycie religijne,strona emocjonalna bardzo cz(:sto zdecydowanie goruje nad intelektualnl!.Po drugiej pielgrzymce do Polski oglosilismy ankiet(: zatytulowanl!Moja odpowiedi na slowa Papieia. Prosilismy naszych Czytelnikow (i nietylko naszych, bo ankieta byla drukowana w kilku pismach) 0 refleksj(: nadprzeslaniem, ktore do nas skierowal, 0 wycil!gni(:Cie z niej osobistycbi spolecznych wnioskow, 0 jakl!s wlasnl! odpowiedz na program pracy,ktory nam przekazal.Wyniki byly mizeme. Wi(:kszose pisala 0 swoich przeZyciach - zresztl!bardzo wainycb, bo nieraz nawroceniach - kilka osob probowalo zrozumiee,dlaczego nie rozumiemy Papieia, tylko kilka odpowiedzi przynios­10 oczekiwane przez nas refleksje (tu najlepsze byly wypowiedzi zbiorowe),wykazujllce gI(:bsze zrozumienie Jego mysli i prob(: okreslenia jej "cil!gudalszego" w naszym Zyciu.Dlaczego taki byl wynik? Przyczyn moglo bye kilka.Najpierw po prostu niski poziom kultury religijnej, bardzo utrudniajl!cyrzeczywiste zrozumienie papieskiego nauczania (ktore zresztl! niejest takie latwe, na jakie wygll!da).

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!